Moderator: Estraven
sliver_87 pisze:shalom pisze:Ale ciekawa rozmowa mnie ominęła. Ja we wrześniu idę na czechosłowacką, albo na zaburzenia afektywne albo psychotyczne, może zobaczę na własne oczy schizofrenie. Ale trochę straszycie tymi napadami![]()
Ludzie są niemili dla upośledzonym czy w ogóle jakoś zaburzonych. My ostatnio w sklepie mielismy jednego dnia wielu takich pacjentów. Przyszli z opiekunami na wycieczkę, zakupy. Bardzo wolno szło z nimi przy kasie, bo opiekunowie uczyli ich jak to sie robi, jak liczyć, jak to jest z resztą i takie tam. A głupie babsztyle z tyłu oczywiście kręciły oczami bo im się spieszyło![]()
Wrócę do wcześniejszych parafilii. Nie wiem dokładnie jak jest, ale jak robiłam prezentacje według ICD-10 to transseksualizm był wśród parafilii, tak jak i inne ciekawe rzeczy, np podglądactwoale było zastrzeżenie ze zaburzeniem do leczenia tak naprawdę wśród tych parafilii jest w zasadzie tylko pedofilia itp, reszta to prywatna sprawa danej osoby, a leczy się to tylko wtedy gdy człowiek sam zgłasza to jako swój problem, przyczynę cierpienia. Czyli nikt z rodziny nie może wysłać transseksualistę na leczenie, nie można go zmusić, jedynie on sam jeśli ma z tym problem, źle się z tym czuje to może sie zgłosić na psychoterapię.
ale shalom, transseksualizmu nie da sie wyleczyc psychoterapią- oczywiscie, tylko w przypadku gdy ktoś na 100% nic jest. jedyny sposob to operacyjna zmiana płci fizycznej, by była zgodna z psychiczna..
shalom pisze:sliver_87 pisze:shalom pisze:Ale ciekawa rozmowa mnie ominęła. Ja we wrześniu idę na czechosłowacką, albo na zaburzenia afektywne albo psychotyczne, może zobaczę na własne oczy schizofrenie. Ale trochę straszycie tymi napadami![]()
Ludzie są niemili dla upośledzonym czy w ogóle jakoś zaburzonych. My ostatnio w sklepie mielismy jednego dnia wielu takich pacjentów. Przyszli z opiekunami na wycieczkę, zakupy. Bardzo wolno szło z nimi przy kasie, bo opiekunowie uczyli ich jak to sie robi, jak liczyć, jak to jest z resztą i takie tam. A głupie babsztyle z tyłu oczywiście kręciły oczami bo im się spieszyło![]()
Wrócę do wcześniejszych parafilii. Nie wiem dokładnie jak jest, ale jak robiłam prezentacje według ICD-10 to transseksualizm był wśród parafilii, tak jak i inne ciekawe rzeczy, np podglądactwoale było zastrzeżenie ze zaburzeniem do leczenia tak naprawdę wśród tych parafilii jest w zasadzie tylko pedofilia itp, reszta to prywatna sprawa danej osoby, a leczy się to tylko wtedy gdy człowiek sam zgłasza to jako swój problem, przyczynę cierpienia. Czyli nikt z rodziny nie może wysłać transseksualistę na leczenie, nie można go zmusić, jedynie on sam jeśli ma z tym problem, źle się z tym czuje to może sie zgłosić na psychoterapię.
ale shalom, transseksualizmu nie da sie wyleczyc psychoterapią- oczywiscie, tylko w przypadku gdy ktoś na 100% nic jest. jedyny sposob to operacyjna zmiana płci fizycznej, by była zgodna z psychiczna..
Ale kto powiedział że terapia miałaby wyleczyć transseksualizm?może źle się wyraziłam, bo myślałam że to oczywiste. Nie da się wyleczyć. Ale tacy ludzie przychodzą na terapię jeśli mają problem z akceptacją nowego siebie, jeśli mają problem z brakiem akceptacji ze strony innych, lub jeśli nie są pewni czy tak mają i nadal szukają swojej tożsamości. Zresztą tak samo działa to również z homoseksualistami. NAwet gdyby któryś chciał zeby go wyleczyć to się nie da, a gdyby ktoś próbował to narusza etykę itp. Bo na którymś tam ważnym kongresie z psychologii ustalono że tego się nie leczy, to nie choroba.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości