nowy mod

[Erin]

Ten wątek nie był jedynym, w którym kasowano lub edytowano posty
To faktycznie zaczyna się robić dziecinne.
Zwłaszcza, że nagonka (i będę to tak nazywać) przyniosła oczekiwany tutaj skutek.
Osoby pokrzywdzone podbudowały się, mod zrezygnował z funkcji
Mało? Czego jeszcze chcecie?

[NITKA/KARINKA]

Mnie się marzy tylko, by w kociarni w końcu były koty do adopcji, a w kotach wszystkie inne wątki.

Tyle ode mnie

Podpisuję się pod tym.

Była niedawno próba uporządkowania (kolejna) Forum Miau
viewtopic.php?f=8&t=120669&start=0

Skończyło się protestem
viewtopic.php?f=5&t=120780&start=0

Mało? Czego jeszcze chcecie?

Doprecyzowania zasad moderacji. (OT, wojenki osobiste , spam, up-owanie , brak moderacji na życzenie)
A potem konsekwencji w działaniu?

Mało realne - duże forum, użytkownicy, którzy lubią chodzić swoimi drogami i uznają tylko własne zasady.

[asfodel]

Dokładnie.

Precyzyjna, szczegółowa lista co jest, a co nie jest "obraźliwym postem", co wolno a czego nie wolno i konsekwentne stosowanie mogłoby pomóc. Mnie na przykład strasznie drażni ciągłe wbijanie sobie szpil na zasadzie "ja przecież nie użyłam brzydkiego słowa więc jestem w porządku, a to że pani X ma popsuty przeze mnie cały dzień, bo użyła nie tej szczotki do futra którą jej poleciłam, to ma za swoje".

[casica]

Dokładnie.

Precyzyjna, szczegółowa lista co jest, a co nie jest "obraźliwym postem", co wolno a czego nie wolno i konsekwentne stosowanie mogłoby pomóc. Mnie na przykład strasznie drażni ciągłe wbijanie sobie szpil na zasadzie "ja przecież nie użyłam brzydkiego słowa więc jestem w porządku, a to że pani X ma popsuty przeze mnie cały dzień, bo użyła nie tej szczotki do futra którą jej poleciłam, to ma za swoje".

Usłużnie podsunę więc przykłady szczególnie złośliwych pytań psujących świetne samopoczucie oraz estetykę w układzie postów, te powinny byc zakazane:
- jak się czuje kot
- czy wet widział kota
- czy kot jest leczony
- dlaczego został uśpiony
Te i podobne pytania są widziane źle, fatalnie na sampoczucie wpływa też prośba o rozliczenie.

Można natomiast w dowolnej ilości postów wyrażać podziw, zachwyt, deklarować wpłaty oraz wklejać w dużej ilości


edit: zasady te w szczególności odnoszą się do wiadomego wątku

[Amika6]

Dokładnie.

Precyzyjna, szczegółowa lista co jest, a co nie jest "obraźliwym postem", co wolno a czego nie wolno i konsekwentne stosowanie mogłoby pomóc. Mnie na przykład strasznie drażni ciągłe wbijanie sobie szpil na zasadzie "ja przecież nie użyłam brzydkiego słowa więc jestem w porządku, a to że pani X ma popsuty przeze mnie cały dzień, bo użyła nie tej szczotki do futra którą jej poleciłam, to ma za swoje".

Usłużnie podsunę więc przykłady szczególnie złośliwych pytań psujących świetne samopoczucie oraz estetykę w układzie postów, te powinny byc zakazane:
- jak się czuje kot
- czy wet widział kota
- czy kot jest leczony
- dlaczego został uśpiony
Te i podobne pytania są widziane źle, fatalnie na sampoczucie wpływa też prośba o rozliczenie.

Można natomiast w dowolnej ilości postów wyrażać podziw, zachwyt, deklarować wpłaty oraz wklejać w dużej ilości


edit: zasady te w szczególności odnoszą się do wiadomego wątku

Usłużnie przypomnę, bo zapomniałaś dodać jeszcze te:

Jak zdrowie Brzydzi? Ponieważ cisza w tym temacie więc rozszerzę zapytanie: czy ona jeszcze żyje?

Czy Brzydzia odwiedziła weta?
Czy Brzydzia żyje?

[Jek]

Dokładnie.

Precyzyjna, szczegółowa lista co jest, a co nie jest "obraźliwym postem", co wolno a czego nie wolno i konsekwentne stosowanie mogłoby pomóc. Mnie na przykład strasznie drażni ciągłe wbijanie sobie szpil na zasadzie "ja przecież nie użyłam brzydkiego słowa więc jestem w porządku, a to że pani X ma popsuty przeze mnie cały dzień, bo użyła nie tej szczotki do futra którą jej poleciłam, to ma za swoje".

Usłużnie podsunę więc przykłady szczególnie złośliwych pytań psujących świetne samopoczucie oraz estetykę w układzie postów, te powinny byc zakazane:
- jak się czuje kot
- czy wet widział kota
- czy kot jest leczony
- dlaczego został uśpiony
Te i podobne pytania są widziane źle, fatalnie na sampoczucie wpływa też prośba o rozliczenie.

Można natomiast w dowolnej ilości postów wyrażać podziw, zachwyt, deklarować wpłaty oraz wklejać w dużej ilości


edit: zasady te w szczególności odnoszą się do wiadomego wątku

Usłużnie przypomnę, bo zapomniałaś dodać jeszcze te:

Jak zdrowie Brzydzi? Ponieważ cisza w tym temacie więc rozszerzę zapytanie: czy ona jeszcze żyje?

