No więc przypomnimy się fotograficznie:
Bikuś mój kochany spokojnośc nad spokojnościami

Uwielbia siedzieć i spać na oknie.
Obserwuje okolice z lotu ptaka, toz 9 piętro to prawie jak wieża
Dumnie się prezentuje

od czasu do czasu udając surykatkę.
Big ma taki śmieszny sposób przeciągania sie po dłuższym bezruchu.
Prostuje kręgosłup na siedząco

wyciąga się wyciąga i wychodzi surykatka

przednie łapusie mu dyndają
Oczywiście ulubionym zajęciem dla zabicia czasu jest..........................
S P A N I E
I tu kilka odsłon

++

++

A wczoraj Big zrobil mi niespodziankę.
Nie było go długo z drugiego pokoju, poszlam sprawdzić czy śpi w szafce- bo tam jedno z jego ulubionych miejsc do spania.
Wchodzę patrzę a Big

na fotelu.
Pewnikiem robicie

a co to za niespodzianka.
Ano taka że Big był chyba tylko kotem podłogowym, dla niego wejście na meble , tapczan czy też fotel to wieeeeelki występek był.
Zawsze ze zdziwieniem patrzył jak Alf lub Sheba chodzili po meblach.
A tu proszę fotelik
Widać że rozstanie z Alfem wyluzowało faceta
Biguś jest pięknym muskularnym facetem ubranym w gustowną burą beretkę

jak każdy facet lubi myzianki, ale..... na podłodze

przewraca się z boku na bok i trzeba czochrać i całowć po brzuszku
Wtedy facet zadowolony i rozmarzony

tylko kochać
