charm pisze:(...)
Plus tego jest taki, że zrobienienie pełnego, porządnego makijażu zajmuje mi obecnie niecałe 10minut, itd...
(...)
Też już się tego nauczyłam

Co prawda mój makijaż to tylko: podkład, korektor, puder, dwukolorowe cienie, tusz i błyszczyk - ale kiedyś i tak potrzebowałam na to minimum kwadrans.
Byłam dziś pierwsza. No ale niestety: później niż o 6.45-50 wychodzić nie mogę, jeśli nie chcę (a nie chcę) się spóźniać.
Dobrze, że wiosna już idzie i że coraz wcześniej robi się widno.
Pewnie mogłabym wstawać co najmniej ze 20 minut później, gdyby mój poranny obrządek przy
gadzinie nie obejmował również obcałowywania po łebkach, lulania na rękach, wwąchiwania się w futerko pomiędzy uszkami
(szczególnie króweczka naprasza się z nadstawianiem łba;))... Nie wspominając już o tym, o ile później mogłabym wstawać, gdybym w ogóle ich nie miała
Żabsko tuli się do mnie w nocy jak szalone, barankuje, mruczy, jest prawie tak samo namolne i absorbujące uwagę jak Buśka. Ten facet ZAWSZE MOŻE, naprawdę

Buszita pakuje mi się pod same ręce, czyli przeważnie głównie na gazetę/książkę, którą próbuję czytać przed snem - jest bezkompromisowa, w jej obecności czytać po prostu się już nie da

W momencie, kiedy wygra już z moją chęcią lektury, ukontentowana przylepia się do mnie jak rzep i powoli stopniowo przemieszcza się coraz bliżej mojej głowy. I tam dopiero zasypia
Tylko Glamurek jest na tyle subtelny, że sypia sobie grzecznie w leżance przy kaloryferze. Kiedy się do niego podejdzie i/lub coś powie, od razu z entuzjazmem odpowiada "mrrrr"
Jak ja te gady sierściaste kocham

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]