Cześć,nie jest dobrze z Chmurką.O ile do tej pory miała apetyt,o tyle wczoraj nie zjadła kolacji i dzisiaj nie tknęła śniadania.Jak zwykle jest osowiała,smutna i prawie cały dzień leży,tak,jakby miała trudności z chodzeniem.Hanelka umówiła mnie z lekarzem na wtorek.Jeśli uda mi się złapać Chmurkę,to pojedziemy i w klinice porobią jej wszystkie możliwe badania.Wstępnie Hanelka nakreśliła stan zdrowia kotki,a ja dodam szczegóły,jak już będziemy na miejscu.Boję się myśleć jaki będzie efekt łapanki i jak Chmurka to przeżyje,ale trudno,to dla jej dobra,wreszcie dowiemy się,co jej jest.Dzisiaj opracuję strategię dotyczącą metody łapania.Na pewno pozatykam wszystkie dziury,w których mogła by się schować.Nie będzie to jednak proste,bo ona najpierw musi wyjść zza lodówki,gdzie koczuje przez prawie cały czas.Zobaczymy.
