Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 22, 2011 13:58 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Ja mam, ja mam!!!!
Maniusię ze Stalowej Woli :) :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 22, 2011 14:21 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

:D
prawda, ze taki kot to ósmy cud świata? :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 14:22 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Prawda - ja też takiego mam :1luvu: Mój kochany Prozac!
Pozytywko, może jakiś filmik? :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 14:44 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

nakręcić, to może bym jeszcze zdołała, ale wrzucić w net, to juz na pewno nie :(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 14:45 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

U mnie Srebek jest takim kotem marzenie
Tymczasy wynianczyl, wymył, do snu ułożył,
Mnie buziaki sprzedaje, rano budzi, wieczorem do snu kładzie
:-)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 14:54 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Wg. raportu z domu - wszystko ok
nikt nie został pożarty, pobity, ani pokąsany :wink:
Normalizacja postępuje :)
ponad 25 st C na balkonie - ida oglądać swiat
Uff

Caillou mruczy i się mizia, Loki wyluzowany poszedł sobie w druga stronę

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 16:02 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Same dobre wieści :ok:
Słodcy są obydwoje :1luvu:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33320
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 19:07 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

możesz te poduszki na balkonie 8) codziennie o kilka centymetrów przybliżać do siebie :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 19:30 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Patmol pisze:możesz te poduszki na balkonie 8) codziennie o kilka centymetrów przybliżać do siebie :mrgreen:

Dobry pomysł Patmol :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto mar 22, 2011 20:26 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Mała drapie się jak fiks :?
Kupiłam dziś srebro koloidalne, bo czuję się jak idiotka, chodząc za nią i mówiąć "Zdzicha, nie drap się", a poza tym jak mnie nie ma, to ona i tak się drapie (nie żeby przestawała się czochrać, jak jej mówię, żeby przestała :roll: )
Ten ślad pod brodą ją denerwuje, a nie da się go zasonić, bo szaliczek tam nie sięga
Oprócz tego wykryłam strupka na głowie, ale tam nie drapie, a po przeciwległej stronie niż to rozdrapane miejsce, ma zgrubienie, ale porośnięte sierścią - chyba blizna.
Ale ona nigdy nie zasypia tak bez reszty, żeby ją można było obmacać i wyogladać.
Loki ma taką jedną drzemkę w ciągu dnia, kiedy można mu obciąć pazury, a nawet wymyć dooopkę oliwą.
Ona jest strasznie czujna. A przytrzymywania nie lubi. Oj nie lubi :mrgreen:
No nic, trzeba się zmobilizować i pójść zrobić krzywdę koteckowi :twisted:
Albo poczekam na TŻta niech on ją potrzyma, a ja będę pędzlować.
To srebro, to jakieś czary-mary; przeczytałam ulotkę i nie wiem, co w tym miałoby działać, poza autosugestią - ale to wtedy ja bym się zasugerowała, że kota nie swędzi, chyba? :roll:

Dziś poszła wyjeść Lokiemu wołowinkę surową z miski i przez chwilę jedli z jednego nakrycia :)
Potem ją zabrałam i dałam żarełko w innym kącie.
Ale nikt na nikogo nie warczał.

A najlepsze było, jak koty poszły trawić. Loki zasnął na poduszce, na krześle, a ona siedziała w transporterku z zabawkową skarpetką. Po jakimś czasie przyszłam sprawdzić, co taka cisza, a Caillou spała na poduszce, na sąsiednim krześle, odwrócona pyszczkiem w stronę Lokiego, jakby chciała być taka jak ten Dużykot.
Jest pocieszna.

Natomiast Loki chyba przytył z kilogram w czasie tych trzech dni :/
Wyjada wszystko co się napatoczy, czego nie doje Caillou i jeszcze jej dziecinne chrupki.
Ona z baleronika zamieni się w smukłą panne, a on z tygrysa w kulę na czterech łapach chyba. Jest tak ciężki, że po przerzuceniu go przez ramię, człowiek dziwnie ugina się w kierunku podłogi.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 20:54 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Hihi, ale fajnie tam u Was :mrgreen: fajnie sie tak obserwuje kotuchy. Ja dzisiaj nie mam co obserwować, bo mają fazę na spanie 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2011 20:58 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

ona była porządnie pogryziona do gołej skóry jak TZ ją znalazł 4 lutego :?
może się jednak trochę stresuję nową sytuacją i dlatego więcej się drapie :?
u mnie tez się usiłowała drapać po szyi-dlatego dostała szaliczek :wink:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 21:04 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Pozytywka, kilka miesięcy temu u jednego z moich kotecków mialam podobną sprawę. Bandzior drapał się strasznie, miał całą szyję poranioną (wychodzi na zewnątrz, więc żeby miał się czym bronić przed zagrożeniami, to nie obcinamy pazurków wychodzącym kotom) i na bokach oraz w tylnej części na grzebie jakby wyliniały był, mniej sierści, jak to weterynarz oceniła, brak podszerstka, czy jakoś tak.
Niby to świąd, ale uszy czyste, robali nie było. Dostał w kroplach Vita-Wet regenerator sierści. Dodawalismy mu do mokrego jedzenia raz dziennie po 10 kropli (ilość od wagi zależy). I już po tygodniu zaczęlismy widzeić zdecydowana poprawę. I sierść ładniejsza, i strupy mniejsze, i mniej się drapał.
Lekarze tez polecają dodawać oliwę z pestek winogron, bo jakieś dobre rzeczy zawierają, ale nie ważne jaką ilość i do jak smacznego jedzenia podajemy, to nie chcą tego jeść, mimo, że oliwa podobno jest bez smaku :D
W każdym razie, jesli dobrze gdzieś przeczytałam, jakoś na dniach idziecie na szczepienie. Warto, żeby lekarz obejrzał strupki.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Wto mar 22, 2011 21:15 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

paskudnie rozdrapała to bezpośrednio pod brodą, nie pod szaliczkiem :|
To raczej upiorne swędzenie, niż stres, bo lata jak oszalała za skarpetką i poluje na nią gadając jak najęta
W ogóle dużzo się bawi i ciagle albo gania z zabawkami w pyszczku, albo łazi z chorągiewką do góry
Może to stres Lokiego powoduje swędzenie u Caillou :twisted:
Często po spaniu się drapie - nagrzewa się ranka, lekko się poci skóra i zaczyna swędzieć?
Plan jest taki, że w czwartek biorę wolne i taskam się na drugi koniec krakuffka do zaufanej wetki
Na jakimś wątku robiły dziewczyny poranionemu kotu opatrunek żelowy, może punktowo tez można jej cos takiego założyć?
No nie wygląda to fajnie (a ja odporna jestem, albo mi sie tak wydawało) i do tego, jak się drapie, to wprowadza brud spod pazurów - kto to widział brudną nogą się drapać :roll:

rapsodia, no własnie poczekam co wet powie, najgorsze, że to jest w takim głupim miejscu, wysoko tuż pod brodą i nie da się tego zabezpieczyć.
Ale tez można by to czymś smarować, bo tam nie zliże; na razie wypędzlowałam srebrem

Caillou ma wiele przydomków; jednym z nich jest "minister kopacz" - po każdej wizycie w kuwecie mam żwirka wędrowniczka w całym domu. Na szczęście pasuje jej Cat's Best, więc mi nie przeszkadza - drewno pod nogą może być.
Dzisiaj po południu natomiast została Małą Starą Szafą - zaskrzypiała całkiem fachowo podczas snu :)
Zdzichą jest wtedy, kiedy robi coś głupiego (jak drapanie na przykład), a Zdzisią, zawsze o czwartej rano, jak daje mi mokrego całuska, mrucząc i ugniatając. Nie mogę się wtedy powstrzymać od śmiechu - taka z niej Zabawna Zdzisia.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 22, 2011 21:30 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

a może ona ma alergię pokarmową?
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości