Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 08, 2011 10:50 Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

jeśli ktoś w to uwierzy, a ludzie są skłonni to zrobić to...
http://netformator.pl/publicystyka/rozne/opinie-kontrowersje/817-qmiaukotq-kotow-to-urok-czy-zguba
Boję się o koty w moim mieście :(
najszczesliwsza
 

Post » Wto mar 08, 2011 11:01 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Napisałam komentarz w umiarkowanym tonie, może to opublikują ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 08, 2011 11:12 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Ja też, rano i nic.
Szlag nie trafił.
A generalnie wg. tego to... to 90% miauowiczek powinno już dawno zemrzeć na toxo i powikłania :ryk:
najszczesliwsza
 

Post » Wto mar 08, 2011 11:19 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Bełkot niesamowity. Pogardliwy w tonie dla ludzi ("stare panny" ) i zwierząt.
Stereotyp goni stereotyp, niewiedza poraża.

Niestety na głupotę lekarstwa nie ma a groźniejsza jest od toksoplazmozy.

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 13:42 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Tragedia, po prostu tragedia.
Juz ja widze, jak autorka artykulu bedac w ciazy pochyla sie nad wysraczkowana (przepraszam, ale przeciez taka wlasnie jest) kupa kociaka, oglada z kazdej strony, dotyka, po czym oblizuje paluszki i idzie dalej...

powyzsze obrzydliwe, ale przeciez jest jedyna metoda zarazenia od kota :strach:

Sheyren

 
Posty: 283
Od: Śro cze 03, 2009 22:30
Lokalizacja: Przemyśl / Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 13:56 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Sheyren pisze:Tragedia, po prostu tragedia.
Juz ja widze, jak autorka artykulu bedac w ciazy pochyla sie nad wysraczkowana (przepraszam, ale przeciez taka wlasnie jest) kupa kociaka, oglada z kazdej strony, dotyka, po czym oblizuje paluszki i idzie dalej...

powyzsze obrzydliwe, ale przeciez jest jedyna metoda zarazenia od kota :strach:


lekarz mojej znajomej powiedział jej że żeby się zarazić toksoplazmozą od swojego kota,to kilka dni musiałaby jeść zeschnięte[nie świeże] kocie qoo... :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 08, 2011 13:57 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Są już komentarze :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 08, 2011 14:04 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

alix76 pisze:Są już komentarze :twisted:

nie ma mojego :(
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 08, 2011 14:07 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Niedawno jak wczoraj byłam świadkiem rozmowy dwóch kobiet, które mówiły o tej trzeciej , że " ona ma coś nie tak z głową bo .... dokarmia koty ". Ot 21 wiek.
Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy

FeminaLaboriosa

 
Posty: 285
Od: Pt lip 23, 2010 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 14:08 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Sheyren pisze:Tragedia, po prostu tragedia.
Juz ja widze, jak autorka artykulu bedac w ciazy pochyla sie nad wysraczkowana (przepraszam, ale przeciez taka wlasnie jest) kupa kociaka, oglada z kazdej strony, dotyka, po czym oblizuje paluszki i idzie dalej...

powyzsze obrzydliwe, ale przeciez jest jedyna metoda zarazenia od kota :strach:


I na dokładnę mocno niepewna - oocysty uakywniaja się chyba po 3 dniach na powietrzu, czyli kocią kupe należałoby przez ten czas przechować przez oblizaniem :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2011 14:10 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Co za bzdury są w tym artykule ,że głowa mała .... :evil: mam nadzieję ,że autor przemyśli jeszcze raz to co napisał i da sprostowanie...
Pirat [*] Pepe [*] Masza Stefan

Del

 
Posty: 811
Od: Wto lis 24, 2009 16:30

Post » Wto mar 08, 2011 14:11 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Autor się wypowiedział w komentarzach.
Szlag mnie trafił...
najszczesliwsza
 

Post » Wto mar 08, 2011 14:22 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Jest takie pismo "Skarb", rozdają w Rossmannie.Dorota Sumińska napisała tam fajny artykuł, m.in o toksoplazmozie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 08, 2011 15:01 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Też napisałam, podając imię i nazwisko i oferując się napisać sprostowanie do tego artykułu.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 08, 2011 15:25 Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

Kuffica mnie wzięła!
Że nie ma u nas opcji żadnych!
A sterylki z Fundacji to co?
najszczesliwsza
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Claude-meave, Google [Bot], Lexy i 187 gości