» Pon mar 28, 2011 6:57
Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!
Nasz czas z Noemi chyba się powoli kończy..
Przez chwile wydawało mi się, że oczukamy los, ale niestety sie nie da
Ataki sa coraz mocniejsze. W sobote były 3, wczoraj dwa, ale bardzo mocne.
Dzisiaj rano bardzo długo ja trzymało, miała problemy z oddychaniem.
Myślę, że zostało nam juz niewiele czasu...dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam w jej oczach coś, co ptzypomniało mi oczy Zuzi, kiedy odchodziła...taką dziwną głębie i pustkę.
Przyszłam na trochę do pracy i okolo 13 zamierzam sie zawinąć.
Cały czas spędzamy razem. W weekned całe dwa dni lezłysmy praktycznie przytulone w łózku. Noemi jest taka kochana...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
