Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
harpia pisze:Nie chcę zakładać nowego tematu więc pospamuję tutaj, mogę?![]()
Jak mogę próbować załatwić darmowe sterylki dla "mojej" bandy kotów działkowych?
Od dwóch lat opiekuję się stadkiem 6-8 kotów (głównie kocic), rok temu starałam się zdziałać coś w UM, niestety odesłano mnie do olkuskiej mordowni
Sama nie mam wielkich możliwości, żeby przechować kota po kastracji, pomoże mi znajoma, która ma miejsce i możliwość separacji od innych swoich zwierząt, pozostaje jednak problem finansowy.
Mam zamiar udać się jutro do UM, ale z kim i jak mam rozmawiać by coś zdziałać?
Dziś odłowiłam ze stada roczną kotkę, albo jest wysoko w ciąży, albo jest potwornie zarobaczona, kić się broniła, furczała, ale przytulona zaczęła nam mruczeć i zasypiać, cudna jest.
Dorota pisze:Harpio,
sprobuj skontaktowac sie z cangu.
Ona jest z Chrzanowa.
harpia pisze:Dorota pisze:Harpio,
sprobuj skontaktowac sie z cangu.
Ona jest z Chrzanowa.
Już załatwiłam inaczej, poszłam do UM, zaniosłam pismo którym proszę o interwencję w postaci ubezpłodnienia kotów dziko żyjących, zostawiłam swoje namiary, kobitka w okienku pisemko przyjęła a ja czekam do 30 listopada, później ruszę z grubej rury jak mi nikt nie odpisze![]()
Niestety pro animals z Chrzanowa nie wiele mi pomogło, miałam nawet wrażenie, że nie potrzebnie zawracam im doopę
Kasia D. pisze:Przepraszam, a ja się głupio zapytam, czy For Animals, które zebrało piekną kasę z 1%, nie mogłoby pomóc harpii? W łapance, transporcie i nawet w sfinansowaniu zabiegów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 39 gości