Dwa kocie KARZEŁKI znalazły najlepsze na świecie DT :)

zdjęcie robi wrażenie

jasdor pisze::ryk: To patrz na koty, po co Ci lusterko

No właśnie. . .ja też unikam lusterka. . . .
czasami pytam swoich zwierząt, co one we mnie widzą, że tak całują :roll:

a Tolcia faktycznie jest inna od reszty kotów, Tinusia tak samo. One kochają człowieka na zabój. Dorcia, a buziaki i lizanie po nosie? jak mowilam Tola daj buzi, to lizala mnie zawsze i jeszcze nos łapeczkami obejmowała. A jak była malutka, to ja mam na nosie takie znamię, brodawkę, to łapała jak cycucha :ryk:

, potem już nie jak podrosła.
Jejku Tinusi tu mało :1luvu:

jednak rozumiem.

Irenko, jak Ty się czujesz, lepiej trochę?

Tolcia nie zmiennie całuje w usta ,nos ...łapie łapeczkami i liże :1luvu:

i śpiewa przy tym :wink:

ale bije rekordy w pozach i minach kiedy chce coś ode mnie wyłudzić to coś to kolejną galaretkę z saszetki :lol:

nie wiem czy pisałam wam że Tola miała mieć usuwane przetrwałe ząbki ,już nie trzeba same sie usunęły ,nic dziwnego ona gryzie wielkie ,psie granule RC dla średnich psów

moje psiulce tego ekhm nie bardzo mogą ,a ona sama sobie torbę rozwinie :twisted:

aż strzela .
jasne że jej nie zaszkodzi ,chociaż wolała bym aby jadła swoje RC ,ale jak ją przymusić :roll:

A to spryciula :lol:

Mam do Was gorącą prośbę - Pinokio bierze udział w ankiecie Dogo do Krakvetu.
Proszę, zagłosujcie na Nią: http://www.dogomania.pl/threads/203725- ... zec!/page3

Toż sie specjalnie na dogo zarejestrowałam, nie wiem, czy mój głos będzie się liczył bo nie jestem tam aktywna, ale oddałam cały 1 GŁOS :mrgreen:

Bardzo dziekuje wszystkim, ktorzy na mnie glosowali :1luvu:

Jasdorku nie jestes aktywna na dogo? to nic, teraz moze sie to zmienić. Zapraszam serdecznie do mnie na wątki.
Erin nie jest psiarą, nie ma psa, ale u nas na dogo odwiedza nas i kibicuje, wspiera - prawda Iza?
ZAPRASZAM :1luvu:

/chcialam podziekowac i doniesc, ze dzieki psio-kociej cioci Randa z dogo, wczoraj zostaly ciachniete u mnie cztery koty/

to może i ja się wpiszę na dogo

kiedyś chciałabym mieć psa :mrgreen:

takiego jak ten piękny wilczur co go Twój TZ -pinokio-zabrał z drogi

Chyba faktycznie pośledzę dogo-wskie wątki. Bo do tej pory tylko na głosowanie tam zaglądałam :oops:

No i na wątek Pipi - oczywiście, bo tam cudne zdjęcia są :mrgreen:

pinokio_ pisze:
Erin nie jest psiarą, nie ma psa, ale u nas na dogo odwiedza nas i kibicuje, wspiera - prawda Iza?
ZAPRASZAM

Prawda

A psa będę kiedyś miała, ooo! :mrgreen:

Erin pisze:
pinokio_ pisze:
Erin nie jest psiarą, nie ma psa, ale u nas na dogo odwiedza nas i kibicuje, wspiera - prawda Iza?
ZAPRASZAM

Prawda
A psa będę kiedyś miała, ooo!

Ja też bym chciała, ale mi się wychodzić rano nie chce, o ! :mrgreen:

Pies, to przymusowy spacer i aktywnosc ruchowa - polecam gorąco. Ruch na swiezym poierzu to samo zdrowie. Mozna psa przyzwyczaic, ze bedzie spal, aż opiekun wstanie. U mojej kolezanki pies dluzej spi, niz ona sama. Zawsze mowi, ze do pracy sie spóźniła, bo Nuka na siku nie chciala isc. . . .A jako ciekawostke powiem Wam, ze palenie rzuciła bo suka ma alergię na dym. Mało tego nie pozwala palic mezowi w domu i nikomu kto jest w gościach, o! :1luvu:

pinokio_ pisze:Pies, to przymusowy spacer i aktywnosc ruchowa - polecam gorąco. Ruch na swiezym poierzu to samo zdrowie. Mozna psa przyzwyczaic, ze bedzie spal, aż opiekun wstanie. U mojej kolezanki pies dluzej spi, niz ona sama. Zawsze mowi, ze do pracy sie spóźniła, bo Nuka na siku nie chciala isc. . . .A jako ciekawostke powiem Wam, ze palenie rzuciła bo suka ma alergię na dym. Mało tego nie pozwala palic mezowi w domu i nikomu kto jest w gościach, o!

pies to przymusowy spacer ,a co dopiero gromadka psów :wink:

spała bym sobie smacznie o pól godziny dłużej ,ale bestie już po mnie drepczą ,już liżą po twarzy ,trącają mokrymi noskami i nic to że oczy mam zamknięte :twisted:

wstań babo ,wstań ...i natychmiast na dwór bo one już i teraz muszą :!:

i te spojrzenia jak sie ubieram ,ten żal w oczach żem taka powolna :lol:

i jeść oczywiście ,a ja ,no cóż mam przecież mniejsze potrzeby od ich :wink:

wracam z pracy ,żebym weszła do domu ,usiadła ,a skąd one znów już muszą i zaczyna się taniec radości ,miłości ,opowieści jak to tęskniły porzucone na oceanie ,ogonki mało się nie po urywają ,oczyska się śmieją ,ozorki latają...kocham ten widok i to uczucie ,one są :1luvu:

a Tolka ma ALLEGRO ,nikt nawet nie zapyta ,a taki kot to skarb :!: