K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 28, 2011 8:22 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

ja niestety jutro od rana do nocy poza krakowem..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon mar 28, 2011 8:25 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

lutra pisze:Czyli jutro ma trafić do Annyzoo, oui?
Nie wiem, czy jutro dam radę dotrzeć na lea itd. dam znać jutro, ale raczej nie, więc może ktoś inny da radę.

Jeśli Stalka wróci na Kocimska do 19, to ja zawioze kotke do Annyzoo ok. 19.30. Tylko prosze o zostawienie dla niej leków gdzieś na wierzchu.
Anna, daj mi prosze na pw adres. :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 28, 2011 11:56 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

anno, super decyzja!
namida, trzymam kciuki od wczoraj w nocy, tylko nie wiedziałam, jak pomóc :( jak tam?

kochane kociątka przegryzły mi zasilacz do laptopa, więc jadę na resztce bakterii - jak ktoś coś chce, to telefonować, mam nadzieję, że uda mi się zasilacz dokupić. i że to nie zasilanie płyty głównej poszło :strach:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 28, 2011 12:08 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Sorki ze się wcinam ale czy Stalka jest testowana na FIV i Felv?

Mam nadzieję że panience ktoś zabrał jedzenie.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon mar 28, 2011 12:11 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Etiopia pisze:Sorki ze się wcinam ale czy Stalka jest testowana na FIV i Felv?

Mam nadzieję że panience ktoś zabrał jedzenie.

Ja tez mam taka nadzieje.
Stosowna kartka wisiała na klatce od soboty.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 28, 2011 12:36 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Masza ma fip.
Czy ktoś mógłby przejąć mój dyżur piątkowy?

Hymen w nowym domu jest osowiały, bardzo mało się rusza i nie je, też jest w kręgu podejrzanych. O ile zachorowanie Maszy jest pewnym ewenementem, o tyle Krowisław ze względu na 100% kontakt z tym samym wirusem, podatność genetyczną, oraz ostatnio przeżyty stres (zmiana domu) ma wysokie prawdopodobieństwo zachorowania.
Jadę go zaraz nakarmić strzykawką.

Najprawdopodobniej będę musiała pojechać jutro z Hymenem na badania, nie wiem jeszcze o której.
W śr. z Maszą, w pt z Maszą i Korą. Wszystko to u dr Dudy, będę prosić o pomoc transportową, chociaż w jedną stronę, bo autobusami za dużo czasu schodzi, a ja muszę jeszcze chodzić na uczelnię i do pracy.

Dziewczyny odizolowane od Ryfona, bardzo im się ta izolacja nie podoba. Muszę zdezynfekować mieszkanie.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 28, 2011 12:37 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

To będzie głupie pytanie, ale która jest godzina, bo mam inną na telefonie, inną na laptopie i inną na forum ... ?

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 28, 2011 12:42 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

_namida_ pisze:To będzie głupie pytanie, ale która jest godzina, bo mam inną na telefonie, inną na laptopie i inną na forum ... ?


ta z laptopa jest właściwa
13:42

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 13:08 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Etiopia pisze:Sorki ze się wcinam ale czy Stalka jest testowana na FIV i Felv?

Mam nadzieję że panience ktoś zabrał jedzenie.


No właśnie, czy były?
Jak mówiłam, Leoś i Dorcia muszą być bezpieczne
Może przy okazji wizyty z Wiślackimkotem u weta zrobicie jej badanie?
Wprawdzie wtedy jej przyjazd do mnie by się opóźnił, ale miałabym pewność, że nikt nie ucierpi.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 13:46 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Annazoo pisze:
Etiopia pisze:Sorki ze się wcinam ale czy Stalka jest testowana na FIV i Felv?

Mam nadzieję że panience ktoś zabrał jedzenie.


No właśnie, czy były?
Jak mówiłam, Leoś i Dorcia muszą być bezpieczne
Może przy okazji wizyty z Wiślackimkotem u weta zrobicie jej badanie?
Wprawdzie wtedy jej przyjazd do mnie by się opóźnił, ale miałabym pewność, że nikt nie ucierpi.



pojedyncze badanie można sobie wsadzić w ... buty albo gdziekolwiek, tak na dobrą sprawę. Dla przypomnienia, Frida na miesiąc przed śmiercią na białaczkę miała test ujemny. Jeżeli wirus nie jest w stanie wiremii tylko uśpiony to nie wyjdzie na teście. Innymi słowy gdy test będzie dodatni to nie znaczy, że kot jest nosicielem a jeżeli ujemny to nie daje nam nadal pewności, że nosicielem nie jest.

Choroba Maszy zdołowała mnie strasznie, bo tak cholernie chciałam jej znaleźć dom z ogrodem a jak się udało (wczoraj nawet drugi, o mieszkaniu z tarasem nie wspominając), to ona się na to moje znalezisko wypięła. Bo co? że za późno? fakt, długo to trwało ale kara jest nieadekwatna do winy :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 14:02 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Tweety pisze:
Annazoo pisze:
Etiopia pisze:Sorki ze się wcinam ale czy Stalka jest testowana na FIV i Felv?

Mam nadzieję że panience ktoś zabrał jedzenie.


No właśnie, czy były?
Jak mówiłam, Leoś i Dorcia muszą być bezpieczne
Może przy okazji wizyty z Wiślackimkotem u weta zrobicie jej badanie?
Wprawdzie wtedy jej przyjazd do mnie by się opóźnił, ale miałabym pewność, że nikt nie ucierpi.



pojedyncze badanie można sobie wsadzić w ... buty albo gdziekolwiek, tak na dobrą sprawę. Dla przypomnienia, Frida na miesiąc przed śmiercią na białaczkę miała test ujemny. Jeżeli wirus nie jest w stanie wiremii tylko uśpiony to nie wyjdzie na teście. Innymi słowy gdy test będzie dodatni to nie znaczy, że kot jest nosicielem a jeżeli ujemny to nie daje nam nadal pewności, że nosicielem nie jest.


Zatem, szefowo:
Co i jak robić, by było dla wszystkich dobrze?
Proszę o konkretny plan działania. (Z tymczasu Stalki absolutnie się nie wycofuję)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 14:46 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Annazoo pisze:Zatem, szefowo:
Co i jak robić, by było dla wszystkich dobrze?
Proszę o konkretny plan działania. (Z tymczasu Stalki absolutnie się nie wycofuję)


najsensowniej by było aby Twoje koty były szczepione na białaczkę. Na ile możesz je odizolować? bo z tego co wiem, to Twoje też nie były testowane.
Nie sądzę aby Stalka padła im w ramiona ale będą pewnie miały dostęp do wspólnej miseczki z wodą

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 15:20 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

Tweety pisze:
Annazoo pisze:Zatem, szefowo:
Co i jak robić, by było dla wszystkich dobrze?
Proszę o konkretny plan działania. (Z tymczasu Stalki absolutnie się nie wycofuję)


najsensowniej by było aby Twoje koty były szczepione na białaczkę. Na ile możesz je odizolować? bo z tego co wiem, to Twoje też nie były testowane.
Nie sądzę aby Stalka padła im w ramiona ale będą pewnie miały dostęp do wspólnej miseczki z wodą


Cytuję z książeczek (bez zrozumienia spisuję z naklejek):

Dora
25.06.2010 szczepienie Nobivac TRICAT TRIO
10.08.2010 PUREVAX RCPCh FeLV
10.08.2010 test Felv Ag "-"

Leon
16.09.2010 szczepienie Nobivac TRICAT TRIO, Leucocell 2

Na bardzo krótko mogę odseparować w łazience, ale na dłużej niż kilka dni nie dam rady ze względów logistycznych.
Jeśli będzie chodzić po mieszkaniu, to miseczka z wodą będzie wychłeptywana przez wszystkie. Bo do jedzenia oczywiście może być i będzie osobna.

W ramiona może im paść, to bardzo przylepne i spokojne koty. Lubią się tulić do siebie.

Byłam ostatnio u weta z nimi, ale na szczepienia przeciw 'kocim chorobom" kazała się zgłosić w sierpniu.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 28, 2011 15:21 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

na szczęście nie straciłam komputera. na szczęście też koty wiedziały, którą część zasilacza przegryźć, żeby się nie zabić :?

namido, jeśli trzeba, wezmę piątek rano.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 28, 2011 15:29 Re: K-ów, tniemy, pełną parą :)

miszelina pisze:
Etiopia pisze:Sorki ze się wcinam ale czy Stalka jest testowana na FIV i Felv?

Mam nadzieję że panience ktoś zabrał jedzenie.

Ja tez mam taka nadzieje.
Stosowna kartka wisiała na klatce od soboty.



Zabrałam, zapisałam w zeszycie, kartka nadal wisi.
Na Kocimskiej nie ma rękawiczek, kończy się odkażacz w butelkach (nie dolałam, bo nie wiem, który), nie ma też Conva. Miejcie baczne baczenie na parkę w klatce. Dziś rano mieli tam sodomię i gomorię, więc nie wiem, czy coś zjedli przez noc. Na wszelki wypadek wcisnęłam im strzykawką resztkę Conva. Jak do wieczora nic nie będzie ruszone, to trzeba będzie coś przedsięwziąć (CaloPet? Convalescence? Łiskacz?).

Annazoo, no to są szczepieni na białaczkę.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 86 gości