
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katarzyna.s pisze:Ogonek poprostu odwal się odemnie,co uraziłam prawdą o pokahontas,właśnie była na interwencji,bo ktoś zgłosił że Zara zdycha w oborze,zapukała do mieszkania właścicielki zapytała o właścicielkę,jej nie było w domku,więc wyszła nawet nie pytając o psa!!No ja nierozumię taka święta i orginalna a niechce zobaczyć psa!No jeśli ktoś anonimowo zgłasza o tym że psu się krzywda dzieje to chyba trzeba zobaczyć pieska?Widać to ja jestem tu najgłupsza.
Ogonku już nic nie piszę nie na temat,,KOTKI ,KOTKI I JESZCZE RAZ KOTKI''
Na innym forum katia.seitz pisze:Poruszałam tu jakiś czas temu sprawę pewnego wątku z ematki - dziewczyna spryskała kota przyniesionego do domu przez jej męża muchozolem. Wiele osób wówczas przejęło się sprawą i udzielało się w owym wątku, jak również podjęło działania w rodzaju zgłoszenia sprawy administracji forum. Ja wysłałam zawiadomienie do policji, bez wielkich nadziei, iż zainteresują się powyższa kwestią, i dzisiaj - ku mojemu zaskoczeniu - otrzymałam odpowiedź, którą wklejam:
"W odpowiedzi na Pani wiadomość przesłaną drogą e-mailową dotyczącą wpisów użytkowniczki o nicku "anulkau" na forum.gazeta.pl o zastosowaniu przez nią środka o nazwie "muchozol" do wytrucia pcheł pasożytujących na kocie informuję, iż KMP Siedlce podjęła czynności w tej sprawie.
Po zapoznaniu się z treściami wpisów na w/w forum ustalono osobę używającą nicka "anulkau" i udano się do jej miejsca zamieszkania. Na miejscu stwierdzono, iż kotek żyje, jest zdrowy i ma dobre warunki bytowe. Rozpytana właścicielka przyznała, iż to ona faktycznie używa na forum.gazeta.pl nicka "anulkau", jednak nigdy nie spryskała kota muchozolem, a wpisu na ten temat dokonała w celu sprowokowania dyskusji, która później wymknęła się spod kontroli.
Andrzej Maciak
Wydział d/w z PG
KMP w Siedlcach"
No cóż, należy się cieszyć, że kot ma się dobrze (biorę słowa pana policjanta za dobrą monetę - skoro w ogóle chciało im się zająć sprawą, to pewnie są ludźmi wrażliwymi na sprawy zwierząt). A kobieta zapamięta chyba sobie nauczkę do końca życia...
-Anula- pisze:Ma koleżankę w Niemczech.![]()
Przejrzałam większość jej postów.
Pisała gdzieś o tym.
-Anula- pisze:JOOAŚKA pisze:Właśnie Ogonku ja też się podpisałam w postach wcześniejszych JOANNA MADEJ,a nazwisko twoje już jest mi znane jestem po rozmowie z panem Stanisławem Jania który załatwiał z Tobą psa,nigdy nie byłam na Dogo i nie odpowiadam za Katarzynę S.(Która dziłała na Dogo,miała Boksera),-Anulka-już wkrótce czekaj na wiadomość,ty założyłaś temat niezwiązany ze mną.!
JOOAŚKA, a znasz pocachontas?
Ty pomagałaś jej szukać domków w zeszłym roku dla kociaków?
Opowiedz nam o tym.
Pliiiizzz..
Tam był taki piękny rudasek..![]()
Co z nim?
Maria.S pisze:a zobaczcie to:Katarzyna Stec Ludwikowice Kłodzkie 693 871 750 katarzyna34stec@wp.pl
z czarnej listy adopcyjnej http://www.kociezycie.pl/czarnalista/index.php
zgadzają się dane z tym ogłoszeniem o oddaniu kota
JOOAŚKA pisze:moja koleżanka szukała kociaka oj dużą kasę wołano za kociaka w takim domu...kociaki żyły jak w ....brak słów...jak jej poleciłam kociaka w polsce stwierdziła że 4kociaki z polski to jeden z domku oszustw
JOOAŚKA pisze:tak koleżanka w niemczech szukała kotka,facet jej wołał kasy tyle że u nas kupiła by 4 koty i co to takiego złego że tak napisała?był wątek na miau że kociaki oddać jak mają się marnować jakaś para zagraniczna ogłaszała się...i ja napisałam że tak było jak koleżanka szukała kotka podejrzane typy zbierali maleństwa i póżniej kasę bili na tym...
-Anula- pisze:O koleżance z Niemiec:JOOAŚKA pisze:moja koleżanka szukała kociaka oj dużą kasę wołano za kociaka w takim domu...kociaki żyły jak w ....brak słów...jak jej poleciłam kociaka w polsce stwierdziła że 4kociaki z polski to jeden z domku oszustw
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=122786
I wyjaśnienie w innym wątkuJOOAŚKA pisze:tak koleżanka w niemczech szukała kotka,facet jej wołał kasy tyle że u nas kupiła by 4 koty i co to takiego złego że tak napisała?był wątek na miau że kociaki oddać jak mają się marnować jakaś para zagraniczna ogłaszała się...i ja napisałam że tak było jak koleżanka szukała kotka podejrzane typy zbierali maleństwa i póżniej kasę bili na tym...
JOOAŚKA pisze:dziś dołączyła do nas kicia ....
JOOAŚKA pisze:dziś dołączyła do nas kicia ...........dzięki Edyta-a,Smarti
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1 i 92 gości