cypisek pisze:Przepraszam śledzę losy Tiki i Spacji od początku. Nie przebrnęłam jednak przez ostatnie strony....Skąd wiadomo ,że Tika nie żyje??
i co ze Spacją??
Ja-Ba pisała.O ile pamiętam sama KM potwierdziła to

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
cypisek pisze:Przepraszam śledzę losy Tiki i Spacji od początku. Nie przebrnęłam jednak przez ostatnie strony....Skąd wiadomo ,że Tika nie żyje??
i co ze Spacją??
Femka pisze:http://www.facebook.com/profile.php?id=100001003099507&v=wall&ref=ts#!/pages/KOCIA-MAMA/372261698488
to chyba dobre miejsce, żeby zadać Milińskiej kilka pytań.
EwaG pisze:Witam,
mieszkam w Łodzi i w głowie mi się nie mieści taka działalność Fundacji.
Przeczytałam wszystko uważnie, ale czy ktoś "bardziej w temacie" mógłby mi powiedzieć, skąd wiadomo, że kotki nie żyją? Chodzi mi o konkrety, a nie wróżenie z kart czy fusów tudzież inne domysły...
Może jestem naiwna, ale nie wierzę, aby ktoś działający w prokociej Fundacji świadomie i z premedytacją skrzywdził zwierzę.
mamut pisze:EwaG pisze:Witam,
mieszkam w Łodzi i w głowie mi się nie mieści taka działalność Fundacji.
Przeczytałam wszystko uważnie, ale czy ktoś "bardziej w temacie" mógłby mi powiedzieć, skąd wiadomo, że kotki nie żyją? Chodzi mi o konkrety, a nie wróżenie z kart czy fusów tudzież inne domysły...
Może jestem naiwna, ale nie wierzę, aby ktoś działający w prokociej Fundacji świadomie i z premedytacją skrzywdził zwierzę.
Mam wrażenie, że przeczytałaś nie wszystko albo czytałaś jednak nie uważnie. Bo czy dla Ciebie - wypuszczenie Tiki i Spacji, które w fundacji KM miały być wyleczone i od niej miały pójść do DS, a zostały "wyadoptowane" na podwórko, nie jest wystarczająco świadomym i z premedytacją skrzywdzeniem tych kotów? Przepraszam, ale w co jeszcze nie wierzysz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości