Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

nie , to nie. Wystawiam na balkonik-jutro jak znalazł

Bolkowa pisze:Nie cem ale muszem odgruzować chałupę. Chłopów odsprzedałam by mi sie nie kręcili pod nogami, koty chyba w kuchni zamknę (na odkurzacz za późno a tylko on skutecznie je dematerializuje). Auuu

a tam będziesz na noc sie przemęczać :ryk:

odpocznij sobie, robota nie zając , nie ucieknie :mrgreen:

ula-misia pisze:nie , to nie. Wystawiam na balkonik-jutro jak znalazł

po połnocy zjem :ok:

podaj adres :ryk:

dojedziesz czy przyjdziesz? :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
ula-misia pisze:no to dawajcie dziewczyny, właśnie ugotowałam gołąbki

o jesooo..golabki mmmmmmmmmmmm

Przecie Ty Asiu umiesz robic golabki , nie to co ja

umiem..
ale obcymi tez nie pogardze..

Bolkowa pisze:Nie cem ale muszem odgruzować chałupę. Chłopów odsprzedałam by mi sie nie kręcili pod nogami, koty chyba w kuchni zamknę (na odkurzacz za późno a tylko on skutecznie je dematerializuje). Auuu

dzis robilam to samo..
odkurzacz alleluja i do przodu :ok:

ula-misia pisze:dojedziesz czy przyjdziesz?

o kurcze

, muszę na mapę zerknąc ,gdzie Włocławek :oops:

Ciepła pisze:
umiem..
ale obcymi tez nie pogardze..

takie obce najlepiej smakują :ryk:

Ciepła pisze:
Bolkowa pisze:Nie cem ale muszem odgruzować chałupę. Chłopów odsprzedałam by mi sie nie kręcili pod nogami, koty chyba w kuchni zamknę (na odkurzacz za późno a tylko on skutecznie je dematerializuje). Auuu

dzis robilam to samo..
odkurzacz alleluja i do przodu

moje nie za bardzo boją sie odkurzacza, dziwaki jakieś niedorobione ,czy co :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
umiem..
ale obcymi tez nie pogardze..

takie obce najlepiej smakują

wlasnie o to chodzi :ok:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
Bolkowa pisze:Nie cem ale muszem odgruzować chałupę. Chłopów odsprzedałam by mi sie nie kręcili pod nogami, koty chyba w kuchni zamknę (na odkurzacz za późno a tylko on skutecznie je dematerializuje). Auuu

dzis robilam to samo..
odkurzacz alleluja i do przodu

moje nie za bardzo boją sie odkurzacza, dziwaki jakieś niedorobione ,czy co

jak zaczynam odkurzac to Cycek wchodzi na poleczke pod lawa i czeka az skoncze,reszta ma to gdzies..

Ciepła pisze:
jak zaczynam odkurzac to Cycek wchodzi na poleczke pod lawa i czeka az skoncze,reszta ma to gdzies..

Cycek obserwuje ,czy aby dokładnie odkurzasz :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
jak zaczynam odkurzac to Cycek wchodzi na poleczke pod lawa i czeka az skoncze,reszta ma to gdzies..

Cycek obserwuje ,czy aby dokładnie odkurzasz

wiedzilam

..
dlatego zawsze pozniej sie kladzie na wygladzinie,na czarnym widac czy cos zostalo czy nie haha :ryk:

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
jak zaczynam odkurzac to Cycek wchodzi na poleczke pod lawa i czeka az skoncze,reszta ma to gdzies..

Cycek obserwuje ,czy aby dokładnie odkurzasz

wiedzilam ..
dlatego zawsze pozniej sie kladzie na wygladzinie,na czarnym widac czy cos zostalo czy nie haha

koty są mądrzejsze od nas :ryk:

Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Kto przegląda forum