Mam wieści od Malwuchy vel Zuzi
kopiuję z maila
"Hej,
Cieszę się, że się odezwałaś. Miałam ci przesłać zdjęcia, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować
Przemianowaliśmy Malwinkę na Zuzię, jakoś tak brzmi bardziej łobuzersko.
Zuzia urosła naprawdę wielka, bidulka przestała ostatnio mieścić się do swojego koszyka.
No i jest łobuzem strasznym, ale przesłodkim, i jest przepiękna, ma taką słodką, niewinną buzię.
Zostało jej trochę z "psiego" wychowania, aportuje piłeczkę
Jej ulubioną zabawką jest jednak miś, którego ma od was. Traktuje go jak dziecko, nosi ze sobą, mrucząc specyficznie, liże go i bardzo o niego dba.
No to chyba tyle z grubsza."
zdjęcia są tu na ostatniej stronie
http://www.dogomania.pl/threads/190309-Ruda-długowłosych-gromada-czyli-jak-mi-na-łeb-pada..../page33 niestety nie mogę ich przekleić.
P.S. jam jest Ania mama Bulisława specjalnej troski
