[WAW]Koty spod PKiN - potrzebna pomoc doświadczonych łapaczy

[OKI]

OKI, pokaż zdjęcie beduina.

tez chetnie popatrze

To jak tylko odzyskam neta, bo na razie Aster mnie po raz n-ty wystawił do wiatru
Beduin, jaki by nie był, dookoła ma straż przyboczną
Jakby co, to towarzystwo rano będę zbierać
Baśka już dziś raz nawiała, ale technologią na dziaba... auć

[alix76]

Współczuję, Baśka jest znaną i cenioną specjalistką w tej technologii Jak po nocy zawartość klatki? Beduin na warcie upilnował czy właśnie zażywasz porannej zaprawy ?

[OKI]

Zażywam porannej kawy
Stan w klatkach niezmieniony, tylko aranżacja wnętrz jakby nowa
W kuwecie bardzo ładne kupy.

Edit: w związku z tym ostatnim - jak długo jeszcze podawać nifuroksazyd?

[agnieszka336]

Chyba juz starczy, bo mialo byc ok. 5 dni.

Już wiem która to - Czarna. Wczoraj miała rzadkie kupy, ale wieczorem znów z krwią. Poza tym jest ok, nawet bawi sie jak nie widzę, apetyt ma. 3 osoby zapewniały mnie ze to nie TO i zeby nie panikować. Na Ursynów trochę mi nie po drodze wiec weta odpuściliśmy, jak jej nie przejdzie do jutra to podjadę i zapytam czy konieczna jest jakaś diagnostyka (u mnie w lecznicy przyjmuje Marciński we wtorki i środy).

[OKI]

No tak, Balbyna

U mnie dziś tylko Brzdąc dostał, Baśka się nie dała z klatki wyciągnąć. Mała zaraza
Siedzi teraz i pyskuje - strasznie jest gadatliwa. Szczeka i skrzeczy
Brzdąc całkiem wyluzowany, zaczyna się bawić piłeczką, a śpi z kołami do góry lub wdzięcznie przerzuconymi przez karton.
Baśka jest straszna, ale myślę, że ona po prostu jest w kompletnie nowym miejscu i przestraszona. Brzdąc już tu wszystko zna.

[alix76]

Jak tam Baśka i gnojki ogólnie? Jakieś postępy w oswajaniu albo dziczeniu

[OKI]

Ogólnie to Brzdąc coraz lepiej - jeszcze syczy i atakuje, ale z rzadka (jak mu się przypomni) i bez przekonania
Zaczyna chyba docierać do niego, że to męczenie przez ludzia, to nie takie złe.
Piłeczka jest chyba fajna, piórko interesujące - ale do zabawy jeszcze trochę.

Baśka gorzej, ale przecież ona mnie wcale nie zna. Reaguje praktycznie tylko na dotyk (złością) - ani zabawki, ani nic jej nie interesuje. Trochę mnie martwi jej apatia, ale chyba po prostu musi się przekonać, że jej się krzywda nie dzieje. Też już rzadziej atakuje, ale widać, że ogólnie ma wszystko gdzieś i w ogóle to "dajcie mi wszyscy święty spokój" W sumie trudno się dzieciakowi dziwić Nie wiem, czy nie powinnam jej karmić oddzielnie, bo Brzdąc właśnie postanowił wrąbać wszystko z braku innych chętnych

[agnieszka336]

Miałam dziś dzień pt. "nic mi się nie chce" wiec siedziałam cały czas przed kompem a dzieciaki ze mną.

Toto jest tak chuda i anemiczna, ze sprawia wrażenie jakby kichniecie mojej Tosi mogło ją powalić. Ale próbowała sie dziś bawić i całkiem nieźle jej to szlo - wiec zakładam, ze ta anemiczność to nie objaw żadnej choroby. Daje się spokojnie wziąć na ręce i miziać.

Balbina za to jest maszyną do mruczenia, ocierania się i głaskania. Tylko trzeba ją najpierw złapać . Mam wrażenie ze ucieka trochę mniej. Bawi sie nieśmiało jak myśli ze nie patrze (np. teraz) . Ale stan jej kup jest wciąż fatalny - rzadkie, czeste, co druga z krwią. Celuje do kuwety ale ciśnienie ma takie ze muszę za każdym razem zbierać polowe z podłogi .

Jej zachowanie nie wskazuje na to, ze jest poważnie chora, wiec już sama nie wiem co robić.

Convalaesence mi się skończył (niech szlag trafi RC, za to ze nie pozwala sprzedawać karm weterynaryjnych w sklepach internetowych). Mogę im dawać mleko dla dzieci?

[OKI]

W Animalii jest Conv dostępny.
Z mlekiem nie pomogę, ale ja bym nie dawała raczej, nawet niemowlęcego.
Kurcze, u mnie nic się nie dzieje, dostają TOTW i Bozitę - żadnego cudowania. Przez dwa dni dostawały probiotyk do żarcia, prócz Nifuroksazydu.

[Szalony Kot]

Mi się wydaje, że i kupy z krwią, i anemiczność mogą być spowodowane robactwem.

[OKI]

To też możliwe, były odrobaczane, ale na pewno przyda im się powtórka.
Kupy z krwią to Balbyna, anemiczna jest Toto. Ale mi się wydaje, że Toto po prostu chudziak jest, bura Baśka też znacznie bardziej koścista niż Brzdąc.

[jopop]

no nie, przy biegunce absolutnie bez mleka.

były odrobaczone ponownie? dostają nifuroksazyd lub endiex (odpowiednik)?

[renatab]

Asiu,jeśli u mojej Luśki,tej po sterylce ,wyczułam dwa małe guzki przy cycuszkach,to mam się zacząć marwić?
A może to tylko węzły powiększone,ale i tak już jestem przerażona

Chciałam napisaćdo jopop na pw i coś pokiełbasiłam,przepraszam ale nie mogę tego usunąć

[agnieszka336]

Racja, probiotyk! <plaśniecie w czoło>, jutro kupie i zapodam. Mleka to wiem ze nie wolno nawet bez biegunki, ale zastanawiałam sie czy to dziecięce jest nie jest bardziej jak Conv.

Lekarz mówił ze drugie odrobaczenie jak ustanie biegunka, ale końca nie widać, mam nadzieje ze to tylko śluzówka jest tym sraniem tak podrażniona ze krwawi. Nifuroksazyd ładnie łyka w tabletkach 2x dziennie.

Conv w animali to chyba jakieś resztki z dna magazynu powyciągali, ale zakupię na czarna godzinę.

[OKI]

Conv niedawno wrócił do oferty, więc raczej nie z dna magazynu Inne wet też już są.

U mnie się zaczęło wieczorne szaleństwo
Ależ te klatki telepią