młody jakby w ogóle nie zestresował się podróżą i nowym miejscem

żarcie wieczorem zabrałam z zasięgu, bo bałam się że mu się ten szary brzuch rozpęknie

kurczaka gotowanego faktycznie kocha! saszetki royala podobnie...mam dziwne wrażenie, że kocha sam proces jedzenia

po dotychczasowych wybredniakach, jestem pod wrazeniem! ogólnie jest cudny

dziękuję baaardzo za futro
