Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 11, 2011 16:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

pomarańczowa. taka ruda sierotka.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pt mar 11, 2011 16:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

hurrraaaa!!!!!!!!
cieszmy się już ja postawili na kółeczkach i na torach.

jest radość, jest radość!!!!!!


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

To był cud. tego cudu nie podważą niewierne Tomki.
To był cud . Wiecie czyj i wiecie w jakim roku.

jest radość .
no jest radość....

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pt mar 11, 2011 20:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Salvadore, a co z bernardynkiem?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 12, 2011 0:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

jeden punkt dla Benka. schował się na terenie jednostki na Bemowie. podobno.

właśnie wróciłem z łowów.

Na tarczy......

:twisted:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob mar 12, 2011 8:38 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

:mrgreen: tzn. ślizgałeś się na tej tarczy? Benek cwaniak :lol: , w weekend nic na jednostce nie załatwisz :roll: . Może wylezie po żarcie?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 12, 2011 18:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

dwa -zero dla Benka. schował sie . albo poszedł na d... kotki .

Byłem z córą.
i byłby to powrót znowu na tarczy gdyby nie czas z córką.
ładuję się przy niej. uwielbiam takie wspólne weekendy.

:wink: :wink: :wink: :wink:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob mar 12, 2011 19:19 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

dzisiaj znalazłem:

Przychodzi Bjoergen do swojego lekarza.
lekarz:
-Mam złą wiadomość !
Bjoergen:
-jestem zdrowa ?!
lekarz:
-Nie Kowalczyk ma astmę

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob mar 12, 2011 19:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

:ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob mar 12, 2011 19:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Moje smarkacze trochę dziś posiedziały na rękach, nawet się bardzo nie wyrywały ... ale przydałby im się oswajacz z prawdziwego zdarzenia ... Zuzia dalej ma biegunkę, co prawda coraz mniej lejącą. Nie lubi mnie, bo podaję jej leki :(
A CDT wiosnę poczuły i właśnie sobie łby urywają :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 12, 2011 19:53 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Zamawiam jeden łepek do breloczka zamiast św Krzysztofa bo się wychybotał trochę...


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob mar 12, 2011 21:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Niestety, oba łebki są nadal przymocowane do kotów :twisted:
A mnie poniosła pewność siebie, więc łapałam Baśkę po kuchni i tamowałam krew z ugryzień :mrgreen: - jednak zostawię to fachowcom :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 12, 2011 22:43 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Łapanie czy tamowanie? jak zostawisz fachowcom tamowanie to możesz mocno pobladnąć do poniedziałku. I zostaw otwarte drzwi na wszelki wypadek .

a jeśli Łapanie to co za problem? Nic prostszego: ustaw ze trzy - cztery klatki łapki i coś się złapie. Najpewniej któraś ze stałych oferm albo Ty na to wleziesz jak się w nocy obudzisz. też będzie śmiesznie.
i włącz kamerkę i nagrywanie- to najważniejsze.. he he,,,,

całus dla biednej rannej cioteczki i dla całego grona sierściuchowatych obserwatorów. . W sumie to oni( one?) maja rozrywkę za darmo. To Koty -które dzięki Tobie się nie nudzą.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
:kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob mar 12, 2011 22:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Łapanie i tamowanie opanowałam samodzielnie ... kilka klatek - łapek zmieści mi się w kuchni tylko jedna na drugiej - w sumie to niegłupie, biorąc pod uwagę umiejętność Baśki wbiegania po ścianie :twisted: . Matrix normalnie :twisted: Smarkacze mają dzisiaj zieloną noc :mrgreen: - już się boję.
Zuzia je z apetytem, pije wodę i zaczyna rozrabiać - noc się zbliża. Mam jeszcze 2 kwiatki żywe, ciekawe, co będzie rano :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 12, 2011 22:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

pogrzeb kwiatkóf......

:mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie mar 13, 2011 9:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, the magnificent seven!

Kwiatki żyją ... uroczy poranek niedzielny zaczęłam od usuwania śladów biegunki Zuzi, niestety, dalej paskudna :? i posprzątania śladów zielonej nocy smarkaczy - nie uciekły, ale robiły, co mogły :roll: .
Gołąbka ma fazę myśliwską, z braku ptaków za oknem upolowała wskaźnik temperatury a teraz czai się na Trawisa. Ciekawe, kto wygra ...
A na osłodę życia - dostałam w tygodniu maile od DS-ów - i to jest ten moment, kiedy wiem, po co się użeram z tymi paskudami :twisted:

Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BruceWrema, smoki1960 i 50 gości