
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iwona p pisze:ostatnio sterylizowalam koteczki z Korabiewic,juz 5 wrocilo po sterylizacji. Moje kolezanki wolentariuszki tammjezdza czasami, tam jest tragedia,nikt tych kotow nie leczy,bo nie ma lekow,lekarza:( nawet nie sa odpchlane:( i to najprawdopodobniej stamtad przywleczone zostalo chorobsko do lecznicy:( moze cos sie wreszcie zmieni:) mam teraz tak ustna umowe z nimi,ze bede sterylizowac koteczki,ale broblem jest z dowozem:( pozdrawiam:)
iwona p pisze:Podejrzewam,ze stamtad,bo jakies 3 tyg temu trafily do mnie kociaki stamtad. jeden byl w stanie makabrycznym:( cala droge lezal na wycieraczce i sie nie ruszal:( w lecznicy dostal leki i bylo ok,ale po kilku dnia znow nawrot i niestety odszedl:( byl odizolowany,ale... to byl pierwszy przypadek smierelny,ale uznalam ,oj dluzsza historia. Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości