Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2011 10:15 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

oj Ciocia Patmol przeżywa, oj przeżywa :twisted: :twisted: :twisted:

ale ja to rozumiem ;)

jeszcze parę dni i będzie super :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 10:16 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Patmol [/quote] wszystko co o niej piszesz się zgadza, tylko to nie 8) u mnie zdarzało jej się warczeć u weterynarza albo przy obcinaniu pazurów, ale nigdy nie wydawała płaczących dźwięków
chociaż rożnych dźwięków wydaje z siebie dużo :wink:[/quote]

może dlatego, ze u Ciebie nie była izolowana od kotów - ona się chce z nim bawić, mimo, że z niego taki zlośnik.
Jak go nie wiedziała wczoraj przez chwilę (spal u Oli), to go poszła szukać, nawołując.
Generalnie gada duzo i śmiesznie :) No i zyczy sobie być w towarzystwie. Wczoraj lezała u mnie na łóżku i drzemała, ja wyszłam po coś do drugiego pokoju, a po chwili miałam już miauczącą kuleczkę pod nogami - wygladało na to, ze usiłowała mi wytłumaczyć, że najbardziej lubi drzemać, jak ja siedzę przy kompie obok :mrgreen:
I rzeczywiście - o to chodziło :)

Tak ze to popłakiwanie (nie gadanie i nawoływanie) jest tylko, jak się ją zamknie.
No nie wiem. Chyba się zerwę z pracy, albo pójdę sprawdzić i wrócę - blisko mam :)

Miodzio - nie kot, słowo daję

O, doczytałam, bo pisałyście równocześnie ze mną - jest dokładnie tak, jak mówi Patmol. Podpisuję się pod tym czterema łapami i jeszcze ogonem.
On cały czas czuwa, więc ciężko mu będzie przy niej zasnąć, ona chce się tulić, więc moze go przestraszyć i kto wie, co by zrobił nagle obudzony i zaskoczony. On jest duży i ciężki, ona maleńka. I kompletnie nieświadoma tego, ze ktos może na nią na poważnie buczeć, albo warczeć.
Na razie lepiej zostawić trochę osobno.
zresztą jutro pewnie juz mój syn będzie całkiem chory :evil: (przeziębił się we Wrocku) i zostanie w domu, to będą mieli więcej czasu razem, a jednocześnie pod nadzorem
Ostatnio edytowano Pon mar 21, 2011 10:18 przez pozytywka, łącznie edytowano 1 raz

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 10:18 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

No tak, wszystko zależy od tego czy Loki mógłby ją ugryźć czy tylko by sobie powarczał. Ja czuje że oni jeszcze bardzo się zaprzyjaźnią. A neurotycznym kotom dobrze robią kocie luzaki 8) fajny będzie z nich duet. A mała jest po prostu przefantastyczna :1luvu:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 10:24 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

myślę, że zaskoczony w czasie snu - mógłby ugryźć - tak jak człowieka - nie mocno, tylko na zasadzie kłapnięcia ostrzegajacego - ale ona się nie spodziewa no i jest naprawdę maleńka przy nim.
Po co ryzykować, jak można wybrać drogę dłuższą, a bezpieczniejszą?
Do niego juz zaczyna docierać, że Małej Sowy się nie pozbędzie, więc trzeba dac mu czas, żeby przestała go irytować. Najlepiej, żeby udało mu się zacząć ją ignorować, wtedy się odpręży, nie będzie stale sprawdzał gdzie ona jest i za jakiś czas może sam poszukać jej towarzystwa, bo wspólne oglądanie ptaków jest ciekawsze niż pojedyncze.
Nie ma co przyspieszać na siłę, bo jakby coś poszło nie tak, to z odkręcaniem jest większy problem.