Czy Brzydzia odwiedziła weta?
Czy Brzydzia żyje?

A co jest nie tak w tych pytaniach? Pokoloruj i wyjaśnij bo nie łapię.

[Amika6]

A co jest nie tak w tych pytaniach? Pokoloruj i wyjaśnij bo nie łapię.

Wg Was nic niestosownego ....
Ale pewnie od tego czekania w gotowości świeczki parzą Was w paluszki i dlatego tak popędzacie Brzydzię za TM

[Marcelibu]

A co jest nie tak w tych pytaniach? Pokoloruj i wyjaśnij bo nie łapię.

Wg Was nic niestosownego ....
Ale pewnie od tego czekania w gotowości świeczki parzą Was w paluszki i dlatego tak popędzacie Brzydzię za TM

Nie uwierzysz, ale ja naprawdę jestem ciekawa czy z kotką jest wszystko w porządku. Za inne osoby nie piszę, bo nie jestem w ich głowach, ale mogę się domyślać, że mają podobne założenie. Od kilku dni nie ma odpowiedzi na to zadawane pytanie - pewnie stąd są obawy i konkretne pytania.

Ale to chyba OT w tym wątku, nieprawdaż?

[koconek]

Czy wasz podpis po rezygancji graszki zmodyfikowaliście sami? Bo mój zmodyfikował się sam od wczoraj - i to już jest dla mnie zwykłe chamstwo, a nie moderacja

[Amika6]

Dla mnie jest zasadnicza różnica między pytaniem o zdrowie, a pytaniem czy jeszcze żyje.
Tym bardziej, że to takie pytanie padło już kilka razy (nawet spod paluszków tej samej osoby).

Marcelibu, nie uważam, że to jest OT, bo wcześniej były rozważania o tym co można moderować. A przykładem posłużyłam się by nie było potem uwag, że sobie gdybam na zaś i wymyślam niestworzone historie.

[asfodel]

Usłużnie podsunę więc przykłady szczególnie złośliwych pytań psujących świetne samopoczucie oraz estetykę w układzie postów, te powinny byc zakazane:
- jak się czuje kot
- czy wet widział kota
- czy kot jest leczony
- dlaczego został uśpiony
Te i podobne pytania są widziane źle, fatalnie na sampoczucie wpływa też prośba o rozliczenie.

Można natomiast w dowolnej ilości postów wyrażać podziw, zachwyt, deklarować wpłaty oraz wklejać w dużej ilości

edit: zasady te w szczególności odnoszą się do wiadomego wątku

To akurat daje się łatwo zakwalifikować do tradycyjnie pojętej definicji spamu:
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
"Co to jest spam? Spam to ten sam list wiele, wiele razy."

[Femka]

no nie, pytanie o leczenie kota jest spamem?
No, to całe miau to jeden wielki spam.
niektóre wątki właśnie w celu takich dyskusji powstały.
w nich zadawanie takich pytań jest przejawem zainteresowania kotem
założycielki tych wątków często wyrażają radość, że dużo osób dopytuje się o sposób leczenia i stan kota

[asfodel]

no nie, pytanie o leczenie kota jest spamem?

Jeśli jest zadane wielokrotnie na kilku kolejnych stronach jednego wątku to owszem - podchodzi pod spam, podobnie jak zamieszczanie długich cytatów z jednozdaniowym dopiskiem albo wklejanie jakichkolwiek cytatów bez żadnego komentarza. Jest to wielokrotne wysyłanie tej samej treści, czyli spam i łamanie netykiety.

Owszem bywa tak, że na jakieś pytania nie pojawia się odpowiedź, wtedy można założyć, że adresat pytania nie chce odpowiedzieć lub ma nadawcę na czarnej liście, ale to nie zmienia faktu, że zadawanie pytania po raz trzeci, piąty i dziesiąty jest z definicji spamem.

Jeśliby pytanie pojawiło się jeden raz wszystko byłoby ok.

[Zofia.Sasza]

Dokładnie.

Precyzyjna, szczegółowa lista co jest, a co nie jest "obraźliwym postem", co wolno a czego nie wolno i konsekwentne stosowanie mogłoby pomóc. Mnie na przykład strasznie drażni ciągłe wbijanie sobie szpil na zasadzie "ja przecież nie użyłam brzydkiego słowa więc jestem w porządku, a to że pani X ma popsuty przeze mnie cały dzień, bo użyła nie tej szczotki do futra którą jej poleciłam, to ma za swoje".

...a użytkowników należy umundurować i poddać stosownej musztrze
Może się zdziwisz, ale ja też bywałam na forach obiektem BARDZO ostrych ataków, a mimo to do głowy by mi nie przyszło zaprowadzanie takiego "porządku pod linijkę" jaki proponujesz. Nota bene zapewniam Cię, że potrafię (i nie ja jedna ) ad hoc wymyślać "obraźliwe" posty szybciej niż zdążysz aktualizować swoją czarną listę

[asfodel]

Nota bene zapewniam Cię, że potrafię (i nie ja jedna ) ad hoc wymyślać "obraźliwe" posty szybciej niż zdążysz aktualizować swoją czarną listę

Bez przesady, da się napisać taką listę.
Większość złośliwostek da się zakwalifikować do spamu, OT, lub "wycieczek personalnych".
W układaniu regulaminów pomaga też znajomość zasad praktycznej asertywności.

Notoryczni złośliwcy powinni dostawać bany, jako jednostki mające problem ze stosowaniem się do norm społecznych. Dobre są np. bany tymczasowe - tymczasowość bana ogranicza skłonność do maskowania IP i zakładania nowych kont, ale delikwent wie, że coś było nie tak.