Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 16.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 26, 2011 11:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:Nie ma żadnego przymusu, na forum można pisać co się chce i ile się chce, niezależnie od rzeczywistości czy prawdy.


Oj tak...

edit: nawias w cytacie
Ostatnio edytowano Sob mar 26, 2011 11:15 przez sky_fifi, łącznie edytowano 2 razy

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Sob mar 26, 2011 11:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana reasumując, Twoja uwaga o tym, że tytuł wątku kłamie jest kłamstwem, gdyż liczba zamieszonych w pierwszym poście kotów zgadza się z liczbą w tytule wątku.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 26, 2011 11:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
Jana pisze:Nie ma żadnego przymusu, na forum można pisać co się chce i ile się chce, niezależnie od rzeczywistości czy prawdy.


Oj tak...

edit: nawias w cytacie


Moja wypowiedź w całości (skierowana do mirki_t):
Jana pisze:Nie ma żadnego przymusu, na forum można pisać co się chce i ile się chce, niezależnie od rzeczywistości czy prawdy. Przecież doskonale wiesz o tym i stosujesz :mrgreen:


sky_fifi, dobre wychowanie i uczciwość nakazuje zaznaczyć ucinanie cytatu poprzez (...).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 26, 2011 11:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Jana reasumując, Twoja uwaga o tym, że tytuł wątku kłamie jest kłamstwem, gdyż liczba zamieszonych w pierwszym poście kotów zgadza się z liczbą w tytule wątku.


Co do tytułu, to on ogólnie jest ciekawy, bo zaczyna się od słów "Moje koty (...)" :lol: To tak a propos tych kłamstw i "kłamstw" :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 26, 2011 11:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

A czyje niby w tej chwili są te koty?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 26, 2011 11:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:(...)
Tytuł wątku nadal kłamie, no, chyba, że nie umiem liczyć...

(...)

No właśnie Jana - a jak Ci idzie podliczanie "Akcji Boguszyce"?
Bo na stronie Argosa nie ma już nawet tych starych rozliczeń.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob mar 26, 2011 11:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

pixie65 pisze:
Jana pisze:(...)
Tytuł wątku nadal kłamie, no, chyba, że nie umiem liczyć...

(...)

No właśnie Jana - a jak Ci idzie podliczanie "Akcji Boguszyce"?
Bo na stronie Argosa nie ma już nawet tych starych rozliczeń.

Może dlatego, że pojawią się aktualne?
A tymczasem możesz zapytać Agn, ona wie chyba więcej ode mnie na dzień dzisiejszy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 26, 2011 11:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:Może dlatego, że pojawią się aktualne?
A tymczasem możesz zapytać Agn, ona wie chyba więcej ode mnie na dzień dzisiejszy.

Tak przypuszczałam ale chciałam się upewnić u źródła.
Zdaje się, że to Ty a nie Agn byłaś tam wymieniona jako osoba odpowiedzialna za te sprawy.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob mar 26, 2011 11:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:
sky_fifi pisze:
Jana pisze:Nie ma żadnego przymusu, na forum można pisać co się chce i ile się chce, niezależnie od rzeczywistości czy prawdy.


Oj tak...

edit: nawias w cytacie


Moja wypowiedź w całości (skierowana do mirki_t):
Jana pisze:Nie ma żadnego przymusu, na forum można pisać co się chce i ile się chce, niezależnie od rzeczywistości czy prawdy. Przecież doskonale wiesz o tym i stosujesz :mrgreen:


sky_fifi, dobre wychowanie i uczciwość nakazuje zaznaczyć ucinanie cytatu poprzez (...).


Nie, Jana, powyższy cytat tego nie wymagał. Zacytowane zdanie stanowi odrębne twierdzenie i do niego właśnie odnosi się mój komentarz.
Poza tym, jeżeli już chcesz rozmawiać w tym tonie, powinnaś - jako osoba pouczająca - SAMA stosować zasady dobrego wychowania i uczciwości (zwłaszcza w swoich cytatach). Jeżeli tego nie robisz, nie pouczaj innych, a zwłaszcza nie zarzucaj komuś, że nie jest dobrze wychowany i uczciwy.