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 11:00 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

bardzo jest chory? czy tylko tyle, żeby zostać w domu? 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 21, 2011 11:10 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Ale fajne fotki :)
Chyba już niebawem będzie wszystko dobrze :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 11:13 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Patmol pisze:bardzo jest chory? czy tylko tyle, żeby zostać w domu? 8)

Zapluszczony na amen :evil:
Zapowiedziałam mu, że dopiero jak bedzie mial 39 st C, pozwolę mu zostac w domu, bo ten katar i chore gardło, to ma na własne życzenie.
Mówiłam w sobotę - jest zimno, założyć gacie i czapki. No to czapkę gdzieś zgubił, a we Wrocku było potwornie zimno - zmarzł piekielnie (młodzież męska gaci przeciez nie nosi) i efekt gotowy. A on akurat straszliwie podatny na wszelkie infekcje kataralno-gardłowe. Od najmłodszych lat.
Przy czym, niestety, jego katar atakuje zawsze z siłą wodospadów Wiktorii.
Wcale mi go nie żal, łosia jednego :evil:
Dziś poszedł, ale jutro juz pewnie zostanie, zeby nie rozsiewać

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 11:19 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

ja nie jestem młodzież męska, a też cała zimę chodzę tylko w jeansach, nawet po górach :oops: - więc go rozumiem
w marcu w czapce? 8O Młoda juz dawno bez czapki chodzi i w tenisówkach - chyba, że patrzę jak wychodzi :mrgreen:
miał pecha i tyle 8) a Caillou skorzysta

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 21, 2011 11:24 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Zero stopni było, jak wyjeżdżaliśmy z Krakowa, a we Wrocławiu tak duło, że łeb chciało urwać.
A on sam wie, że łeb zawiany - katar murowany - w jego przypadku.
gaci się nie czepiam - nie lubiłabym zakładać, jakbym była młodzieżą męską, a trudno rajstopki cienkie wdziać pod spodnie, jak się jest facetem :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 11:28 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

trzeba było nie szukać krasnoludków po Wrocławiu 8) tylko od razu do Legnicy cieplutkiej przyjechać :wink:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 21, 2011 11:30 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

A kto mógł wiedzieć, że w Legnicy taka wiosna? :mrgreen:
A Wrocek był w planach (chyba moich :roll: )
Do Legnicy, to ja jeszcze wrócę sobie :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 11:41 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

zapraszam :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 21, 2011 11:54 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Pozytywka, ja przepraszam za niedyskretne pytanie, ale czy młodzież u Was lata z gołymi doopkami? 8O :mrgreen:
Patmol, ja jeszcze chyba dość długo będę w czapce latać, bo też mi zaraz nosa leci.

A kociaste się dogadają, nie ma biedy :ok:
U mnie było na początku tak, że Pysia zaciekawiona do Pucusia podchodziła, ale ten był przestraszony i sykał.
No to się panna wkurzyła i zaczęła burczeć. I focha walnęła, bo młody jej podusię przy mojej głowie zajął.
Pierwszej nocy był niezły cyrk - zgasiłam światło i słyszę, jak Królewna się skrada do łóżka.
Pucek jak mała żmijka, a ta na to jak messerschmitt :roll:
A rano mały wlazł pod rogówkę i zaczął łapkę wystawiać przez takie wcięcie do wkładania dłoni przy rozkładaniu łóżka.
Ta zobaczyła, że coś się rusza i pac łapą. I przygwoździła Pucusia pazurem.
O czwartej nad ranem obudził mnie przeraźliwy wrzask, bo mały nie mógł się uwolnić z tych szponów :mrgreen:
Ale później się przekonał, bo kiedyś Pyśka leżała na boku, a ten zaczął ją wąchać i cycola znalazł.
Przyssał się jak pijawka, ledwo oderwałam :mrgreen: Ale się przekonał i Pysia też.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon mar 21, 2011 12:08 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Erin - gacie pod spodnie są obciachowe i ja to rozumiem :wink:
ale jeansy na gołe nogi czasem nie wystarczają - quod erat demonstrandum
ja tam noszę rajstopki pod spodnie, ale moje dooopsko wiekowe jest - to i szybciej marznie :lol:

TŻ wyskoczył na chwilę z pracy sprawdzić, czy wszystko ok.
I ponoć w porzo, w kierunku "jeszcze lepiej"

Zaraz ja pójdę i sprawdzę, czy on dobrze widzi :lol:

Wszyscy już p....ca dostali od tych kotów :ryk:
no i gut - tak ma być
koty som najważniejsze, howgh :kotek:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 12:11 Re: Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

No tak, gacie są beeee, rozumiemy :wink:

A koci pier...czyk super jest, ooo! :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 1271 gości