Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2011 9:13 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

U mnie jest Harry i Tosia, w schronie zwana Novą. Nie mam zdjęć, wczoraj miałam koszmarny dzień. Zresztą koszmar wciąż trwa :(
Harry - resztki grzyba, trochę kicha, wczoraj miał okropny czerwony nos, dziś już nos normalny, strasznie dużo je. Ma powiększone węzły. Na razie jest bez antybiotyku i zobaczymy, choć wydaje mi się że coś mu damy. Na pewno dostanie Lizynę. Brzuszek ok. W weekend na spokojnie zrobię mu testy. Na razie Imaverol i odkarmienie.
Wykopał Blusię z koszyka, więc Blusia w akcie protestu spała dziś na biurku.
Tosia - zarastający grzyb, bez kataru, nie kicha, bardzo ładne futerko, węzły niepowiększone. Nie wymaga antybiotyku. Apetyt dobry. Spała pod kaloryferem.
Nie lubią Animondy, ale suchego Royala wcinają.
Oboje wykąpie w płynie przeciwgrzybiczym dziś lub jutro.
Maniek waruje pod drzwiami, pewnie ciekaw plotek co tam słychać na starych śmieciach.
AnielkaG
 

Post » Pt mar 04, 2011 9:20 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Anielka, dzięki za takie piękne wiadomości!
Strasznie się martwiłam o Tosię, marna była wczoraj ta dziewczyna jak nie wiem.
Super, dzięki!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt mar 04, 2011 9:22 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

To trzymam kciuki, żeby było już tylko lepiej :ok:

A jak tam rudy od Ciebie? Bo niestety nie zarejestrowałam, którego rudego brałaś razem z Blusią :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 9:32 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Rudzik zwany Liskiem nie żyje. Miał FIP-a był u mnie tylko tydzień :(
AnielkaG
 

Post » Pt mar 04, 2011 9:38 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

oj, bardzo Ci współczuję.
Moja psina Tula, była u mnie tylko 3 dni, a razem z nia umarl kawałek mojego serca

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 9:41 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Przykro mi :|

Poprzenosiłam koty do DT ze szpitalika.
Mam mieć od dziewczyn obiecane zdjęcia grzybów, to się nam powiększy liczba kotów w AII :>

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 11:04 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Margerita ma zapalenie płuc.
Wetka podejrzewa też zapalenie skóry/alegrię.
Oczywiscie to na dalszym planie, priorytet maja płuca i te rany w boku.
Jest bardzo grzeczna i kochana.
I chuda jak wiórek. Wzięłam ją dziś na ręce i wydało mi się że chudsza niż wczoraj :(
Coś tam jadła.
Musze lecieć po hill'sa jakiegoś alergicznego; u nas nigdzie nie ma hill'sa.
Ale znajdę, muszę.
Wieczorem znowu będe w lecznicy, więc napiszę coś więcej.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt mar 04, 2011 11:19 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Harry i Tosia odżyły zaraz po wypuszczeniu z transporterów na innym niż schronowym gruncie. Ten kiepski humor i słaby wygląd Novej znikły zaraz po tym jak rozciągnęła się na środku łóżka :wink: U Anielki szybko dojdą do siebie- nie ma innej opcji! 8)

magaaa, zatem udało się w ostatniej chwili przed tym cholernym zapaleniem 8O ufff! No i masz unikalną kotkę z dziurką w boczku :P Już się na Ciebie nie fochuje? :)

MalgosiaZ pisze:Wysłałam dodatkowe 10pln , ale to proszę zapisać od Jamkasicy (nie przyjęła wczoraj ode mnie za kawę) :D .
To proszę zapisać od magiii- nie przyjęła od Małgosi za kawę ;)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 11:35 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

magaaa, na paluchowe infekcje NIE działa lincospectin, wszystkie koty go dostają i wszystkie są chore, w posiewach bakterie są oporne
jak Margerita ma zapalenie płuc to radziłabym Biotraxon dożylnie, bo na większość popularnych antybiotyków bakterie ze schronu są oporne, żeby nie było za późno jak u Rebeki :(
Harry i Tosia zrzucili z biurka i szafki mojej córce: telefon, okulary przeciwsłoneczne, branzoletki z muliny, wywrócili kosz z nitkami mulinowymi, walizkę i rozwlekli szalik, rozmazali zawartość kuwety i wylali wodę
rano byli nieco zmęczeni :wink:
AnielkaG
 

Post » Pt mar 04, 2011 11:38 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

AnielkaG pisze:Harry i Tosia zrzucili z biurka i szafki mojej córce: telefon, okulary przeciwsłoneczne, branzoletki z muliny, wywrócili kosz z nitkami mulinowymi, walizkę i rozwlekli szalik, rozmazali zawartość kuwety i wylali wodę
rano byli nieco zmęczeni :wink:


znaczy się- wracają do kociej normy :mrgreen:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 04, 2011 11:50 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

Ona się w ogóle nie fochuje.
Wetka była bardzo niedelikatna i sprawiła jej ból - przypomnij sobie jak długo i cierpliwie Margerita wszystko znosiła. Wieczorem przy analogicznych zabiegach była bardzo spokojna i w końcu zaczeła mruczeć - dziury były płukane kilka razy, więc trochę to trwało.
Martwię się o Nią. Chiałam jutro zabrać ją do domu...
No ale nie tracę nadziei; moze się uda.
Najgorsze to że przy antybiotykach zaraz wylezie grzyb.
Na zapalenie skóry podaje się sterydy co teraz nie wchodzi w grę.
Jak nie kijem go - to pałką :? :?

Ech, Anielciu - wiesz co? zeskanuję wypis Margerity i Ci pokażę (wiem, ze Ciebie już nic nie zdziwi)
Akurat linco nie dostawała, ale jeden antybiotyk dostawała tak długo, że w którymś momencie dostała drgawek po podaniu (nie wiedziałam, ze wstrząs moze być u kotów także :oops: ) ale terapia nadal była kontynuowana przez kolejne trzy tygodnie.
Także teraz wetka ma zagwozdkę czym ją leczyć tak naprawdę.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt mar 04, 2011 12:15 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

AnielkaG pisze: Harry i Tosia zrzucili z biurka i szafki mojej córce: telefon, okulary przeciwsłoneczne, branzoletki z muliny, wywrócili kosz z nitkami mulinowymi, walizkę i rozwlekli szalik, rozmazali zawartość kuwety i wylali wodę
rano byli nieco zmęczeni :wink:


ot...dzień jak co dzień :mrgreen:
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt mar 04, 2011 12:30 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

A żeby jeszcze nie było za prosto - dziury sa spowodowane najprawdopodobniej odczynem od nitek. Plan jest taki, ze płuczemy, pielęgnujemy i obserwujemy do poniedziałku. Później wetka nie wyklucza nawet zabiegu.

Aha - wsuwa! Zaczęła jeść i zdecydowanie preferuje mokre :ok:

wiadomości z ostatniej chwili; przecież nie wytrzymałam i zadzwoniłam...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt mar 04, 2011 12:52 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

W zeszłym roku Negrita też miała odczyn od nitek, widać było w Usg i na skórze. To co z wierzchu miała usunięte i płukane Rivanolem, w środku się zagoiło po antybiotyku.
Jeśli kotka jest w lecznicy i mozna jeje dawać antybiotyk dożylnie - to radzę tak, kot nie cierpi (ma wenflon i się go nie kłuje) i na pewno zadziała bo takich cudów na Paluchu nie mają.
Blusia w schronie dostawała przez miesiąc linco, jakiś drugi i doksy - na wszystko jej E.coli i Enteroccosus oporne.
Ostatnio edytowano Pt mar 04, 2011 13:59 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Pt mar 04, 2011 13:29 Re: Paluch 4 - ponad 1000 zł długu, SYTUACJA DRAMATYCZNA!

MalgosiaZ pisze:Wysłałam dodatkowe 10pln , ale to proszę zapisać od Jamkasicy (nie przyjęła wczoraj ode mnie za kawę) :D .
To proszę zapisać od magiii- nie przyjęła od Małgosi za kawę ;)[/quote]

Ok, piszcie jak chcecie.Dychę wysłałam , a nie moja była :ok: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 196 gości