Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2011 19:52 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

A to my przysiądziemy,
ja zawsze coś wyjadam. lubię sezamki
Amy

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 21, 2011 21:19 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

joł Amy! Ja lubię żółty ser, herbatniki z cukrem i maślankę.
Kefir lubi myśleć. I Hogatę lubi.
Morfeusz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto mar 22, 2011 10:11 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

A ja lubię kurczaczka.... Ugotowanego kurczaczka.....
Morf

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 17:25 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

dzień dobry, pozdrowionka dla kocurów od Broszeńki :kotek:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto mar 22, 2011 20:21 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Kefir, Twoja Hogata znowu mnie pobila :cry: :cry: :cry: :cry:
Komandos

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto mar 22, 2011 20:46 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Myślę, że ona szaleje targana uczuciami - smutkiem i pustką - nie ma przy niej kota jej marzeń...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto mar 22, 2011 20:52 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Ale się poetycko zrobiło.
To ja pójdę do Dużej upomnieć się o chrupki.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 21:41 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

a my tylko mięsko lubimy
Pysie dwie
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 24, 2011 10:21 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Cześć chłopaki, jak tam tydzień mija? Mam nadzieję, że Duża już nie gryziona więcej? Dużej gryźć nie można bo saszetki schowa i będzie przykro. Ja teraz dużo Kitekata jem bo Duża przemyca w nim antybiotyk, a ja udaję, że nie wiem o co chodzi :) Będę częściej chrypieć będzie więcej żarcia ha! to mój plan! Chłopaki grzeczne bądźcie!!! TygRyszard Kot
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw mar 24, 2011 10:38 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

u nas to nie działa. Duża ma podajnik do tabletek jak dla konia , no dobra, dla kota i nam podaje i nie ma kitekata....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw mar 24, 2011 12:06 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Nasza Duża ma podajnik, ale nie umie go używać. Za to świetnie chowa tabletki w smakołykach. :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 24, 2011 12:56 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Nie mówcie mojej Dużej gdzie dostać taki podajnik bo tragedia mnie spotka i te gorzkie zacznie podawać :evil: współczucia chłopaki.
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pt mar 25, 2011 21:08 Re: Kefir & Morfeusz - żądamy zabaw i nowych kartonów

Duża nie ma zemba. Poszła rano i wróciła z wielkim zębem w woreczku a potem leżała z mrożonką "egzotyczne owoce" i podsypiała. Nie chciała się bawić i pluła krwią 8O . W końcu zjadła cały pojemnik lodów - ponoć ludzki wet kazał- wzięła jakeś musujące coś i poszła spać. Pożytku z niej nie ma. Teraz wstała ale teraz to MY śpimy... Wzięła jakiś antybiedotyk czy coś i znów idzie spać.
Opowiadała nam o pile , którą ludzka wetka nazwała "kostnicą" :evil: i pokazała wielki ząb. Nie było go widać wcale wcześniej a go wygrzebali jej z kości. Makabryczne bardziej niż brak kaczusi w sosie.
Kefir i Morfeusz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 25, 2011 21:22 Re: Kefir & Morfeusz - oraz ząb w woreczku

To straszne 8O I po co jej ten ząb w woreczku? Przyklei go sobie z powrotem czy jak?
Ale jak Duża krwią pluje, to niedobrze z nią. Chłopaki, dajcie jej się wyspać i dbajcie o nią. Bo jak się jeszcze gorzej poczuje, to kto wam jutro jeść da? 8O
Kulokot

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 25, 2011 21:24 Re: Kefir & Morfeusz - oraz ząb w woreczku

Biedna duża, wycałujcie ja ode mnie. :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości