KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2011 15:20 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Filomen pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:
terenia1 pisze: Jutro rano dyżur nie będzie obsadzony, bo MartynaN. ma zajęcia w szkole.

Oj troche późno info :( czy ktoś może awaryjnie podjechać.
ja na rano planuję schron


nie wiem jak Piotrek pewnie będzie pomstował i sie wkurzał ale moze jakoś się podzielicie robotą ?

Kurcze no ja właśnie dlatego chcę do schronu, że Piotrek tyle co po tej chorobie.
A i już umówiłam się tam z jedną dziewczyną z dogo na odbiór z bazarku :(

Może jednak ktoś da radę zrobić sobotę rano w Chatce :piwa:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 17:40 Re: zakłądam nowy wątek proszę nie pisać

terenia1 pisze:
terenia1 pisze:
jadziaII pisze:Moze to sie odnosi do mnie, ale ja dla Rokiego nie bralam z szafy czystych tylko go ulokowalam na tym co byly po tej koteczce po dziadku czy babce co jest w Almawecie, takze i tak bylyby do prania, to niech dobrudzi i potem upiore.


Jadziu nie odnosi się to do Ciebie :mrgreen: ale w zasadzie do wszystkich :mrgreen: już wielokrotnie prosiłam o używanie w pierwszej kolejności jednorazowych posłanek, chodzi mi o kwestię prania, ze nie ma kto prać tych wielokrotnych posłanek, a jednorazowe mozna po prostu wyrzucić i tyle.

jadziaII pisze:Mara napisz czy napewno go zawiozlas.?
Roki ma miec dzis podany zastrzyk na tasiemca - prosze sie wypowiedziec czy moze na KCh czy nie.
Bedzie przeznaczony do adopcji wiec nalezaloby.


Jadziu jak najbardziej :D i proszę zorientuj się w Lupusie jaką kwotę na dzień dzisiejszy mamy do zapłacenia i czy wpisują nam to do jakiegoś zeszyciku żebysmy wiedziały za co są poszczególne kwoty :)



Faktura z Lupusa wraz z rozpiska jest w szufladzie.
Gdy bedzie nastepna to Ci napisze.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 17:53 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Filomen pisze:Tereniu to podaj proszę unidox 1/2 stefkowi oraz zasyp plecy puchtce dermatolem Piotrek kupił i zostawił w witrynce i prosze podaj cestal Frytce :oops: sorrki za na Twoją głowę chyba ze ktoś to zrobi wieczorem ?


Dermatol swietna rzecz momentalnie wyleczylam taka sama ranke u Belmonda co mial na szyji.
Belmondo zadnych juz nie ma zadnych dolegliwosci skornych, zostaly mi 2 mazidla co dali z Almawetu moze je dac na KCh bo Belusowi nie potrzebne a wogole chlopak jak sie patrzy do wziecia prawie juz nie kuleje, glowa sie tez troche wyprostowala i poki co on nie kicha o dziwo jedyny co nie szczepiony :)
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 18:08 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Odebrałam fakture za Lusie, jutro podrzuce do Sosnowca. Dorotko, czytałam, ze Ty bedziesz w schronisku, napisz mi, o której? Przywiozę Ci też Twoje fanty bazarkowe :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 19:18 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Alienor pisze:Wróciłam z przerwy i juz nic nie czuję nosem, gardło mi siada i czuję jak mi temperatura rośnie - może to dlatego w KCh dziś nic nie czułam? W każdym razie obawiam się, że jednak niedzielnego dyżuru nie powinnam brac, żeby nie odwoływać potem w ostatniej chwili :( Przepraszam bardzo. :oops:
Aha, dzwoniła jakaś pani w sprawie Julinki - zobaczymy co z tego wyjdzie. Ma 5 letniego wykastrowanego spokojnego kocura i chce kicię co będzie bardziej proludzka i może trochę gościa rozrusza :wink:

