Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob mar 26, 2011 0:39 Re: Wątek dla nerkowców - V

Nie wiem w jakich warunkach był pobierany mocz, ale liczne bakterie są wskazaniem do bakteriologii. Przy odrobinie staranności badanie z łapanki może być całkiem miarodajne - szczególnie jeśli dwukrotnie wyjdzie to samo. Mi z łąpanki wyszedł posiew jałowy. wjwj1 również. Punkcja pęcherza też nie jest jakąś wielką tragedią.

Z kreatyniną się nie walczy - to jest nietoksyczny wskaźnik. Z mocznikiem już tak, ale nie przy takich poziomach. Karma ma minimalne znaczenie - liczy się ilość wody płynącej przez kota. Niestety w wynikach widać, że kot jest odwodniony. Przy takim poziomie mocznika (i fosforu) wprowadzanie renala nie ma większego sensu. Konieczne jest zrobienie _porządnego_ USG, a także wykluczenie ew. cukrzycy. Dziwnie wysoki jest Ca - nie potrafię tego zinterpretować - może cukrzyca powoduje retencję Ca - nie wiem. Wysokie Na - możliwa moczówka prosta. Kotek zrzuca wode z jednoczesną retencją Na. Więcej wody. Mniej soli.

W tym stadium niewydolności najważniejsze wydaje się wyeliminowanie przyczyny. Być może pozwoli to jeszcze na całkowite wycofanie zmian. Dobra diagnostyka jest priorytetem. Co i jak, opisane na początku.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 26, 2011 8:24 Re: Wątek dla nerkowców - V

dziękuję PcimOlki za pomoc. Mocz pobierałam rano, na czczo (ale picia nie odstawiałam), jednak jako osoba niedoświadczona (1. łapanka w życiu) byłam tak przejęta że wreszcie się udało, że może zrobiłam coś nie tak. Chochla mogła dotknąć kotka... łapałam chochelką, wyparzoną, ale poprzedniego wieczora, potem naszykowałam ją i czekałam... nie mam pomysłu czym zastąpić szczypce chirurgiczne, którymi Ty przytrzymujesz jałowe wieczko, może to pomogłoby uniknąć bakterii...

myślałam, że brak glukozy i ketonów w moczu wyklucza cukrzycę. Faktycznie te wahania mocznika i kreatyniny pokazują, że dieta (częściowo)renalowa nie ma specjalnie dużego wpływu, choć trochę obniżyła mocznik.

Jeżeli chodzi o odwodnienie (pokazuje to wyższy hematokryt, czyli zagęszczenie krwi?), to od miesiąca kot dużo pije (dolewam wodę do jedzenia, zachęcam do rosołków), ale jednocześnie dostawał też Lespewet, więc pewnie zniwelowało to skutki picia...

przymierzam się do USG. Tylko nerek czy powinnam zrobić coś jeszcze?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 9:06 Re: Wątek dla nerkowców - V

rybcie pisze:....nie mam pomysłu czym zastąpić szczypce chirurgiczne, którymi Ty przytrzymujesz jałowe wieczko, może to pomogłoby uniknąć bakterii...

Może źle to nazywam:
Obrazek

rybcie pisze:myślałam, że brak glukozy i ketonów w moczu wyklucza cukrzycę.

Może tak być - ja nic nie wiem o cukrzycy. Mam nadzieję, że tak pozostanie.

rybcie pisze:.
Jeżeli chodzi o odwodnienie (pokazuje to wyższy hematokryt, czyli zagęszczenie krwi?), to od miesiąca kot dużo pije (dolewam wodę do jedzenia, zachęcam do rosołków), ale jednocześnie dostawał też Lespewet, więc pewnie zniwelowało to skutki picia...

Obawiam się, że bez kroplówek sie nie obejdzie.

rybcie pisze:przymierzam się do USG. Tylko nerek czy powinnam zrobić coś jeszcze?

USG układu moczowego, czyli nerki, moczowody, pęcherz.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 26, 2011 10:57 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:
rybcie pisze:przymierzam się do USG. Tylko nerek czy powinnam zrobić coś jeszcze?

USG układu moczowego, czyli nerki, moczowody, pęcherz.

