A Jola własnie poszła łapać małego kociaka na podwórku - w okolicy koty raczej posterylizowane, więc musiał przywędrować albo go ktoś wyrzucił.
Moderator: Estraven
Alma_ pisze:Zaznaczę sobie wątek, bo jesteśmy praktycznie sąsiadkami, a ja rozważam dokocenie... ale na razie będę podczytywać, dalej zobaczymy![]()
I tak sobie jeszcze pomyślałam - bo faktycznie mieszkam tuż za rogiem - może mogłabym jakoś pomóc?
Nie wiem, gdzie można dokarmiać okoliczne koty, a na pewno czasem mogłabym im coś podrzucić. Podpowiecie, gdzie mam ich szukać?

Alma_ pisze:Na razie podesłałam do Joli kurieraPewnie odezwę się jak wrócę do Polski, w marcu.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 79 gości