PAKT CZAROWNIC XXII

[Trinity36]

melduję, że za styczeń nie ma mnie na liście a 26 stycznia wpłacałam

yyy... jak to za styczeń?

Składki za styczeń są na stronie 86 wątku XXI i tam jesteś

[jasdor]

Mię nie ma, am płaciła regularnie, małe conieco ale było. Sprawdzę na koncie i podam kiedy.

Dół mam totalny U nas sytuacja kocia pod psem TOTALNY BETON , jak gadanie ze ścianą
Wyżalić się przyszłam do Was, bo gdzie ?

[Mulesia]

A ja właśnie się zorientowałam, że mam zaległość za luty.
W tym tygodniu "sie poprawiem"

[Trinity36]

Mię nie ma, am płaciła regularnie, małe conieco ale było. Sprawdzę na koncie i podam kiedy.

Dół mam totalny U nas sytuacja kocia pod psem TOTALNY BETON , jak gadanie ze ścianą
Wyżalić się przyszłam do Was, bo gdzie ?

Mam wpłaty następujące :

2010-12-24 Tytuł: składka za grudzień - jasdor
2011-01-20 Tytuł: składka za styczeń 2011 - jasdor
2011-03-04 Tytuł: składka za marzec 2011 - jasdor

[Asia_Siunia]

Trinity -zerknęłam na konto 26 stycznia wyszedł przelew bez napisu za jaki miesiąc...Potem 7 lutego - też bez wpisu za jaki miesiąc (jestem na liście) i teraz 2 marca z wpisem "za marzec"....

[Trinity36]

Trinity -zerknęłam na konto 26 stycznia wyszedł przelew bez napisu za jaki miesiąc...Potem 7 lutego - też bez wpisu za jaki miesiąc (jestem na liście) i teraz 2 marca z wpisem "za marzec"....

Asia_Siunia, przecież jesteś i na styczniowej i na lutowej A marcowa to będzie za miesiąc..

[jasdor]

Mię nie ma, am płaciła regularnie, małe conieco ale było. Sprawdzę na koncie i podam kiedy.

Dół mam totalny U nas sytuacja kocia pod psem TOTALNY BETON , jak gadanie ze ścianą
Wyżalić się przyszłam do Was, bo gdzie ?

Mam wpłaty następujące :

2010-12-24 Tytuł: składka za grudzień - jasdor
2011-01-20 Tytuł: składka za styczeń 2011 - jasdor
2011-03-04 Tytuł: składka za marzec 2011 - jasdor

znaczy cygaństwo jutro nadrabiam zaległość. Chcę prosić o wybaczenie bijąc sie w pierś mą marną , na usprawiedliwienie dodam, żem bank zmieniała niedawno i mię trochę zakręciło przez to . Jeszcze dziś dopłacę brakującą składkę.
A i przy okazji powitam naszą siostrę po przerwie A tego doła to pewnie do mnie wysłałaś priorytetem - już doszedł

[Asia_Siunia]

Trinity -zerknęłam na konto 26 stycznia wyszedł przelew bez napisu za jaki miesiąc...Potem 7 lutego - też bez wpisu za jaki miesiąc (jestem na liście) i teraz 2 marca z wpisem "za marzec"....

Asia_Siunia, przecież jesteś i na styczniowej i na lutowej A marcowa to będzie za miesiąc..

yyy bo na tej liście mnie nie ma ...to krzyczę... ...




Jasdro...będzie lepiej. Zawsze kiedyś musi być lepiej. Pomponmamo - trzym się - jeszcze gada rzucisz w 3 sekundy nawet się nie obliźnie jak znajdziesz coś lepszego. Zostanie taki z ręką w nocniku i sam będzie ciuchy z worów wyjmować...

[Trinity36]

A i przy okazji powitam naszą siostrę po przerwie A tego doła to pewnie do mnie wysłałaś priorytetem - już doszedł

O nie, wypraszam sobie podejrzewanie mnie o podrzucanie dołów, nie jestem No i gdybym chciała, to mam paru kandydatów bliziutko w zasięgu, poczty nie muszę w to mieszać

[Trinity36]

yyy bo na tej liście mnie nie ma ...to krzyczę... ...

Ale na której Cie nie ma? Bo ja Cię widzę na obu
Na styczniowej masz nr 38 a na lutowej nr 20

[Asia_Siunia]

yyy bo na tej liście mnie nie ma ...to krzyczę... ...

Ale na której Cie nie ma? Bo ja Cię widzę na obu

Eee bo żem myślała, że obecna lista jest za styczeń/luty....

[Trinity36]

listy są comiesięczne, do 10-go dnia miesiąca za miesiąc poprzedni

[Asia_Siunia]

:D listy są comiesięczne, do 10-go dnia miesiąca za miesiąc poprzedni

Aaaa bo dziś jestem zamotana...zwalę na kochanego Zuluska bo chory i wywrócił mi u weta (w sumie oba razem z Nikitą bo szczepienie) kieszenie na wylot

[Trinity36]

Nie ma co zwalać na biednego kotecka
Właśnie po to są listy co miesiąc, żeby się sprawdzać. To również sprawdzenie i dla mnie - ja nie jestem nieomylna i przecież mogę walnąć jakiegoś buga, a co

[Bolkowa]

Babajago witaj!

Co do chorób przesuwających co nieco, to u mnie "zapalnie"pęcherza moczowego taką siłę sprawczą miało, że na 9 miesięcy miałam spokój. Na szczęście poza ziołami i żurawina ni innego nie udało mi się zaaplikować bo szefowa kazała mi trochę poczekać, aż objawy same rozwiną się i dupkę jeno w cieple trzymać.

Pomponmamo, ja zawsze z "radością" do szefa dzwonię i każę mu wybierać - czy woli mój druk czy mnie z dziecięciem zobaczyć, największą radość wykazuję zwłaszcza, gdy jakieś zaraźliwe coś pałęta się, pan nie przechorował w dzieciństwie tego co należało, a w ogóle co do swojego zdrowia to bardzo uważający jest.

Murzyn przebadany (mocz i usg) - w podsumowaniu usłyszałam, że jednak jest to kot na psychiatryk - faliway w kontakcie, urosan koci i jakiś z gatunku PZP lek od jutra. Wizyty + pranie 2 kołder i 1 poduszki * w pralni)opróżniło mój portfel. Koc wyprany, prześcieradła również i mała poduszka (weszły do mojej pralki), jeszcze 2 kołdry domowym, ręcznym sposobem wyprane (bo z pierzem) się suszą. Na tapczan nie miałam czasu, może jutro mi się uda coś z nim zrobić.