kasumi pisze:Akurat tak się składa że mam mamę farmaceutkę, więc może uda się załatwić bez receptyA grzyba Balbinka ma nad okiem, Sezam gorzej bo i nad oczami i na uszach. O srebrze też słyszałam, zobaczymy jeszcze co kupię. Słyszałam jeszcze o kąpieli w Nizoralu (tia... już widzę jak dają się kąpać
) tu też chodzi o ten ludzki szampon z apteki?
wydaje mi się, że tak. ale głowy nie dam..
heh, to już wiem do kogo uderzać w razie zapotrzebowań farmaceutycznych
