Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ruda32 pisze:my mamy boksera dokładnie nie wiem ile ma ale podobno nie ma jeszcze roku
ruda32 pisze:wiem,że są klatki to ostateczność
jakoś nie wyobrażam sobie psa 8-9 godz w klatce
ale zła jestem![]()
przecież to nie szczeniak żeby sikał,niszczył
ruda32 pisze:wiem,że są klatki to ostateczność
jakoś nie wyobrażam sobie psa 8-9 godz w klatce
ale zła jestem![]()
przecież to nie szczeniak żeby sikał,niszczył
Koszmaria pisze:ruda32 pisze:wiem,że są klatki to ostateczność
jakoś nie wyobrażam sobie psa 8-9 godz w klatce
ale zła jestem![]()
przecież to nie szczeniak żeby sikał,niszczył
ludzie
klatka to nie zło!
klatka to azyl,przystań.
trzeba psa do niej przyzwyczajać stopniowo i cierpliwie,włożyć tam jego legowisko,zabawki,a na dłuższą nieobecność miskę z wodą.nie wolno w niej zamykać psa za karę.
polecam poczytać o przyzwyczajaniu psa do klatki,np.Briana Kilcommnsa.
klatka to pomocne narzędzie,ułatwiające życie właścicielowi i porządkujące świat psiaka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1445 gości