molly88 pisze:Kochana przez ostatnie pół roku byłam wiecej niż jeden raz. Ale sie nie chwale na wątka wszech i wobec że byłam w schronisku! Mam w dupie to, że Ty mi nie wierzysz...
No i co z tego? ja też się nie chwalę. Jeśli oczywiście wieści o kotach to dla ciebie chwalipięctwo, to połowa dziewczyn ma ten problem
Szkoda że nie pisałaś co u kotów, które znalazły dom, a które są w schronisku. To by mi bardzo pomogło w prowadzeniu albumu na picassie, bo w tej chwili panuje tam bałagan (album i tak zostanie usunięty, ale na jego miejsce przyjdzie coś zupełnie innego).
molly88 pisze:A to, że nie jezdziłyśmy razem do schronu to Ty kłamiesz bo i nie pamietasz kobieto! To był chyba drugi pobyt w schronie. Spotkałyśmy sie pod dyrekcja pkp miałaś bezowa czapke jak dobrze pamietam. I to było wtedy kiedy chcieli usypiac koty bo wyniki były dodatnie? Już pamiętasz? Wiozłaś wtedy też gazety do schronu i Kasia pokazywała Ci artykuł o dyr schroniska. A dzoniłam wtedy do Ciebie bo mialysmy dojechac na pilczycka i Kasia miała nas odebrać a wyszło, że przyjechala pod pkp! Wtedy byłaś we wrocławniu na 10.
To wtedy jechałyśmy samochodem Kasi, i to z nią kontaktowałam się telefonicznie, z nią, nie z tobą. Z tobą nie zamieniłam ani jednego słówka przez telefon.
molly88 pisze:Z wielką chęcią przyjdę. Tylko daj znać kiedy nie wiem napisz pw.
Nie wiem dokładnie kiedy, ale na 100% po 10 Kwietnia. 16 albo 17 (sobota lub niedziela).