
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Antonetta pisze:A ja ze swojej strony dodam, że dostałam nerwa na kota, całą mieszankę, którą wcześniej zrobiłam oddałam koleżance, jej koty jedzą bez problemu więc miałam ochotę wrócić do domu i wytrzepać mu futro porządnie. Ale zamiast tego wpadłam do sklepu, kupiłam znów mięso ale już bez serc i mniej trochę, żeby przetestować i co? Zjadł aż mu się uszy trzęsły
Czyli co? Moje słoneczko małe nie lubi serc ...![]()
Miłego dnia
Antonetta pisze:A ja ze swojej strony dodam, że dostałam nerwa na kota, całą mieszankę, którą wcześniej zrobiłam oddałam koleżance, jej koty jedzą bez problemu więc miałam ochotę wrócić do domu i wytrzepać mu futro porządnie. Ale zamiast tego wpadłam do sklepu, kupiłam znów mięso ale już bez serc i mniej trochę, żeby przetestować i co? Zjadł aż mu się uszy trzęsły
Czyli co? Moje słoneczko małe nie lubi serc ...![]()
Miłego dnia
shalom pisze:A może spróbuj z innym rodzajem serc? dawałaś kurze? są jeszcze indycze, widziałam raz gęsie, jak polatasz to i wołowe znajdziesz.
Wei-brakuje tu Ciebie
Weihaiwej pisze:shalom pisze:A może spróbuj z innym rodzajem serc? dawałaś kurze? są jeszcze indycze, widziałam raz gęsie, jak polatasz to i wołowe znajdziesz.
Wei-brakuje tu Ciebie
Dzięki shalom :*
Mam trochę kłopotów osobistych, więc nie udzielam się nigdzie.
shalom pisze:ojej, a ja sobie po cichutku myślałam że udało Ci sie znaleźć super pracę i jesteś nią tak zajęta...
Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło...
Weihaiwej pisze:shalom pisze:ojej, a ja sobie po cichutku myślałam że udało Ci sie znaleźć super pracę i jesteś nią tak zajęta...
Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło...
Na pewno będzie dobrzeTylko inaczej. Zmiany, zmiany, zmiany...
Mela podobno już lepiej dogaduje się z kotem, a ma tyle energii, że ciągle biega i bawi się wszytkimTak że czasami senior ucieka przed nią, bo ma już dosyć. Na razie nie przekonała się do swoich dużych, ale mija dzisiaj dopiero szósty dzień, więc to się jeszcze zmieni
Trykoty szalejąW chwili, gdy piszę posta Mia biega po całym domu z futrzaną kulką, a Bisou - o dziwo - przyłącza się dno niej. Z reguły Mia bawi się z Kukim, ale ten tym razem przchadza się niezależnie gadając. Mówi, że wiosna, ciepło, on chce biegać, a tu tak mało miejsca...
Pozdrawiam Was wszystkich ciepło
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 440 gości