co myślicie o takich klatkach izolatkach? tylko trzeba by było je troszkę podrasować, zrobić ścianki,żeby koty nie miały ze sobą kontaktu, zrobić kuwetki, posłanka. Na jednym bazarku są posłanka do kupienia, może dostałabym rabat

zeby koty miały ciepło w dupcie

klatki można by było łatwiej przenieść do nowej kociarni...

mała kotka jakoś sobie radzi, dostaje antybiotyk. Pani powiedziała, że dzis będzie ją oglądał wet.