
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KaleidoStar pisze:Właśnie prawie dostałam zawału. Troja nauczyła się otwierać drzwi do łazienki. Zastawiłam je kartonem ciężkim. To było jakieś 10 minut temu. Teraz tak siedzę i nagle dociera do mnie, że coś cicho jest.. Patrzę, kota niet. Zrywam się na nogi, lecę na palcach do pzredpokoju - nie ma. Rany boskie, zamknęłam ją z Misiem!! W tym momencie malpa odezwała się z parapetu, schowana w pokoju za firanką...
Normalnie pięć lat życia w plecy...
KaleidoStar pisze:Właśnie prawie dostałam zawału. Troja nauczyła się otwierać drzwi do łazienki. Zastawiłam je kartonem ciężkim. To było jakieś 10 minut temu. Teraz tak siedzę i nagle dociera do mnie, że coś cicho jest.. Patrzę, kota niet. Zrywam się na nogi, lecę na palcach do pzredpokoju - nie ma. Rany boskie, zamknęłam ją z Misiem!! W tym momencie malpa odezwała się z parapetu, schowana w pokoju za firanką...
Normalnie pięć lat życia w plecy...
KaleidoStar pisze:Jak sobie pomyślę..że przecież..mogłoby mnie nie być w domu teraz..
Ojaaaa
KaleidoStar pisze:Bym się dokociła, yh![]()
Chociaż.. Trojka i tak pod nóż lada chwila... no ale aborcyjna..to brzmi niefajnie jednak.
KaleidoStar pisze:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości