Dziś było
odrobaczanie! Kupiłam tabletki po 7 złotych, kobitka mi tłumaczyła, jak to działa. A więc jeśli w kupie będą robaki, to za 2 tygodnie powtarzam, a jak nie, to nie muszę. Szczepienie może być po tygodniu od odrobaczania, obojętnie, pierwszego czy drugiego. Tu paragonik:
http://img718.imageshack.us/img718/9340/kwitek.jpgOpakowanie wygląda tak:
http://img844.imageshack.us/img844/9759/opakow.jpgBura była bardzo zainteresowana tabletką.
http://img145.imageshack.us/img145/4153/tabletka.jpgPostanowiłam zmieszać jej z odrobiną karmy.
http://img580.imageshack.us/img580/629/wmisce.jpgTroszkę wybrzydzała, ale zjadła.
http://img863.imageshack.us/img863/7296/buraje.jpgRudej postanowiłam wsadzić prosto do pyska. W tym celu usadziłam ją na kolanach na wznak (strasznie tego nie lubi, wiedziałam, że to będzie prawie niewykonalne, ale sztuka wymaga poświęceń...). Otworzyłam jej japę...
http://img62.imageshack.us/img62/1807/domordy.jpgWsadziłam tabletkę i...
Misja zakończona! Niepowodzeniem. Kotka tabletkę wypluła i na nic przytrzymywanie pyska. Strzeliła focha.
http://img23.imageshack.us/img23/816/rudaza.jpgWięc niestety musiała zjeść z karmą...
http://img692.imageshack.us/img692/8613/rudaje.jpgNa potrzeby relacji zostały zużyte:
- 2 tabletki Cestal Cat
- 2 łyżki rozdrobnionej karmy
- 2 krople wody utlenionej na podrapaną rękę
- szary sweter, w którym ruda wydarła dziurę.