Pysio ma oglądany przy każdej wizycie. Dziś też.
Były obie Anie.
Ania Zmienniczka diagnozuje to o czym nie chcę myśleć.
Ania CC nic nie chce diagnozować. Pewnie nie chce potwierdzić tego czego nie chcę usłyszeć.
Wyniki w porównaniu do tych z października ma ładne.
AST było 119 jest 35,8 więc wątroba jest ok.
Mocznik był 74,8 jest 52,2 - nerki ok.
Jedyne co nie jest ok to za niskie żelazo, bo ma 57 przy normie 110-170, miał 65,3 przy normie 70-210.
No i leukocyty ma 20,35 przy normie 6-11, miał 35,38 przy normie 10-15.
Gdzie jest stan zapalny??
Tego nie wie nikt!
Badania źródła nie wskazują.
W mojej ocenie nic z wymienionych nie tłumaczy jego złego stanu i tego chudnięcia.
Jaka byłam głupia wczoraj, tak jestem i dziś!
Na markery trzeba poczekać.
Kaszmir też zaliczył wizytę. Dostał kłujkę, bo sapie bardziej niż zwykle.
Miałam nadzieję, że mam może omamy i moje odczucia są subiektywne i wynikają z przewrażliwienia, ale nie.
Ania potwierdziła, że bardziej.
Jutro kolejna wizyta.