Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 10, 2011 12:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:I ma wierzyć na słowo. Hmm, tak więc moje tymczasy mają się wspaniale. Uwierz. :lol:


Jana pisze:Czy wiadomo co dolega Czarnej???
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw mar 10, 2011 12:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

seidhee pisze:
mirka_t pisze:I ma wierzyć na słowo. Hmm, tak więc moje tymczasy mają się wspaniale. Uwierz. :lol:


To czemu w Twoim banerku jest napisane "koty w potrzebie"? 8)

A tak są koty w potrzebie. Sporo pod tym banerkiem kotów wolnożyjących. Uważasz, że to pic na wodę i nie są w potrzebie?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 10, 2011 12:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

joshua_ada pisze:
mirka_t pisze:I ma wierzyć na słowo. Hmm, tak więc moje tymczasy mają się wspaniale. Uwierz. :lol:


Jana pisze:Czy wiadomo co dolega Czarnej???

Oj chyba muszę odpisać, bo wiedzę, że teraz Czarna robi furorę. JAk napisałam w blogu Czarna była u weta. Dostała jakieś kłujki. Bolesne były. :cry: Pani wet coś mówiła, ale kto by spamiętał. W kartotece zapisała, więc kiedyś przy okazji zapytam o ile nie zapomnę. :oops:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 10, 2011 12:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Oj chyba muszę odpisać, bo wiedzę, że teraz Czarna robi furorę. JAk napisałam w blogu Czarna była u weta. Dostała jakieś kłujki. Bolesne były. :cry: Pani wet coś mówiła, ale kto by spamiętał. W kartotece zapisała, więc kiedyś przy okazji zapytam o ile nie zapomnę. :oops:


Może napiszesz coś równie uroczego i konkretnego o Brzydzi?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 10, 2011 12:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
joshua_ada pisze:
mirka_t pisze:I ma wierzyć na słowo. Hmm, tak więc moje tymczasy mają się wspaniale. Uwierz. :lol:


Jana pisze:Czy wiadomo co dolega Czarnej???

Oj chyba muszę odpisać, bo wiedzę, że teraz Czarna robi furorę. JAk napisałam w blogu Czarna była u weta. Dostała jakieś kłujki. Bolesne były. :cry: Pani wet coś mówiła, ale kto by spamiętał. W kartotece zapisała, więc kiedyś przy okazji zapytam o ile nie zapomnę. :oops:


Ciebie to bawi :?: :!: 8O
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw mar 10, 2011 12:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Gdzie można zapoznać się z działalnością DT Pani Basi?

Aktualnie u pani Basi przebywa prawie pięćdziesiąt kotów!
http://koty.sos.pl/str.php?dz=1
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 10, 2011 12:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Podczytuję od pewnego czasu.
Jestem w szoku co za podłości się na wątkach mirki_t pisze.
Nie popieram ilości kotów, które są u niej, ale nie popieram też szkalowania i szykanowania jej osoby.

To pewnie będzie mój pierwszy i jedyny wpis bo dostanę bana, ale napiszę dziewczyny (casica, MariaD i reszta towarzystwa wzajemnej adoracji) dawno chłopa nie miałyście czy co, że takie wredne jesteście?
Spożytkujcie swoje siły i emocje gdzie indziej.

Z mojej strony EOT

Jysk

 
Posty: 2
Od: Pon lut 21, 2011 21:46

Post » Czw mar 10, 2011 12:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Zapomniałam dodać, ot ta skleroza.

Jana, joshua_ada wzruszyła mnie Wasza troska o Czarną. Dzięki kochane cioteczki. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 10, 2011 12:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Jysk pisze:Podczytuję od pewnego czasu.
Jestem w szoku co za podłości się na wątkach mirki_t pisze.
Nie popieram ilości kotów, które są u niej, ale nie popieram też szkalowania i szykanowania jej osoby.

To pewnie będzie mój pierwszy i jedyny wpis bo dostanę bana, ale napiszę dziewczyny (casica, MariaD i reszta towarzystwa wzajemnej adoracji) dawno chłopa nie miałyście czy co, że takie wredne jesteście?
Spożytkujcie swoje siły i emocje gdzie indziej.

Z mojej strony EOT


Zawsze mnie to zadziwia, a może nawet onieśmiela intuicja - pierwszy post na forum i akurat w tym wątku :ryk:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 10, 2011 12:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

casica pisze:Zawsze mnie to zadziwia, a może nawet onieśmiela intuicja - pierwszy post na forum i akurat w tym wątku :ryk:

Oj cioteczko. Przecież to proste. Masa osób czyta ten wątek, bo mają do niego dostęp osoby niezalogowane. Wielu z nich palce świerzbią i czasem komuś się uleje.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 10, 2011 12:42 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Nie ma co Cię zadziwiać.
Twoje wypociny rzucają się w oczy i w wątku dla wnerwionych i we wszystkich innych, gdzie można zrobić aferę.
Ot taka Twoja cecha, że zawsze Cię tam można znaleźć.

Jysk

 
Posty: 2
Od: Pon lut 21, 2011 21:46

Post » Czw mar 10, 2011 13:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Zapomniałam dodać, ot ta skleroza.

Ale pamiętasz, że masz 38 kotów do wyadoptowania?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw mar 10, 2011 13:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Nie muszę pamiętać. Cioteczka Marcelibu pamięta za mnie. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 10, 2011 13:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Nie muszę pamiętać. Cioteczka marcelibu pamięta za mnie. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak zwykle - "jakiś ktoś" musi robić za Ciebie przy sprawach Twoich kotów.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw mar 10, 2011 13:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Bo forum.miau to jedna wielka rodzina. :dance:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą, puszatek i 315 gości