Piękny RUDZIELEC Szuka Domu Stałego. Już Znalazł.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2011 19:27 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

mj_liberian_girl pisze:czy Rudy ma dom stały juz?????

u nas w Toruniu rudych Ci dostatek :wink:
golla będzie miała jednego, w Fundacji też piękniś czeka na swój domek nic tylko brać :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro mar 02, 2011 22:03 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

No to mam Rudaska, wzięłam go do domu z tych zimnych gruzów. Matko jedyna jaki przemiły kocurek. Nie mam słów dziewczyny, w życiu nie widziałam tak łagodnego i oswojonego kocurka. Trochę jest brudasek jeszcze, ale już uszki mu wyczyściłam i go odpchliłam. Odrobaczę go po konsultacji z wetem, no i pójdzie do kastracji dzięki dziewczynom z Fundacji KOT. Jutro z nimi pogadam, bo padam z nóg, jestem taka nim podekscytowana :mrgreen: Zaraz mu poobcinam pazurki, on przy sobie wszystko da zrobić, dobrze, że już nie jest w tym okropnym miejscu, bo nie wiadomo jakby skończył. Do adopcji będzie picobello zrobiony i odszykowany. Szukam chętnych na Rudaska. Miałam do czynienia z wieloma kotami, nie zliczę, sama opiekuję się 30 dzikimi z rynku i cmentarza i mogę go polecić z czystym sumieniem, to koci aniołek. Sprawdzę tylko jak załatwia swoje potrzeby i jak reaguje na inne koty, ale zauważyłam, że jak zobaczył mojego kocurka w drzwiach łazienki to tylko na niego milutko popatrzył i nic poza tym. Wstawię zdjęcia jak znajdę czas.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 02, 2011 22:09 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

golla pisze:dobrze, że już nie jest w tym okropnym miejscu, bo nie wiadomo jakby skończył
:!: :ok: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 22:30 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

golla, super, że go zabrałaś :ok: :1luvu:
troszkę mi szkoda jego kompana dzikuska, bo dzisiaj biedny zmarznie sam w nocy :(
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw mar 03, 2011 9:08 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Widzę, że rude mają wzięcie. A mówią, że uroda w życiu nie pomaga. :wink:

Golla, załóżmy Twojemu rudemu osobny wątek. Mogę to zrobić jak chcesz. Jak taki koci ideał to może znajdzie się ktoś chętny na niego. :D
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 03, 2011 10:25 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

W natłoku obowiązków, zajęć i permanentnego braku czasu przypomniałam sobie, że Rudego nikt nie szuka. :?
Raczej nie liczyłam na to. I teraz mam pewność, że jego właściciele chyba sami chcieli, żeby Rudy nie wrócił któregoś dnia. Odkąd go zgarnęłam balkon jest nieotwierany, okna też, nie walają się żadne ręczniki ani kocie budki. :roll:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 03, 2011 10:38 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

hm... :roll: :?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 10:47 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Porażka..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 03, 2011 10:52 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

agatka84 pisze:W natłoku obowiązków, zajęć i permanentnego braku czasu przypomniałam sobie, że Rudego nikt nie szuka. :?
Raczej nie liczyłam na to. I teraz mam pewność, że jego właściciele chyba sami chcieli, żeby Rudy nie wrócił któregoś dnia. Odkąd go zgarnęłam balkon jest nieotwierany, okna też, nie walają się żadne ręczniki ani kocie budki. :roll:

Już te biedne odmrożone uszka świadczą o ich zainteresowaniu jego losem :evil: , brak reakcji na jego zaginięcie tylko umacnia mnie w przekonaniu, że decyzja o zgarnięciu go była słuszna :mrgreen:

p.s.
już nie mogę się doczekać soboty :)
mówiłam Lilce i Trufli, że przyjedzie nowy kolega i mają być grzeczne i dobrze go przyjąć :wink:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw mar 03, 2011 10:58 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Jak go nie szukają to z pewnością niedobrzy z nich ludzie, wstrętni powiedziałabym.
A jeśli chodzi o moją znajdkę... Beasia - też mi było szkoda małego dzikuska, przyszedł razem z Rudaskiem i się o niego ocierał, no a później dałam jemu jedzenie a Rudaska wsadziłam do transportera. Nie było problemu, oporów nie stawiał. Poszłam z Tzem wprawdzie, ale równie dobrze mogłabym go zabrać sama, no tylko nieść go później byłoby mi ciężko, bo wielki kocur z niego jest.
Agatka - pewnie, że możemy mu załozyć osobny wątek, ale widziałam, że na Twój weszła osoba, która szuka Rudzielca. Wiadomości szybko się roznoszą :wink:
Rudasek jest bardzo grzeczny, siedział sobie w łazience i spał, ale jak ktoś wszedł to się łasił i odwracał na plecki, żeby mu pomasować brzuszek :D Szok, moje koty nie bardzo lubią po brzuszku, no, przez chwilę, ale później zaczynają kąsać, a Rudasek, co wy, można tak mu robić pół godziny i dłużej. On jest szczęśliwy, że może być z ludźmi, bo widać, że jest do nich przyzwyczajony. Jest cały brudny, nie chcę go stresować wielkim myciem, chociaż, on jest taki łagodny, że można go wsadzić do wanny i wyszczotkować :D Umyłam mu tylko ogon, jak jadł, wsadziłam całego do miski i umyłam szamponem dla niemowlaków (chyba też może być taki hypoalergiczny?) i wiecie jaka czarna woda była z jednego tylko ogona, o matko :o
Teraz go odrobaczyłam, wydaje mi się, że ona jest mocno zarobaczony, wielki brzuch i wzdęcia. Miał pchły, ale już wypsikany to mu ulżyło. Uszy czyste, o dziwo, żadnego świerzba, choć nie wiem jak on wygląda, ale jak wytarłam uszy wacikiem to oprócz brudu nic innego nie było. Kataru nie ma, silny chłopak, bardzo mało dzikich w tym miejscu chorowało w tym roku, może nie miał szansy się zarazić. To dobrze. Jakoś w następnym tygodniu go wykastruję, teraz pożądnie odrobaczę 3 dni z rzędu i dam mu wypocząć. Sprawdzałam czy przypadkiem nie jest już wykastrowany, mój Tz mówi, dotknij naszego Smigola - kocurka, on tu nic nie ma, a Rudasek to jest wyposażony w porządny sprzęt i rozwiał moje wątpliwości, że może kastrowany. :lol: Tylko, że koty kastrowane są właśnie bardzo łagodne i oswojone, on już nie może być łagodniejszy, bez przesady :wink:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 03, 2011 11:16 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Oby ten super milusieńki kotek znalazł szybciutko fajny domek :ok: :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw mar 03, 2011 11:20 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

gratulacje :ok:
Ale temu dzikunowi to jedzenie nosić bedziesz :?: Wiem,ze będziesz ale ja zawsze sie martwię. Pokropiłaś budkę walerianą coby cholera wlazł do niego? Szkoda każdego kota,ale dzikunek to dzikunek. Naszym zadaniem jest zadbać o ciepły kąt i pełną miskę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw mar 03, 2011 11:41 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Ask - pewnie, że noszę dzikunom jedzenie, przeważnie o te koty dbam, żadko mam do czynienia z super miziakami. W tym miejscu są jeszcze dwie karmicielki, one są tam codziennie, wprawdzie nie dabają o odrobaczanie, leczenie, budki to robię ja, ale chociaż zaniosą coś dziczkom do zjedzenia. Wczoraj ten dzikusek z rudym przyszli gdzieś zza płotu, może znaleźli schronienie w jakims garażu, ja za płot nie przejdę, ale tam pełno jest tego żelastwa i stare garaże. Wiecie co, czasem trudno wyczuć gdzie te koty do licha siedzą. W zeszłym roku nie było żadnej budki a jakie mrozy i tylko jedna kotka zamarzła, a ile przezyło, szok. W tym roku narobiłam z Tzem budki, tzn. bardziej on robił jak ja :lol: , ja zawsze nadzoruję i koty mają o wiele lepiej jak poprzednio. Koty są dość mocne, ja to bym w dwa dni zamarzła na dworze, a one czego one już nie doświadczyły, żal mi ich.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 03, 2011 11:46 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: - dzielne jesteście :ok: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw mar 03, 2011 13:47 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Zapraszam do wątku biało-rudego kociego chłopaka od golli. Pozwoliłam sobie założyć.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=124919

Wątek jest na Kociarni, bo w końcu chłopak już szuka domu. :D
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Maniek19 i 107 gości