K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 14, 2011 12:27 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Tweety pisze:ale zastrzyku nikt kotu w niedzielę nie podał (a to antybiotyk), ani nie dał znać, że nie jest w stanie podać.


przepraszam, nie wiedziałam jak sprawdzić, czy zostało podane (znaczy po ilości strzykawek?) - mogłam podać wieczorem, gdybym była wiedziała :(

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 14, 2011 12:49 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Kocuria pisze:
Tweety pisze:ale zastrzyku nikt kotu w niedzielę nie podał (a to antybiotyk), ani nie dał znać, że nie jest w stanie podać.


przepraszam, nie wiedziałam jak sprawdzić, czy zostało podane (znaczy po ilości strzykawek?) - mogłam podać wieczorem, gdybym była wiedziała :(


zgłaszałam parę razy, że nie umiem robić zastrzyków, przepraszam więc, że nie przypomniałam, że mam dyżur, mam nadzieję, że kotu to bardzo nie zaszkodziło :(
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 13:19 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

keria pisze:Hej dziewczyny ! Czy jest może do adopcji kocurek czarny,(koniecznie młodziutki kociak)? Koleżanka w pracy chciała takiego kupić , namówiłam ją na adopcję, ona nigdy nie miała kotka, ma tylko świnki morskie. Opowiedziałam jakie powinna mieć warunki dla kociaka, na razie się zastanawia ale jak najbardziej jest za adopcją jakiegoś bezdomniaka w razie czego. Jakbyście miały jakieś czarne kociaki to posłałabym jej zdjęcia. :)


jest czarny u Pani Heleny ale ma napewno koło roku jeśli nie więcej.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 14:20 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

jeżeli nie było umówione, że Robert przyjdzie i poda to przyjmuje się, że ktoś sobie albo poradzi sam albo kogoś załatwi do pomocy na własną rękę.

Ale Robert od jutra przejmuje wszelkie podawanie zastrzyków, więc jeżeli trafi jakiś kot, któremu trzeba podać to musi być to zgłoszone, leki włożone tam gdzie czipy do szuflady z dokładną rozpiską co kiedy.

Przypominam, że są czipy do wykorzystania, parę osób zgłaszało więc był o to uwzględnione w zamówieniu.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 14:28 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Tweety pisze:jeżeli nie było umówione, że Robert przyjdzie i poda to przyjmuje się, że ktoś sobie albo poradzi sam albo kogoś załatwi do pomocy na własną rękę.

Ale Robert od jutra przejmuje wszelkie podawanie zastrzyków, więc jeżeli trafi jakiś kot, któremu trzeba podać to musi być to zgłoszone, leki włożone tam gdzie czipy do szuflady z dokładną rozpiską co kiedy.

Przypominam, że są czipy do wykorzystania, parę osób zgłaszało więc był o to uwzględnione w zamówieniu.


oki, czyli nawet jeśli ma ktoś poranną zmianę, to nie kłuć kociszcz? :ok:
ja bym chciała zacipować karmela, ja! tylko kiedy?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 14, 2011 14:44 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

A ja przypominam, ze nadal szukamy chetnego na czwartkowe poranne dyzury.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 14, 2011 15:57 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

mam ważne pytanie do dyżurujących na chocimskiej, jakie są wasze obserwacje odnośnie burasek:
czy buraski rokują i można spróbować je oswajać? czy też wypuścić na wysypisko (tam takie sobie życie)?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon mar 14, 2011 16:07 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

edit_f pisze:mam ważne pytanie do dyżurujących na chocimskiej, jakie są wasze obserwacje odnośnie burasek:
czy buraski rokują i można spróbować je oswajać? czy też wypuścić na wysypisko (tam takie sobie życie)?


na moje oko jak były spłoszone, burczące i wycofane, tak są... niby ktoś tam je głaskał i rąk nie odgryzły, ale też rozwoju specjalnego nie obserwuję bywając tam 2-3 razy w tygodniu ostatnio...

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 14, 2011 16:16 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Kocuria pisze:
edit_f pisze:mam ważne pytanie do dyżurujących na chocimskiej, jakie są wasze obserwacje odnośnie burasek:
czy buraski rokują i można spróbować je oswajać? czy też wypuścić na wysypisko (tam takie sobie życie)?


na moje oko jak były spłoszone, burczące i wycofane, tak są... niby ktoś tam je głaskał i rąk nie odgryzły, ale też rozwoju specjalnego nie obserwuję bywając tam 2-3 razy w tygodniu ostatnio...

Podpisuje sie pod tymi obserwacjami. W szczególnosci dotyczy to starszej kotki. Moze mialyby szanse, ale w DT, nie w kociarni, zwlaszcza przy obecnie rezydujacych tam kotach :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon mar 14, 2011 16:21 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Starsza syczy i pokazuje zeby, ale przynajmniej mnie nie probuje grysc. Uchyla sie ale daje sie poglaskac. Mlodsza mialam nawet na kolanach przy mierzeniu temperatury i jest plochliwa, ale nawet nie syczy. Jesli oswajanie to raczej nie na szybko, przynajmniej ze starsza. I raczej faktycznie w DT.

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 17:59 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

wislackikot masz pw
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon mar 14, 2011 18:20 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Wiosna idzie, z Maszą jest coraz gorzej. Chodzi po mieszkaniu od okna do drzwi i z powrotem, miaucząc żałośnie i próbując otworzyć okno. Stoi i drapie, jak pies, który chce wyjść na spacer. Jak nie odnosi to skutku, siada na kanapie i intensywnie liże swój kubrak :? Wzięta na klatkę - mruczy. Co noc jest sesja między 3 a 4, miauczenie i skrobanie w drzwi po zamku.

Zaraz wysyłam tekst do ogłaszarek, ale nie spodziewam się wielkiego sukcesu (wcześniej była ogłaszana i nie było ani jednego telefonu, a dom do którego trafiła - po znajomości). Nie wyobrażam sobie trzymać jej miesiącami w mieszkaniu, albo nas wykończy psychicznie, albo zaraz ją dopadnie jakieś gorsze choróbsko ze stresu.

Pytanie: czy ktoś ma rodzinę/znajomych na wsi, którzy mogą ją wziąć na DT i w tym czasie będziemy szukać jej domu? A może ktoś weźmie ją na stałe, popytajcie proszę znajomych i znajomych znajomych. Sprawa jest pilna, bo świruje nawet po hydroksyzynie, co więcej mogę zrobić? :| Jak się nie znajdzie DS, tylko DT - jesienią/zimą trafi z powrotem do mnie. To jest łagodny kot, oswojony, wystarczy jej sucha karma, myślę że jak będzie mogła wreszcie wychodzić, to będzie spokojnym miziakiem. Na razie jest strzępkiem nerwów :/

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 14, 2011 18:55 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

U kogo jest Flip i Flap? Nie ma ich na 1 stronie, a jestem w trakcie ogłaszania.
Chłopaki są do ogłoszeń?
Jaki mail i nr telefonu podać w ogłoszeniu?

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 18:56 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

notuję, żeby było do wiadomości:

obecnie wiszę AFN 7zł za bazarek ametystowe CD oraz 8zł za książkę z bazarku Cammi = 15zł
czekam na dalsze 28 + 18 = 46zł z bazarków ametystowych i wtedy obiecuję przelać.

a, no i ile wiszę za zaczipowanie Karmela, żeby doliczyć?

Cammi, rozumiem, że nie zostawiłaś/nie przywiozłaś tych resztek książek do wystawienia na bazarkach.


Anno - Flip znalazł dom, Flap został na stałe w swoim domku tymczasowym (albo odwrotnie) więc oba koty nieaktualne. ich DT była Monika-Yenika.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 14, 2011 18:57 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Jeśli ich nie ma na 1 stronie, to znaczy, że ich nie ma :wink: Są w domach, swoich.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 115 gości