8-dniowa szylkrecia. Już w swoim domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2011 9:14 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

U nas było podobnie z tym grafikiem ;)
I pamiętam, jak dzwoniłam z pracy do domu, czy dziecko nakarmione i odsikane ;)

P.s. Haker dopiero po 10 tygodniach zaczął sam jeść? Nusia miała chyba ok. miesiąca, jak zaczęła sama pić mleczko dla kociąt ze spodeczka.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 07, 2011 9:16 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

On był bardzo wymagający jak to facet, długo nie mógł zachwycić o co chodzi z samodzielnym jedzeniem.
Poza tym on nie je mięsa i my długo o tym tez nie wiedzieliśmy, nie ruszał ani zmiksowanego indyka, ani kuraka, ani wołowinki, wszystko zakopywał tymi małymi łapeczkami. Za to chrupki baby RC z serkiem homogenizowanym uwielbiał.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon mar 07, 2011 9:46 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Ja miałam jednego, który zaczął sam jeść jak nie miał jeszcze 3 tygodni.
Ale to łakomy dzieciak był ;)
Jak widział flaszkę z mleczkiem, wyciągał łapki, żeby chwycić szybciej :D
A jak się flaszka w kubeczku z ciepłą wodą grzała, dreptał po stole do niej i próbował chwycić smoka :D
Potem już szybko poszło - najpierw palcem mu trochę gerberka nakładałam na języczek, po 2-3 razach zaskoczył i zlizywał sam z łyżeczki. po paru dniach nauczyl się z miseczki. Fakt, że stał w tym gerberku czterema łapkami, ale jednak sam zjadał :D

Możesz za prę dni serka spróbować dawać - nie wiem, czy macie w Olsztynie, u nas sie poznański nazywa (kiedyś homogenizowany). Gerberka też można po skończeniu 2 tygodnia powoli dawać - najlepiej indyka, bo po kurczaku niektóre kociaki mają luźniejsze kupy. Taki gerberek dla dzieci do 6 miesiaca życia, bez dodatków typu warzywa, samo mięsko. To jest taka pachnąca papka z mięska.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon mar 07, 2011 10:06 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Dorota - matka karmiąca. Ale numer! :D :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon mar 07, 2011 10:38 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Ja swojej malej dawalam Animonda vom Feinsten Baby Paté, bo RC byl sporo drozszy, a nie wydaje mi sie, by byl o wiele lepszy. No i w skladzie stoi zboze.

A kocie dzieciaki chyba czasami wysylaja sprzeczne sygnaly, mojej zdarzalo piszczec i mruczec jednoczesnie a ja zachodzilam w glowe, o co moze chodzic.. Tez miala swoje przytulanki, takie, ktorych futerko mozna bylo ciumkac, przy nich lepiej sie jej zasypialo. Chociaz wiadomo, ze najlepiej bylo spac na "mamusce" :lol: a ze tez mialam wakacje wtedy, to karmilam, sikalysmy, a potem siedzialam z kotem na sobie... Ona spala i ja spalam po zarywanych nocach :lol:

Wiesz Dorota, bedziesz miec (tak mysle) jeden, powazny problem - przeogromnie pokochasz te kotke. Bedzie Ci ciezko ja wyadoptowac, jesli bedziesz ja miec do tego momentu (bo zrozumialam, ze inny DT wchodzi w gre, i wcale sie nie dziwie, bo ja bylam padnieta a przeciez nic nie robilam pora oporzadzaniem kotki).

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon mar 07, 2011 11:19 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Jak sie tu zbiegły Avian i majencja to jestes bezpieczna :ok:

Nic wiecej nie napisze bo mnie zatkało dokumentnie 8O 8O 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 07, 2011 11:26 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

jak sie dzis miewa malenka kocinka?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon mar 07, 2011 11:30 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Dorota po latach znów została matką :roll: ...
Gratuluję i dużo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrowie scura :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon mar 07, 2011 13:30 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Wielbłądzio pisze:Dorota po latach znów została matką :roll: ...

Hihi, ciekawe, jak będzie z wyadoptowaniem malizny? :roll: :wink:
Nusia (czyli mój koci niemowlak) teoretycznie też miała być na tymczasie :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 07, 2011 13:42 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Dorotko :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 07, 2011 13:44 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Taa... u mnie też obie kocie siostry miały pójść do ds, i co? Obie zostały i do tego Pompus - razem trzy koty w malutkiej kawalerce. Ale fajowo było :mrgreen: To prawda - potem jest okropnie trudno oddać takiego odchuchanego od maleńtasa.

A jeszcze z tym samodzielnym jedzeniem - u mnie Tośka jadła mięsko już po 3 tygodniach i sama chłeptała mleko, a Klara - rodzona siostra przecież, tylko stała i się darła, bo chciała jeszcze butlę i nie wiedziała, o co chodzi. Zaskoczyła jakieś 3-4 tygodnie po Tosi, a niby taka hej do przodu. 8)

No to pomyślnego niańczenia :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 07, 2011 14:41 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Ja też miałem zostać tylko odkarmiony i ... do dzisiaj mnie odkarmiają i jeszcze wnuczusiem nazywają :mrgreen:
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon mar 07, 2011 14:46 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Jak się miewa nasza malutka kuzyneczka?? :1luvu:
Kretki
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 07, 2011 14:46 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

Dorota pisze:Obrazek

Jak sie wychowa, bedzie szukala domu.

Taa... Już widzę jak oddajesz :twisted:

Kciuki ogromniaste :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jesteś wielka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon mar 07, 2011 14:50 Re: 8-dniowa szylkrecia. Rady mile widziane

JoasiaS pisze:
Dorota pisze:Obrazek

Jak sie wychowa, bedzie szukala domu.

Taa... Już widzę jak oddajesz :twisted:

Kciuki ogromniaste :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jesteś wielka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Też śmiem wątpić.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 97 gości