Wczoraj z ta panią rozmawiałam i zaproponowałam Jukę.Tylko że ona chce już kotkę sterylizowaną(nie wiem czy Julka jest po sterylce?) i druga sprawa jaj kot nigdy nie miał styczności z innym kotem,więc nie wiadomo, czy przyjmie kotkę.Kocur to znajda wychowana od maleńkiego jako jedynak.Warto spróbować adopcji bo kobitka dość konkretna .Powodzenia :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 19:57 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Nie wiem jak mi wyjdzie pisanie bo z telefonu "jade" Mery dzisiaj zjadla sama ale po relanium i mizianiu. Kotka ma tragiczna depresja i musi miec domek tymczasowy. Na razie natychmiast musimy ja gdzies umiescic na weekend. Prosze popytajcie wokół jak się nie da na DT to chociaż na weekend

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt mar 04, 2011 22:30 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

A więc tak :D
Frytkę dziś odrobaczyłam - chyba jej się to nie podobało :) i Stefek podałam mu 1/2 tabletki Unidoxu, natomiast z Puchatą zawaliłam bo zapomiałam :(
Byłam dziś z Puchatką i Gracją u weta.
PUCHATKA
Miała zrobiony test na białaczkę i uff wyszedł negatywny - dziewczyna bardzo spokojna i grzeczna, bez problemu dała sobie pobrać krew. Jej ranka na łopatce nie wyglada źle nawet w niektórych miejscach zaczyna porastać włosem, ale wszystko mozliwe że zostanie jej mała blizna.
GRACJA
Pani Doktor obejrzała dziąsła i faktycznie stan dość fatalny, na wszelki wypadek zrobiła jej też test na białaczkę, bo powiedziała, że niekiedy taki stan dziąseł to może być jeden z objawów białaczki , na szczęście uff Gracja też negatywna :) Dostała steryd i w piatek następny trzeba się z dziewczynką zgłosić do lecznicy na kontrolę, Pani Doktor obejrzy stan dziąseł - na 100% konieczny będzie zabieg czyszczenia zębów bo duży kamień nazębny, może coś niecoś trzeba bedzie usunąć i zobaczymy co będzie dalej. Natomiast w uszach ma kopalnię 8O
Jutro mam nadzieję na dyżurze przejrzeć koty pod katem zycia wewnętrznego w uszach i co trzeba porządnie wyczyscić.
ROKI super chłop :ryk: dostojny :ryk: ale jeszcze brudny jak święta ziemia jak się wybieli będzie cudny, a i charakter też chyba ma super, po jego wygladzie widać że chłopak misiał się błakać kwała czasu :(
Mia super miziasta kicia - cudo po prostu :1luvu:
Stefek niestety nic nie podziubał, a sajgon w boksie miał niezły, ale też mizisty koteczek :D Beatka od mizinia Stefka miała ręce brudne jak smoła :lol:
Apasz dziad miauczy i miauczy :wink: i leje jak najbardziej :( jutro go spacyfikuje.
O Mery Ewa już pisała, niestety deprecha jak diabli no ale co się tu dziwić ponad 8 letnia kotka oddana do schroniska :evil: Wygłaskałam ją dziś, ale przy pierwszym dotknięciu, znó wydawała z sibie dzwięki przerażenia :cry: potem już podstawiała główkę do głaskania. Ona potrzebuje DT na kociarni sobie nie poradzi nie ma takiej opcji :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 23:11 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Dziś zrobiłam przelew do Lupusa na kwotę 188zł:
w tym
54zł - badania krwi Mery czyli morfoloia i cała reszta
134zł - ROKI kastarcja+operacja polipa w uchu+zeskrobiny+lekarstwa
No i faktura do zapłąty którą jutro Iwetka przywiezie operacja kotki Lusi (pęknięta przepona) koszt tej operacji to prawie 500zł 8O a czeka ją jeszcze druga operacja zerwanego więzadła :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 23:45 Re: chatka

co z dyzurem jutro w chatce, ktos sie zglosil?
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 04, 2011 23:50 Re: chatka

Dorota Wojciechowska pisze:co z dyzurem jutro w chatce, ktos sie zglosil?

Dorotko nikt się nie zgłosił, ja mam jutro dyżur tzw wieczorny więc podjadę troszkę wcześniej, jakoś kociaki do mojego przyjazdu muszą wytrzymać :) w przyszłym tygodniu z dyżurami też średnio :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 05, 2011 1:06 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

To ja nocna pora
Postaram sie jutro abo to juz dzis podleciec do Kch niestety pieszo bo nie ma Wiesia /praca/, zal mi tych biednych kociakow.
Przywiezlismy dziczke z zabiegu ze Stalowej koteczka jednak bo nie bylo wiadomo co to.
Mlodziutka ale dziczka, ma zalozone szwy rozpuszczalne i dlugofalowy antyb. takze po obserwacji jak sie zachowuje mozna ja we wtorek odwiezc tak uzgodnilam z dr.Karina, jak bedzie o.k. to nie trzeba kontroli - tylko jak ja rozebrac z kaftanika? ale moze sama sie rozbierze :D
Byl na wizycie rowniez ROKI mial czyszczone ucho po zabiegu, dostal antyb. i anipracid na tasiemca /dzis koszty male/ no i oczywiscie wyladowal u nas bo zwolnila sie klata Romcia zabrala Kasie ale juz wieczorem dzwonila czy mam tego kocura pewnie chciala ja odwiesc ona jest oszolomka :cry: nie ma mowy chciala to ma kota i niech sobie radzi.

Roki po kapieli nie do poznania a sopor z niego lecial jakbym kominiarza kapala, we dwojke dalismy rade nawet nie bylo tak zle, ale jeszcze raz trzeba bedzie bo od jednej kompieli sie nie domyl.
Oczy trzeba przemywac 2-3 razy dz.i kropic takze na KCh to raczej nie mozliwe, a trzeba bardzo skrupulatnie tego leczenia przestrzegac bo jak od przypadku do przypadku to nie leczenie.
Lapeczka troche w kapieli krwawila bo ma usunietego jednego pazura.
A tak wogole to on jest przefajnym duzym kotem miziak z niego niesamowity taki misiek, na nikogo nie syka nie warczy i nawet Maks sie specjalnie nim nie interesuje bo on b. spokojny.
Po kapieli sie lizal a lizal jeszcze jest mokry a suszarki sie boi ma bardzo gesta sierc, jutro go wyszczotkuje i zrobimy foty, jak wyleczymy oczka to go oglaszamy.
Jak najbardziej nadaje sie na domowego kota, wogole nie wysuwa pazurkow i nie lapie zabkami
nie to co Belmondo jak sie rozbryka to gryzie i drapie taki nygus z niego :ryk: ale tez go kocham :lol:

Wzielam poslanka po Rokim do prania i juz dzis suche wiec zaniose :)
Ostatnio edytowano Sob mar 05, 2011 10:33 przez jadziaII, łącznie edytowano 1 raz
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 05, 2011 9:57 Re: zakłądam nowy wątek proszę nie pisać

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 07.03.-13.03.2011
07.03. pon. rano brak wie. Teresa
08.03. wt. rano brak wie. MaraS
09.03. śr. rano Bona44 wie. MaraS.
10.03. czw. brak wie.Teresa
11.03. piat. rano Asia,Bogusia wie. Bona44
12.03. sob. rano Martyna wie. brak
13.03. niedz. Alienor wie. Dorotka


Ja poproszę czwartek rano
Obrazek

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Sob mar 05, 2011 14:41 Re: zakłądam nowy wątek proszę nie pisać