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Sob mar 26, 2011 11:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

edit

Tak przypuszczałam ale chciałam się upewnić u źródła.
Zdaje się, że to Ty a nie Agn byłaś tam wymieniona jako osoba odpowiedzialna za te sprawy.
No to już potwierdziłaś swoje przypuszczenia.

Mogę znać przyczyny Twojego żywego zainteresowania tą sprawą? W dodatku tutaj, w tym wątku?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 26, 2011 11:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:(...)
Poza tym, jeżeli już chcesz rozmawiać w tym tonie, powinnaś - jako osoba pouczająca - SAMA stosować zasady dobrego wychowania i uczciwości (zwłaszcza w swoich cytatach). Jeżeli tego nie robisz, nie pouczaj innych, a zwłaszcza nie zarzucaj komuś, że nie jest dobrze wychowany i uczciwy.


A jeżeli to robię?

BTW - niczego nikomu w mojej wypowiedzi nie zarzucałam, to już Twoja nadintepretacja :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 26, 2011 12:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:
sky_fifi pisze:(...)
Poza tym, jeżeli już chcesz rozmawiać w tym tonie, powinnaś - jako osoba pouczająca - SAMA stosować zasady dobrego wychowania i uczciwości (zwłaszcza w swoich cytatach). Jeżeli tego nie robisz, nie pouczaj innych, a zwłaszcza nie zarzucaj komuś, że nie jest dobrze wychowany i uczciwy.


A jeżeli to robię?

BTW - niczego nikomu w mojej wypowiedzi nie zarzucałam, to już Twoja nadintepretacja :wink:


Tak to jest z wypowiedziami, że mogą być interpretowane różnie, w zależności od osoby.
Nie wycofuj się raczkiem :wink:

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Sob mar 26, 2011 12:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:
pixie65 pisze:
Jana pisze:(...)
Tytuł wątku nadal kłamie, no, chyba, że nie umiem liczyć...

(...)

No właśnie Jana - a jak Ci idzie podliczanie "Akcji Boguszyce"?
Bo na stronie Argosa nie ma już nawet tych starych rozliczeń.

Może dlatego, że pojawią się aktualne?
A tymczasem możesz zapytać Agn, ona wie chyba więcej ode mnie na dzień dzisiejszy.


Tak? 8O
A niby skąd?

Agn może ewentualnie wiedzieć o kosztach pobytu przez ponad dwa lata wszystkich kotów, które z Boguszyc wzięła pod opiekę, a których pobyt i leczenie nie było w całości finansowane z funduszy zebranych na koncie ARGOS-a.
Jak na razie Agn, tak samo jak wszyscy, czeka na rozliczenie na stronie.
I na odpowiedź na pytania, które zadała na PW - nie w formie sugerujących pytań i cytatów z wypowiedzi Agn - ale zwyczajnych, `po prostu` odpowiedzi [o które tak nachalnie często sama Jana się dopomina].
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 26, 2011 12:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Według ustaleń pieniądze ze zbiórki miały pokrywać tylko leczenie. Zwłaszcza, jeśli koty mają sponsorów, którzy pokrywają koszty pobytu. Więcej na razie na ten temat nie będę się wypowiadać.

I przepraszam za OT, choć nie ja go zaczęłam. Kwestia zbiórki na leczenie zwierząt zabranych z Boguszyc w żaden sposób nie dotyczy mirki_t, chociaż był u niej jeden kot stamtąd, nigdy nie korzystała z pomocy finansowej z owej zbiórki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 26, 2011 12:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jana pisze:(...)

Mogę znać przyczyny Twojego żywego zainteresowania tą sprawą?
W dodatku tutaj, w tym wątku?

A uważasz, że powinnam się tłumaczyć ze swojego zainteresowania podsumowaniem "Akcji Boguszyce"? Całej akcji, nie tylko jej strony finansowej:
viewtopic.php?p=7257001#p7257001

A zapytałam w tym wątku akurat dlatego, że w tamtym
viewtopic.php?f=1&t=90211&start=135
bywasz zdecydowanie rzadziej.
Wpisy w tamtym wątku urwały się w czercu 2009 roku, mimo iż na pierwszej stronie było napisane:

Darowizny na poniższy rachunek bankowy będą osobno, publicznie i na bieżąco rozliczane z ich wydatkowania w tym celu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MruczkiRządzą i 274 gości