Kotka przestala jesc :( I ciąg dalszy kłopotów ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2011 0:14 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Nie figuruje na liscie roslin toksycznych dla kotow...
Przy pp czesto jest goraczka. Jesli to pp, bedzie wazny czas. Jesli zatkanie... Nie wiem... Mialam z tym dranstwem do czynienia raz i powiedziano mi ze jedyna zasada w tej chorobie jest brak zasad. Najmniejszy ogonek walczyl ponad tydzien, najwiekszy, najsilniejszy, dobe. Z 5 kociat przezyly 3 - dostaly surowice z krwi innego kota, pozbieraly sie blyskawicznie.
Odrobaczalas dawno... Szczepilas w sobote... Od jak dawna nie je nic? Probowalas podawac cos do pyszczka? Zmiksowane jedzenie, wode, kocie mleko... Ale doslownie lyzeczke na raz.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 12, 2011 8:00 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

U mnie Stella miała zakłaczenie - haftowała, ale bez biegunki i gorączki - po cerenii i paście odkłaczającej przez 3 dni było ok. No i nie była osowiała, nie chowała się poza momentami, gdy miała dostać pastę, której nie znosi...

:ok: :ok: za kiciunię i resztę stada:ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 12, 2011 8:15 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

No kurka napisalam tyle i sie nie wysłało! :evil:

W skrocie - pol h temu dostala paste. Nie zwymiotowala jeszcze, jak to miala w ostatnich dniach w zwyczaju.
Teraz lezy na sloneczku dosc "wyluzowana" :wink: Umyla futerko i chyba drzemka bedzie.
Zaraz sprobuje podac cos mokrego do jedzonka.
Ostatnio edytowano Sob mar 12, 2011 21:17 przez anula790820, łącznie edytowano 1 raz
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 8:23 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

kinga w. pisze:Nie figuruje na liscie roslin toksycznych dla kotow...
Przy pp czesto jest goraczka. Jesli to pp, bedzie wazny czas. Jesli zatkanie... Nie wiem... Mialam z tym dranstwem do czynienia raz i powiedziano mi ze jedyna zasada w tej chorobie jest brak zasad. Najmniejszy ogonek walczyl ponad tydzien, najwiekszy, najsilniejszy, dobe. Z 5 kociat przezyly 3 - dostaly surowice z krwi innego kota, pozbieraly sie blyskawicznie.
Odrobaczalas dawno... Szczepilas w sobote... Od jak dawna nie je nic? Probowalas podawac cos do pyszczka? Zmiksowane jedzenie, wode, kocie mleko... Ale doslownie lyzeczke na raz.


Nie pisalam chyba nigdzie - wet stwierdzil, ze Fruzia moze byc w 2gim roku zycia juz nawet.
Odrobaczalam jakis niecaly miesiac temu. Dostala rowniez strongold.
We wtrorek zauwazylam, ze nie zjadla swoich porcji z takim entuzjazmem jak zwykle.
W srode zjadla tylko rano (tez marnie). Pila wode. W nocy ze srody na czw. zwymiotowala raz woda z odrobina klakow.
W czwartek juz nic nie chciala zjesc, a kazda proba zjedzenia czy wypicia czegokolwiek konczyla sie wymiotami.
W piatek - tuz przed wyjazdem do weta wylizala saszetke po zarciu starej, ale wiecej nic juz nie chciala nic zjesc.
Ostatnio edytowano Sob mar 12, 2011 8:44 przez anula790820, łącznie edytowano 1 raz
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 8:36 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Łyzezke karmy zlizala sobie powolutku , czekam teraz na rozwoj akcji...
Zasadzila sie na sucha karme, ale nie wiem, czy powinnam jej dac... :?:
Odczekam jeszcze...

Cos mnie niepokoi w sposobie jedzenia... Tak dziwnie jezykiem operuje i taki odglos jest - jakby delikatnie swiszczące mlaskanie. Nie potrafie tego opisac...

PS. wody juz sie sama napila :D
Chyba zaczynaja mi odpuszczac moje nerwy powoli...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 8:45 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Jak w ogóle chce jeść, to raczej na 90% nie panleuko. To teraz tylko dawać po troszku, żeby problemów nie było. Jakby coś cię niepokoiło nadal - zawsze możesz do weta zadzwonić i dać mu posłuchać :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 12, 2011 8:57 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Alienor pisze:Jak w ogóle chce jeść, to raczej na 90% nie panleuko. To teraz tylko dawać po troszku, żeby problemów nie było. Jakby coś cię niepokoiło nadal - zawsze możesz do weta zadzwonić i dać mu posłuchać :)


Dzieki za kciukolce i w ogole! Mam nadzieje, ze idzie ku dobremu :D

Musze sprobowac teraz jakos ogranac mieszkanie cale w siersci ;) No i najpierw wreszcie sama cos zjesc!
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 13:01 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Fajnie ze sama je. Pytalam o czas niejedzenia ze wzgl. na watrobe. Jesli niepokoi Cie sposob jedzenia, moze warto skontrolowac paszcze? Cos z dziaslami, zebami, gardlem?? Kurcza, nie wiem jak to u kotow, bo sie nie spotkalam, ale pies omal mi sie na smierc kiedys nie zarzygal z okazji... anginy. Nieduza psina, dostala zapalenia migdalow, powiekszone powodowaly odruch wymiotny, silnie sie odwodnila. Po antybiotykach przeszlo.
Moze z sucha karma dzis nie... Ona puchnie w zoladku, a kota wyglodzona moze zjesc wiecej niz normalnie i... oddac. Zobacz co bedzie po odrobinie mokrego, jesli sie przyjmie za jakas godzinke popraw ciut wieksza porcja. Ciut. I tak pomalu...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 12, 2011 13:40 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

kinga w. pisze:Fajnie ze sama je. Pytalam o czas niejedzenia ze wzgl. na watrobe. Jesli niepokoi Cie sposob jedzenia, moze warto skontrolowac paszcze? Cos z dziaslami, zebami, gardlem?? Kurcza, nie wiem jak to u kotow, bo sie nie spotkalam, ale pies omal mi sie na smierc kiedys nie zarzygal z okazji... anginy. Nieduza psina, dostala zapalenia migdalow, powiekszone powodowaly odruch wymiotny, silnie sie odwodnila. Po antybiotykach przeszlo.
Moze z sucha karma dzis nie... Ona puchnie w zoladku, a kota wyglodzona moze zjesc wiecej niz normalnie i... oddac. Zobacz co bedzie po odrobinie mokrego, jesli sie przyjmie za jakas godzinke popraw ciut wieksza porcja. Ciut. I tak pomalu...


No do mokrej musze ja przekonywac, ale jak juz zaskoczy, to wciagnie malutka porcyjke. Ewidentnie dopomina sie suchej karmy i dalam jej kilka chrupek :? ale jak radzisz, ze lepiej nie, to na razie sie wstrzymam.
Nie zwymiotowala jeszcze dzis nic, dlatego jestem pelna nadziei, ze bedzie dobrze. Nie siedzi juz tez skulona, tylko sobie chodzi po mieszkanku, troszke drzemie, zupelnie inczej wyglada!

Zagladalam jej do pyszczka, ale nie widze tam nic niepokojacego :roll:

Sprzatajac mieszkanie zauwazylam spore kawalki nitki. Przyszlo mi do glowy, ze mogla cos takiego wciagnac...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 13:52 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Wydzielajac po kilka chrupek mozesz dawac suche. Chodzilo mi o to zeby sie nie przejadla, lub nie zezarla wiekszej ilosci lapczywie bo taki manewr nawet zdrowemu kotu grozi "zwrotem". Pije choc troche? Przy suchym powinna zdecydowanie. Lepiej zeby to nie byla nitka, a jesli juz to lepiej zeby ja zwymiotowala - nitki, sznurki, tasiemki to bardzo niebezpieczne rzeczy w przewodzie pokarmowym. Bywa ze smiertelne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 12, 2011 14:00 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

kinga w. pisze:Wydzielajac po kilka chrupek mozesz dawac suche. Chodzilo mi o to zeby sie nie przejadla, lub nie zezarla wiekszej ilosci lapczywie bo taki manewr nawet zdrowemu kotu grozi "zwrotem". Pije choc troche? Przy suchym powinna zdecydowanie. Lepiej zeby to nie byla nitka, a jesli juz to lepiej zeby ja zwymiotowala - nitki, sznurki, tasiemki to bardzo niebezpieczne rzeczy w przewodzie pokarmowym. Bywa ze smiertelne.


Troszeczke pila dzisiaj, sama nawet do michy podchodzila :)
Tez sie modle, zeby to nie byla nitka! Ale jesli jej stan sie poprawia, to chyba nie powinna... :?:
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 14:04 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Chyba nie... Ano, czekamy. Obserwuj mala, podrzucaj jedzenie jesli nie zwraca, patrz czy pija i.. poluj na kupala - jesli sie zalatwi, to znaczy ze przewod pokarmowy pracuje i jest drozny. Baaardzo istotne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 12, 2011 14:10 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Kwiatek jej nie zaszkodził. Kiedyś miałam taki i moje koty radziły sobie z nim dzielnie i skutecznie. :wink:
W ciągu ostatnich kilku miesięcy dwa z moich kotów miały podobny jadłowstręt jak Twoja kicia.
Bardzo schudły w szybkim czasie.
Przyczyna pozostaje nieznana, choć miały usg, prześwietlenie, badanie krwi, badanie kału.
Leczenie polegało na podawaniu kroplówek, odkłaczaniu, zastrzykach przeciwzapalnych, przeciwwymiotnych i na apetyt, działaniu osłonowym na żołądek i wątrobę.
Wyszły z tego. Niewielką poprawę zaobserwowałam po około tygodniowym leczeniu.
Kciuki za Twoją kicię. :ok: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 12, 2011 14:17 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

kinga w. pisze:Chyba nie... Ano, czekamy. Obserwuj mala, podrzucaj jedzenie jesli nie zwraca, patrz czy pija i.. poluj na kupala - jesli sie zalatwi, to znaczy ze przewod pokarmowy pracuje i jest drozny. Baaardzo istotne.


Dzieki za rady! Przyjrze sie dobrze kupce, jak zrobi :)
Zmykam zaraz do rodzicow ogarnac reszte kociarni.
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 12, 2011 14:21 Re: Kotka przestala jesc :( czy to PP?

Myslicie, ze moge jej podawac zaparzony len mielony ?
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 143 gości