PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2011 13:33 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

takie znalazłam:
"Jesteśmy producentem karm o wysokiej wartości żywieniowej i jakości, skomponowanych w oparciu o świeże mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (podroby) i kaszę jęczmienną-pęczak (jakości konsumpcyjnej).

Ideą naszej firmy jest produkcja karm naturalnych. Oznacza to, że nasze karmy produkujemy bez użycia konserwantów i sztucznych barwników, bez zastosowania sztucznych substancji aromatyzujących i nęcących.

Nasze karmy produkujemy z surowców świeżych, pozyskiwanych z własnej linii ubojowej pod ścisłym nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej z zachowaniem najwyższych standardów higienicznych. Udział mięsa i podrobów dochodzi w naszych karmach do 70%. Stosujemy dodatek drożdży i marchewki. Do wszystkich karm dodajemy premixy witaminowe i witaminowo-mineralne skomponowane przy współpracy z Katedrą Dietetyki Weterynaryjnej SGGW i największych firm specjalizujących się w produkcji premixów w Europie."
Ostatnio edytowano Śro mar 02, 2011 13:33 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 02, 2011 13:33 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Gibutkowa pisze:Nawet tak się białaczką nie zakazi. Lizanie, seks, bójki - tyle. Jeśli jestem w stanie tego uniknąć w stosunku do obcych kotów to nie ma możliwości zarażenia się białaczką. Bo to wcale nie jest takie "proste" żeby się kot białaczką zaraził ;)
I właśnie o to mi chodzi - o sposób zarażenia. Musza być ku temu szczególne warunki/zdarzenia.

Mietek jest zaszczepiony bo miał PCR-y i "skorzystaliśmy z okazji", Sibel nie miała PCRów tylko ujemne paskowe więc istnieje niewielkie ryzyko że może mieć (jej nam nie wolno zaszczepić z innych przyczyn).


Zarażenie proste nie jest natomiast specjalnie trudne też nie. Oczywiste jest, że muszą być ku temu warunki - inaczej się nie da. Ale warunki te nie występują tylko i wyłącznie wówczas jeżeli kot luzem biega po okolicy. Przykład pierwszy lepszy z brzegu: wychodzę z kotem do parku, na smyczy - kot wdrapuje mi się na drzewo zaznaczone przez wolnożyjącego kocura. Nie ma możliwości zarażenia? Wirus żyje zbyt krótko? Osobiście wolę tego na swoim kocie nie sprawdzać.
Tak jak są frakcje ludzi, którzy nie szczepią swoich dzieci bo uważają, że szczepionki szkodzą, tak są osoby które uważają, że lepiej jest nie szczepić kotów. To wolny kraj ;)
Ja swoje koty szczepię. Dla ich bezpieczeństwa. Nigdy nie zdarzył mi się przypadek mięsaka (po szczepieniu Fel-O-Vaxem V koty były w kiepskiej formie przez jeden dzień, ospałość, brak energii itd, jednakże po zmianie szczepionki na Purevax V, który jest nowszym preparatem żadnych objawów ubocznych nie obserwuję). Nigdy nie słyszałam, aby któremukolwiek ze znajomych "posiadaczy" kota szczepiących na białaczkę taki przypadek się zdarzył. A zarówno hodowców jak i właścicieli kotów znam sporo. Są to sporadyczne wypadki. Zawsze, przy każdej ingerencji w organizm czy to koci czy ludzki istnieje ryzyko powikłań. Czy nie weźmiesz zwykłego ibupromu kiedy boli Cię głowa bo na liście skutków ubocznych masz żółtaczkę?

I na koniec: nie spotkałam ani jednego weterynarza (a też przewinęło się ich przez "moje ręce" trochę), który by powiedział - proszę nie szczepić na białączkę.

Dla mnie EOT. Jak już napisałam, najlepiej niech każdy sam poczyta, porozmawia z weterynarzami i wyrobi sobie swoje zdanie. W końcu to każdy człowiek personalnie odpowiada za swoje zwierzęta. Moje na chwilę obecną są szczepione dobrymi szczepionkami przez kompetentnych weterynarzy. Reakcji poszczepiennych, nowotworów oraz odczynów - brak.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 02, 2011 13:36 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Ja też patrzę na skład ale tu akurat składu nie ma - tzn w necie dlatego pokusiłam się na krótką analizę w oparciu o wartość odżywczą. Białko może być też podniesione przez dosypanie białka roślinnego... Smacznego kitulcom życzę, mój też na takie wynalazki rzuca się jak szczerbaty na suchary, mąż zaczął go ostatnio rozpieszczać saszetkami i widzę że sucha już w ząbki kłuje... ech faceci (kot też facet :lol: )
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 13:48 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Ibuprom biorę choć nie powinnam ;) No ale nie o mnie.
Dla mnie "złotym środkiem" jest szczepienie IV (i na pewno nie Fel-O-Vaxem, bo on jest na białku kurzym robiony - teraz już są o wiele bardziej bezpieczne szczepionki). Ja się nie szczepię na wszystko jak leci, każdą decyzję weta z nim omawiam, każdą decyzję mojego lekarza też - masz po prostu szczęście że ani kotom ani Tobie nikt nie namieszał lekami w organizmie. Ja ma inne doświadczenia, których nikomu nie życzę ;) Złoty środek - dla każdego jest inny, w zależności od doświadczeń jakie dana osoba ma. I na tym chyba zakończymy :) bo w tej kwestii się chyba zgadzamy :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 02, 2011 13:50 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

KrufkaMała pisze:Ja też patrzę na skład ale tu akurat składu nie ma - tzn w necie dlatego pokusiłam się na krótką analizę w oparciu o wartość odżywczą. Białko może być też podniesione przez dosypanie białka roślinnego... Smacznego kitulcom życzę, mój też na takie wynalazki rzuca się jak szczerbaty na suchary, mąż zaczął go ostatnio rozpieszczać saszetkami i widzę że sucha już w ząbki kłuje... ech faceci (kot też facet :lol: )

A jakie są różnice białkowe w karmie, która zawierałaby 50% mięsa ale jedna karma miałaby w składzie mięso kurczaka a druga mięso wołowe - jaki poszczególne karmy miałyby poziom białka zwierzęcego? Jest różnica związana z gatunkiem mięsa?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 02, 2011 13:51 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Magis ale ja nie mówię, żeby nie szczepić - uważam, że każdy opiekun Kota zdecyduje sam. Napisałam tylko o tym, żeby nie szczepić tych Kotów od Pana Stanisława przed adopcją - testy będą tylko paskowe więc takie, które należałoby tak na prawdę powtórzyć dla pewności, czyli poczekać, i dopiero zaszczepić. Łącznie podejrzewam - nie mniej niż 6 tygodni. A ja nie mogę przeciągać adopcji w nieskończoność - jeśli ktoś chce, to zaszczepi na białaczkę już u siebie w domu.

Ja jestem w tym temacie przykładem niekonsekwencji - 1 zaszczepiony a 2 nie. Dlaczego - pojęcia nie mam..

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 13:52 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Magis pisze:I na koniec: nie spotkałam ani jednego weterynarza (a też przewinęło się ich przez "moje ręce" trochę), który by powiedział - proszę nie szczepić na białączkę.

Ja tez nie znam sprzedawcy perfum, który by powiedział - proszę nie kupować perfum ;)
Bez urazy - ja jestem po prostu przeczulona pod tym względem ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 02, 2011 14:07 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Gibutkowa pisze:A jakie są różnice białkowe w karmie, która zawierałaby 50% mięsa ale jedna karma miałaby w składzie mięso kurczaka a druga mięso wołowe - jaki poszczególne karmy miałyby poziom białka zwierzęcego? Jest różnica związana z gatunkiem mięsa?


Wielkich różnic ze względu na rodzaj mięsa bym sie nie doszukiwała, bo są różnice nawet między mięsem z udka a z fileta ale zarówno drobiowe jak i wołowe mają średnio 16-21% białka, podroby drobiowe ok 16%.
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 14:32 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

W czwartek do p. Basi przyjeżdża weterynarz.
Trzymajcie kciuki, żeby nam nie wyszły jakieś niechciane kwiatki FIVowe czy białaczkowe, bo jak nic, adopcje wtedy runą :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 17:10 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Z całej siły trzymam kciuki, czwartek już jutro i wszystko się okaże...
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 18:59 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Szalony Kot pisze:EDIT: Ja bym im poleciła Kizię i Mizię, dziewczynki są śliczne :)
http://allegro.pl/kizia-i-mizia-kochane ... 61911.html

rzeczywiscie bardzo urokliwe panienki :1luvu: :1luvu:
pokaże je znajomej... :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro mar 02, 2011 20:02 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

:ok: :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 02, 2011 20:52 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

tillibulek pisze:
Szalony Kot pisze:EDIT: Ja bym im poleciła Kizię i Mizię, dziewczynki są śliczne :)
http://allegro.pl/kizia-i-mizia-kochane ... 61911.html

rzeczywiscie bardzo urokliwe panienki :1luvu: :1luvu:
pokaże je znajomej... :)

:ok: :ok: :ok: :ok:


Czwartek to ważny dzień, mnóstwo rzeczy się dzieje :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 20:56 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Kocie,
ja oczywiście terminowo dałam ciała z zestawieniem gdzie szukamy chętnych do rozmów adopcyjnych. Ale se właśnie robię notatki Kot + ew. dom, także gdzieś w nocy będzie gotowe:)
Sorryyyyyyyyyyyyyyy...............................

Na myśl o jutrzejszym dniu grzej mi, słabo z nerw. Że o kwestii samochodu nie wspomnę.
A jak na złość (wstępnie) rzuciliśmy z TŻem palenie.................................

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 21:07 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Spoko, będzie dobrze :)

Pani Martyno, czy Pani Barbara ma jakieś świadczenie (renta, emerytura)? Jesli nie trzeba koniecznie by zarejestrowała sie w PUPracy, bedzie miała ubezpieczenie. Nastepnie trzeba pobrać z Gminnego Centrum Pomocy Rodzinie druki do wypełnienia by Jej ustalic stopień niepełnosprawności. Musi się z tym zgłosić do swojego lekarza rodzinnego, który opisze Jej stan zdrowia. Wypełnione druki trzeba oddac do Komisji Orzekającej o Niepełnosprawności która obejmuje działaniem ta miejscowość gdzie Pani Barbara mieszka. Mam nadzieję, że Pani Barbara ma meldunek. Potem trzeba czekac na wezwanie komisji i zgłosic sie na wyznaczony przez nia termin. Orzeczenie wydaje sie tego samego dnia. Od stopnia niepełnosprawności zależy czy GOPS przyzna Pani Basi zasiłek socjalny. Mam nadzieję, że tamtejsze pracownice socjalne zaangazują sie w rozmowy z odpowiednimi służbami. Pozdrawiam.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 686 gości