TOLUŚ ma tylko dwie łapki - czy znajdzie dom? TAK ZNALAZŁ!!!

Za Tolusia :ok:

Ogromniaste :ok:

Tolek

Nadal, nadal :ok:

Co słychać u Tolusia :?:

Czekamy na jakieś wieści :ok:

Tolku, co słychać, dzielny kotku :1luvu:

Ja tez jestem ciekawa co u koteczka :kotek:

justyna p pisze:Ja tez jestem ciekawa co u koteczka

I ja

poza tym trzeba coś napisać na FB

Właśnie trafiłam na ten wątek z banerka i chciałam zapytać, czy lampa do naświetlań nadal potrzebna?

a propos protez :mrgreen:

http://deser.pl/deser/1,97052,8111598,K ... IDEO_.html
wiem, że to strasznie drogo (2000 funtów) - ale sam fakt, że coś takiego da się zrobić jest niesamowity :mrgreen:

Szkoda, że nie mogę tego nigdzie znaleźć, ale z 2 lata temu czytałam artykuł o kocie, który jako kociak stracił w wyniku wypadku 3 łapy (najprawdopodobniej łapki uciął kombajn... czy kosiarka - nie pamiętam dokładnie). W każdym bądź razie kociakowi została tylko 1 przednia łapka i ogromna wola życia - wszystko to działo się w Niemczech. Dobrzy ludzie zdecydowali, że dadzą mu szanse... kot teraz mieszka z nimi i na swój sposób się przystosował - potrafi samodzielnie się poruszać: coś na zasadzie pełzania, bo poprzez przednią łapkę podciąga resztę ciała do przodu. Jego właściciele twierdzą, że jest szczęśliwy i że sam kot nie czuje, że mu czegoś brakuje.
Czytałam ten artykuł z opadniętą szczeną... poszperam jeszcze w necie to może znajdę ten artykuł i wrzucę tutaj link.