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 07.03.-13.03.2011
07.03. pon. rano brak wie. Teresa
08.03. wt. rano brak wie. MaraS
09.03. śr. rano Bona44 wie. MaraS.
10.03. czw.Monika wie.Teresa
11.03. piat. rano Asia,Bogusia wie. Bona44
12.03. sob. rano Martyna wie. brak
13.03. niedz. Alienor wie. Dorotka
Dzięki Moniko :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 05, 2011 14:44 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Kotka Mery jest chwilowo u mnie. Ma podejrzenie ropomacicza, którego efektem mogą być tak kiepskie wyniki nerek. Niestety z RTG nie udało się stwierdzić co z ropomaciczem i byliśmy potem jeszcze w Lupusie na USG. Tam też lipa, bo kotka nie była na czczo i miała za dużo gazów. Dziś wieczorem kotka dostanie espumisan i jutro rano też i znów pojedziemy na USG. Jeśli to ropomacicze to kot wraca do Almavetu i w poniedziałek sterylka, jeżeli nie to gorzej bo nadal nie będzie wiadomo, co jest przyczyną silnych problemów nerkowych. Poza tym wszystkim (złe wyniki, depresja) kotka ma też straszne przetoki gruczołów odbytowych. Kotka jest dość głośna i niechętna wszelakim zabiegom :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 05, 2011 16:04 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Fajnie Mara ze wzielas ta koteczka taka biedna, myslalam o niej ale jak wzielam Rokiego to nie da rady, on tez wymaga intensywnego i systemat.leczenia.
Dzis po rannym dzyzurze
Bez szczegolnych rewelacji porobione wszystko lacznie z myciem i przemyciem oczek tym czterem a nie trzem bialo-buro-czarnym nie znam po imieniu.
Nie wpisywalam do ksiazki to Terenia wpisze ze zrobione.
Piotr zabral Stefcia bidulek taki wystraszony.
Puste boksy wypryskane virkonem /nowy jest rozrobiony w sprysk./ zostalo tylko umyc wieczorem i kuweta ktora sie moczy.
Frytka troche zjadla sensevity i nawe nie zwymiotowala natomiast duzo ja musialam miziac.

Kotka ze stalowej bardzo mialczy siedzi w kuwecie, rozebrala sie z kaftanika, nie je, ale dala mi sie poglaskac leciutko po glowie troszke tylko sykala. Sama rozebrala sie z kaftanika.
Trzeba ja w pon.a najdalej we wtorek wypuscic, to dla niej cos okropnego, moze ja zabierzemy do kontroli w pon.jak pojedziemy z Rokim i jak bedzie dobrze to odrazu odwieziemy na Stalowa.
Poslanka czyste wlozylam do szafy.
Piotr zabral Stefka do tymczas.
Puchatce zasypalam ta ranke ale wg mnie to juz jest ok nie trzeba wiecej, ten proszek goi momentalnie jest sciagajacy i trzeba bylo od razu tym posypac mowilam.
Gracja ok ladnie zjadla i sie przytulala fajna koteczka.
Jak to mozna kota miec prawie rok i na nic nie zwracac uwagi, dziasla, uszy mowie o Gracji to jacys nieopowiedzialni ludzie ktorzy nie umieja dbac o zwierzaka a potem wymyslaja alergie, bo jak oni tacy brudasy to sie nie dziwie.
Dlatego bardzo trzeba przeswietlac ludzi przy adopcja bo potem sa takie efekty oddadza kota zapuszczonego fu wstyd.
Co to za jedna co siedzi tylko w tej budce od drapaka z ciemnym noskiem dalam jej miseczke z jedzonkiem do srodka bo by nic nie zjadla bo te zarloki wmlócily wszystko.
Mojra dobra apetyt ma nic jej nie jest ino patrzec jak dotnie ruje dajcie ja sterylizacj.
No i ta trojkolorke Bajtke bo juz dzis pani dzwonila i by ja chciala, bo chciala Niusie ale Niusia akurat tam sie nie nadaje Niusia na sama to tak a nie kot,pies i krolik. Kazdy inny kot tak ale nie ona.
Acha wynioslam smieci chyba nie byly wynoszone tydzien.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 74 gości