Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 11, 2011 14:29 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.s80,83...

shalom pisze:Hmm to może warto się zastanowić która krew wołowa, suszona czy ta w płynie :P jest opcją w kalkulatorze? bo tam nie ma rozróżnienia, a to może mieć wielkie znaczenie


W kalku jest Fortain i krew wołowa - świeża płynna, taka prosto od krowy ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 11, 2011 14:35 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

A a propo czarnej dziury, to nam jakieś pół roku temu zginął w niej szczurek z Ikei
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 11, 2011 18:28 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

turkawka pisze:A a propo czarnej dziury, to nam jakieś pół roku temu zginął w niej szczurek z Ikei

Jak przystało na koty, Szpilka i Sznurek go po prostu zjadły ;)

A mi się dzisiaj zepsuła maszynka :( Jestem wściekła.
Zadzwonię do Ciebie w wolnej chwili dzisiaj, ok?

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pt mar 11, 2011 18:35 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.s80,83...

Weihaiwej pisze:
turkawka pisze:To ja się wtrącę znowu ;) Krew ma o ponad 5 razy mniej żelaza w 100 g niż Fortain (na 100g krew ma 49 mg, a Fortain 280 mg) i pewnie dlatego tak to wychodzi. Ja kiedyś kiedyś robiłam mieszankę z krwią, pamiętam, że miałam pół słoika, a i tak musiałam suszonej dodawać, ale też nie pamiętam na ile mięsa to było.

Turkawka, robisz rozróżnienie na krew płynną i krew suszoną od Sihayi, jak rozumiem? Krwi suszonej daje się ok. 30% więcej niz Fortainu, dlatego ja wybieram Fortain w mieszance i odpowiednio zwiększam ilość (już dodając do mieszanki, w kalkulatorze nie zmieniam).

Jesooo....myślałam, że to wątek wampirów 8O 8O a tu takie cudności :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek:
Weihaiwej pisze:To jeszcze zobaczcie jak pięknie bawią się wielkim piórem, które znalazłam ostatnio na spacerze :)
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt mar 11, 2011 18:40 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Witaj Shira3!
Czy ja dobrze widzę, że do Ciebie trafiła szmaragdowooka piękność od Neigh? Śledziłam jej losy. Muszę zajrzeć na Twój wątek popodziwiać Twoje cuda :1luvu:

Moje wampiry żywią się krwią i surowym mięsem :mrgreen: Dlatego są bardzo niebezpieczne... ;)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pt mar 11, 2011 18:42 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

ojej, współczuję tej maszynki:/ złośliwośc rzeczy martwych...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt mar 11, 2011 18:44 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Weihaiwej pisze:Witaj Shira3!
Czy ja dobrze widzę, że do Ciebie trafiła szmaragdowooka piękność od Neigh? Śledziłam jej losy. Muszę zajrzeć na Twój wątek popodziwiać Twoje cuda :1luvu:
;)

Tak właśnie :) Owca - nie owca jest mooooja :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapraszam oczywiście :) Link w podpisie.
Weihaiwej pisze: Moje wampiry żywią się krwią i surowym mięsem :mrgreen: Dlatego są bardzo niebezpieczne... ;)

Makabreska! 8O :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt mar 11, 2011 19:02 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Weihaiwej pisze:
turkawka pisze:A a propo czarnej dziury, to nam jakieś pół roku temu zginął w niej szczurek z Ikei

Jak przystało na koty, Szpilka i Sznurek go po prostu zjadły ;)

A mi się dzisiaj zepsuła maszynka :( Jestem wściekła.
Zadzwonię do Ciebie w wolnej chwili dzisiaj, ok?


No tak, bo u nas też mięso i krew się w domu leje, to i z pluszowym szczurem sobie poradziły małpy.

Maszynkę Ci mogę pożyczyć (chcesz w dostawie z jajkami? ;) )
No to czekam na tel. Wcześniej dzwoniłam, ale coś się nie dodzwoniłam :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 12, 2011 18:46 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Weihaiwej pisze:
shalom pisze:Tylko dawkuj im to pióro, nie zostawiaj 8) my mieliśmy takie samo. Potem zostało brutalnie zamordowane, wygryzione, połamane i generalnie kaplica 8) ale zabawa była przednia :lol:

O, dobrze mówisz - to już schowałam :) Czy Wasze koty też mają Kocią Czarną Dziurę? Taką, gdzie bezpowrotnie znikają wszystkie zabawki? :twisted:

Moje mają... ale ją odkryłam :P Większość piłeczek i innych znika pod lodówką...

Mają :) Mężu ją odkrył - zdjęcie u mnie na str. 45 :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Sob mar 12, 2011 20:51 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Koty dzisiaj dostały [url=http://animalcare.pl/trixie-mysz-piszczÂąca-mikrochipem-4199-p-2240.html]nową zabawkę[/url] :) Zrobiła furorę najpierw u Mii, a potem u Meli. Mia biega z nią po całym domu, rzuca, nosi w pyszczku, chowa, ponownie wyjmuje - niezła radocha :D Ale... na pewno muszę schować ją przed nocą, bo nie zaśniemy przy takim ćwierkaniu ;)
Teraz przejęła ją Mela :)
Ostatnio edytowano Nie mar 13, 2011 9:32 przez Weihaiwej, łącznie edytowano 1 raz

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Sob mar 12, 2011 23:08 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Następnym razem też się o taką postaramy :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 13, 2011 9:33 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Dzień dobry!
Wiecie, jak zareagowały dzisiaj koty na śniadanie? Wszystkie z wyjątkiem Meli rzuciły się na jedzenie. Mela dopadła mnie i ocierała się, łasiła, poszła za mną do łazienki, nie opuszczała na krok. W ogóle nie interesowała jej miska 8O
Ostatnio edytowano Nie mar 13, 2011 12:00 przez Weihaiwej, łącznie edytowano 1 raz

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie mar 13, 2011 10:24 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Mela, ale z Ciebie miziol się zrobił :):)
A zostało jej coś do zjedzenia jak ta banda dotarła do mich ??
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie mar 13, 2011 10:37 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

sliver_87 pisze:Mela, ale z Ciebie miziol się zrobił :):)
A zostało jej coś do zjedzenia jak ta banda dotarła do mich ??

Musiała dostać dokładkę :) Bo wszystko było już sprzątnięte :P
Wczoraj Mela po nas chodziła jak spaliśmy, obwąchiwała łaskocząc wąsami usta i w końcu położyła się na moim brzuchu :)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie mar 13, 2011 10:45 Re: Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

Weihaiwej pisze: Mela dopadła mnie i ocierała się, łasiała, poszła za mną do łazienki, nie opuszczała na krok. W ogóle nie interesowała jej miska :O
To musi być miłość..... :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości