Łatek i marcelek KiS cz7-Proszę o zamknięcie.

Hej Kasiu, kciuki za zdrówko nieustanne! :ok:

Kasiu , jak oko???

witaj milo Kasiu i chlopaki :1luvu:

mam nadzieje,ze Twoje oko ma sie lepiej..

Dobry dzień
:ok:

Hej

Nabiegałam się dzisiaj od rana. Oko mi łzawi dla odmiany. Rano czułam kłucie , teraz swędzi. I boli czasem. Prawe jak na razie nieźle, chociaż nie wiem już sama. Może to siła sugestii, że zaczynam odczuwać w nim jakieś tam dolegliwości. Na razie wykupiłam maść, jutro będą krople.
Kocinki w porządku, Marcelek zachowuje się jakby nigdy nie miał żadnego zabiegu. Myślałam, że będzie odczuwał jakiś ból czy coś, tymczasem on jakby nigdy nic lata po meblach i zaczepia Łatka. Chociaż tyle dobrego

Idę do wanny chyba posiedzieć. A w niedzielę konwencja! Już nie mogę się doczekać :mrgreen:

O qrde współczowuję CI i trzymam ,coby jak najszybciej se poszło w p...............

:ok:

brydzionek

Dobry wieczór! Od samego rana znowu zajęcia dzisiaj. A to sprzątanie, a to zakupy, gotowanie, spacer itp. A jutro mnie nie ma. Na cały dzień jadę na konwencję fitness. Oko boli. Zapuszczam krople, smaruję maścią. Kontrolę mam umówioną na czwartek. Koty pół dnia dzisiaj na balkonie spędziły przy czym Marceli wiszący na siatce i łapki wyciągający przez oczka, żeby ptaszka pochwycić. A ptaszki jakby się umówiły, chmarami nad nim latały. Aż zaczęłam się zastanawiać czy może na niego polują? Teraz wyczerpany śpi, a ja lecę się przygotowywać na jutro, bo już o 8:15 wyruszam. Mam nadzieję, że baterie w aparacie mi nie padną jak to zwykle bywa... Miłego wieczoru i udanej niedzieli! Moja taka będzie! :mrgreen:

Tak szybciutko, Marcelek wiszący na siatce, ale nie dzisiaj, tylko parę dni temu:

Uroczy, prawda?

Łatek i marcelek KiS cz7-Proszę o zamknięcie.

Kto przegląda forum