Polecam robienie usg u dra Korzeniowskiego. Jest bardzo dobrym specjalistą, poza tym ma nowy, dobry aparat, robi badanie bardzo dokładnie, nie śpieszy się, siedzisz przy nim i wszystko tłumaczy co widzi, odpowiada na każde pytanie. Poza tym umawiasz się na godzinę, nie ma dla kota dodatkowego stresu związanego z wysiadywaniem w poczekalni. Wisieliśmy drowi nad głową z TŻ-em, pytaliśmy o wszystko, co nam tylko przychodziło do głowy. Kici oprócz usg nerek zrobiliśmy również usg serca, tak nam poradzono na forum. Możesz też zbadać u niego ciśnienie krwi u Bonifcia.
Za usg nerek i serca razem zapłaciliśmy 90 zł.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 13:45 Re: Wątek dla nerkowców - V

pisiokot pisze:
PcimOlki pisze:
rybcie pisze:przymierzam się do USG. Tylko nerek czy powinnam zrobić coś jeszcze?

USG układu moczowego, czyli nerki, moczowody, pęcherz.

Polecam robienie usg u dra Korzeniowskiego. Jest bardzo dobrym specjalistą, poza tym ma nowy, dobry aparat, robi badanie bardzo dokładnie, nie śpieszy się, siedzisz przy nim i wszystko tłumaczy co widzi, odpowiada na każde pytanie. Poza tym umawiasz się na godzinę, nie ma dla kota dodatkowego stresu związanego z wysiadywaniem w poczekalni. Wisieliśmy drowi nad głową z TŻ-em, pytaliśmy o wszystko, co nam tylko przychodziło do głowy. Kici oprócz usg nerek zrobiliśmy również usg serca, tak nam poradzono na forum. Możesz też zbadać u niego ciśnienie krwi u Bonifcia.
Za usg nerek i serca razem zapłaciliśmy 90 zł.
dzięki, będę się umawiać.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 14:06 Re: Wątek dla nerkowców - V

Z deklaracji zlozonych na tym watku wyszlo mi, ze 16 opakowan Azodylu znalazloby swoich wlascicieli :) Ja bym chciala 3 opakowania, wiec lacznie 19... i pewnie cos przeoczylam :) sadze, ze to juz kwalifikuje sie do zakupu hurtowego :) Watpie abysmy unikneli cla - bo jest liczone od wartosci przesylki, ale darmowa przesylke nalezaloby negocjowac.
Moge napisac i potwierdzic cene, zapytac o ten transport itd - tylko czy moglybyscie mi polecic konkretny sklep internetowy ? Nie kupowalam tego leku nigdy...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 20:29 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Nie wiem w jakich warunkach był pobierany mocz, ale liczne bakterie są wskazaniem do bakteriologii. Przy odrobinie staranności badanie z łapanki może być całkiem miarodajne - szczególnie jeśli dwukrotnie wyjdzie to samo. Mi z łąpanki wyszedł posiew jałowy. wjwj1 również.
to jeszcze mam pytanie jak najlepiej przechować mocz. Najbardziej realne jest, w naszym przypadku, złapać siuśki rano (5-6.00). A do zaprzyjaźnionego labu mogę dostarczyć dopiero o 10.00. Teraz problem jest w tym, że takie przyszpitalne, czynne niemal całodobowo, nie przyjmują odzwierzęcych próbek. Od weta też odbierają raz dziennie, k. 16.00, a po pracy za nic nie mogę złapać kota na mokrym uczynku :roll:. Najpewniejszy jest poranek. Czy jest realne przechować przez 4h mocz tak, aby jego parametry były miarodajne?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 20:42 Re: Wątek dla nerkowców - V

rybcie pisze:
PcimOlki pisze: Teraz problem jest w tym, że takie przyszpitalne, czynne niemal całodobowo, nie przyjmują odzwierzęcych próbek.
Rybcie, weź zlecenie od weta, który ma podpisaną umowę z laboratorium, zapłać u niego i zawieź świeży mocz sama do labu prosto z domu.
Nie przyjmują próbek zwierzęcych tylko dlatego, że laboratoria chwilowo (?) nie mogą pobierać opłat bezpośrednio od klienta. (Cośtam się po zmianie VATu porobiło).
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24802
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob mar 26, 2011 20:50 Re: Wątek dla nerkowców - V

ana pisze:
rybcie pisze:
PcimOlki pisze: Teraz problem jest w tym, że takie przyszpitalne, czynne niemal całodobowo, nie przyjmują odzwierzęcych próbek.
Rybcie, weź zlecenie od weta, który ma podpisaną umowę z laboratorium, zapłać u niego i zawieź świeży mocz sama do labu prosto z domu.
Nie przyjmują próbek zwierzęcych tylko dlatego, że laboratoria chwilowo (?) nie mogą pobierać opłat bezpośrednio od klienta. (Cośtam się po zmianie VATu porobiło).

tak, to o VAT chodzi. Jest to jakiś sposób. Muszę się dowiedzieć od której jest ten lab zwierzęcy czynny, obawiam się jednak, że otwierają podobnie.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 20:51 Re: Wątek dla nerkowców - V

Miodalik pisze:Z deklaracji zlozonych na tym watku wyszlo mi, ze 16 opakowan Azodylu znalazloby swoich wlascicieli :) Ja bym chciala 3 opakowania, wiec lacznie 19... i pewnie cos przeoczylam :) sadze, ze to juz kwalifikuje sie do zakupu hurtowego :) Watpie abysmy unikneli cla - bo jest liczone od wartosci przesylki, ale darmowa przesylke nalezaloby negocjowac.
Moge napisac i potwierdzic cene, zapytac o ten transport itd - tylko czy moglybyscie mi polecic konkretny sklep internetowy ? Nie kupowalam tego leku nigdy...


(mam nadzieję, że mnie wliczyłaś- ja biorę 6-opak). Najlepsze ceny jakie znalazłam ma ten sklep, który podlinkowałam wcześniej:
http://entirelypets.ecomm-search.com/se ... yl&x=0&y=0
Też myślę, że należałoby zamawiać- póki nie jest ciepło... Tylko ja dukam po angielsku- gdybyś zatem mogła- zapytaj o warunki przesyłki- czy może być rejestrowana przesyłka i czy coś nam zaoferują za "półhurt" :oops: Najkorzystniej będzie wziąć trzy 6-paki i jedno pojedyncze- na miejscu sobie rozdzielimy ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 21:22 Re: Wątek dla nerkowców - V

rybcie pisze: Muszę się dowiedzieć od której jest ten lab zwierzęcy czynny, obawiam się jednak, że otwierają podobnie.
Ja wożę do Synevo przy szpitalu Korczaka. Jest całodobowe a umowy ma podpisane z wieloma gabinetami.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24802
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob mar 26, 2011 21:32 Re: Wątek dla nerkowców - V

ana pisze:
rybcie pisze: Muszę się dowiedzieć od której jest ten lab zwierzęcy czynny, obawiam się jednak, że otwierają podobnie.
Ja wożę do Synevo przy szpitalu Korczaka. Jest całodobowe a umowy ma podpisane z wieloma gabinetami.
to oni od gabienetów biorą? wow? Mi tłumaczyli, że już w ogóle odzwierzęcych nie biorą. Ok, thks.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 22:10 Re: Wątek dla nerkowców - V

Policzylam nastepujace osoby i opakowania:

Jaguarius - 4 opakowania
Casica – 3 opakowania
Slonko_Łódź – 6 opakowan
1969ak – 3 opakowania

Wyszlo mi 16 szt + 3 szt.moje = 19 szt.

Nie ma tu Mokkuni, a widzialam gdzies informacje, ze tez bylaby zainteresowana...

Mozecie potwierdzic ? Do sklepu i tak napisze - jak zgodza sie na cos przy 19 szt to przy 20 czy 22 tez przejdzie :) a jesli zasugeruja ze to malo, to zawsze moge napisac jeszcze raz 8)

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 22:17 Re: Wątek dla nerkowców - V

Potwierdzam.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 26, 2011 22:54 Re: Wątek dla nerkowców - V

rybcie pisze:
PcimOlki pisze:Nie wiem w jakich warunkach był pobierany mocz, ale liczne bakterie są wskazaniem do bakteriologii. Przy odrobinie staranności badanie z łapanki może być całkiem miarodajne - szczególnie jeśli dwukrotnie wyjdzie to samo. Mi z łąpanki wyszedł posiew jałowy. wjwj1 również.
to jeszcze mam pytanie jak najlepiej przechować mocz. .....

Jak najkrócej.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości