I kciuki za Xelmo, kotuś, masz być zdrowiutki!!!





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Weihaiwej pisze:Rzeczywiście piękna sobota się kończyByłam na wystawie kotów, dużo piękności było, ale z moich ulubionych ras były tylko norwegi i rosyjskie niebieskie
Widziałam piękne maine coony i ragdolle, bengalskie i orientalne, były sfinksy i devony
Cała kocia arystokracja.
Natomiast moim zdaniem za mała powierzchnia hali, w której odbywa się wystawa, przez co jest baaardzo ciasno i gorąco.
Nie znam się na biszkopcie niestety. Ale gratuluję samozaparcia - trzy razy próbowałaś?!
sliver_87 pisze:A wystawy kotów tak, tyle cudności można spotkac. Wierzę, że z moimi jeszcze zawitam na wystawę. Na tej wrocławskiej miałam również być..
Weihaiwej pisze:sliver_87 pisze:A wystawy kotów tak, tyle cudności można spotkac. Wierzę, że z moimi jeszcze zawitam na wystawę. Na tej wrocławskiej miałam również być..
No to przeszła nam koło nosa kolejna okazja poznania się osobiście. A dlaczego jednak nie przyjechałaś? Przez kłopoty zdrowotne Xelma?
Jak on ma się dzisiaj?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości