» Śro mar 16, 2011 23:14
Michas, Hogata i Komando maja gosci na watku :))
Hogata bedac slicznym kotkiem z jeszcze sliczniejszym pustym lebkiem na wszelki wypadek nasyczala, nawarczala, siadla na stol, owinela sie ogonem i powiedziala: 'Komando durniu, ktos do Ciebie'
Michas podszedl ladnie do gosci, usiadl grzecznie i powiedzial 'glodni? bo jak razem siondziem i bendzien patrzec na Duza to moze fkoncu sypnie cos, no nie? ja przepisowo 100 dostaje, mokre dla duzych chowajom do lodowki, nie ma nawet co zwinoc w tym domu'
Na co wbiegl Komandos no chopaki chodzta szybko mi pomozeta! wpadla mi pileczka pod kanape i mialcze na Duzom juz dobre 5 minut, ale ona sie zbiesila, powiedziala: ''NO CHYBA JESTES GUPI, ZE CI PIATY RAZ Z RZEDU TA PILE BEDE SPOD KANAPY WYCIAGAC'' czeba pomialczec, pogryzc i drapnonc w zad to sie ruszy. tylko uwazajcie na Michasia bo on cos nie lubi jak siem Duzom za bardzo bawisz, ale tera siedzi i misek pilnuje to luuuuuzzzzzzz. a jak Duza nie odsunie kanapy i pilki nie wyciongnie to zawsze mozemy poskakac na framuge a jak Duza sie polozy spac to mam zakitrane kilka innych pilek to mozemy se nosic na szczyt schodufff i zrzucac!!