Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto mar 01, 2011 9:31 Re: Wątek dla nerkowców - V

leelex pisze:...
Głównie chciałabym konsultację wyników badań i potwierdzenie lub obalenie tezy o PNN oraz obowiązku karmienia leczniczymi nerkowymi.

To jest wnioskowanie o znaczeniu kluczowym, szczególnie odnośnie wykluczania wszystkich uleczalnych przyczyn niewydolności. Nie opierał bym w nim się na pojedynczej opinii. Dr. Jonkisz specjalizuje sie w nefrologii, ale dobrze by było też pogadać z urologiem i dobrym lekarzem ogólnym. Decydowac na podstawie wypadkowej lub drążyć temat jeśli opinie są drastycznie sprzeczne.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 01, 2011 10:22 Re: Wątek dla nerkowców - V

Na razie mam opinię dr. Atamaniuka "że nie ma dramatu, trzeba mieć kota na oku" i moich wetów, że kot powinien być na renalu na wszelki wypadek. Nie mam porządnych badań krwi z oznaczeniem pierwiastków, zrobię je za kilka dni. Mam tylko jedno badanie krwi, dwa badania moczu i usg. Może Jonkisz zerknie na nie okiem i powie, co myśli... Póki co, nie daję kotce karmy nerkowej.
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 01, 2011 16:54 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jaguaris Mamy wynik moczu, oprócz ciężaru wlaściwego - wszystko git
To super wieści :ok: oby tak dalej. A jaki ciężar właściwy ma Bingo? Ja dziś też badałam mocz Toski i też jest chyba ok. Dziś już nie było wałeczków ziarnistych. Mocz żółty, przejrzysty, c.w 1,025 :? , pH 6,2 , nabłonki okrągłe - poj, leukocyty - poj, erytrocyty - poj. Więc chyba w miarę ok. Jutro badamy krew i tego boję sie najbardziej :(

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 01, 2011 16:58 Re: Wątek dla nerkowców - V

Szczuruś [*] :(
Jana Jedno jest pocieszające, że Kotuś biega teraz po łące za motylami i już nic go nie boli. Pewnie bawi się zmoim Tofiasem.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 01, 2011 17:03 Re: Wątek dla nerkowców - V

Mam prośbę, pyatnie. Czy ktoś z Was orientuje sie gdzie w Trójmieście można zrobić porządne, całościowe badanie krwi. W lecznicy, do której jeżdżę, nie wszystko mogę zbadać niestety.
Pwoinnam pewnie zrobić jonogram tylko nie znalazłam lecznicy, w której to robią. A z labem ludzkim mogą być problemy.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 01, 2011 17:07 Re: Wątek dla nerkowców - V

pixie65 pisze:
ana pisze:Czym jest wywołany świąd skóry u nerkowców?
A lekkie drżenie mięśni w spoczynku?

Pierwsza sprawa to zespół skórno-wątrobowy.
Druga to zaburzenia w jonogramie - ale nie mogę znaleźć źródła, gdzie o tym czytałam :oops:


gdybyś znalazła źródło o zaburzeniach w jonogramie wywołująchych świąd, bardzo proszę, podeślij link. Ja ciągle walczę ze świądem u mojej kituszki, wetka upiera się przy alergii a mi coś nie gra z tą alergią i szukam innych przczyn.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 01, 2011 17:13 Re: Wątek dla nerkowców - V

pixie65 pisze:To dość rzadko występujące schorzenie manifestujące się silnym świądem i martwiczymi zmianami na skórze.
Zwykle zespołem skórno-watrobowym określa się nieprawidłowości w pracy wątroby i pęcherzyka żółciowego (zastój żółci) dające objawy skórne w postaci świądu.
Ale ja bym raczej stawiała na zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej. Wysoki poziom fosforanów może być przyczyną świądu.


a czy zastój żółci może być spowodowany np. głodówką? U nas ostatnio na usg wyszło cyt. "Woreczek żółciowy stosunkowo duży, przepełniony (głodówka)" :? Wetka uzasadniła to, twierdząc iż kot jest na czczo. A może w tym tkwi problem i nie jest to wynik głodówki :roll:

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 01, 2011 17:39 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jest w sumie sporo różnych artykułów o zaburzeniach gospodarki wapniowo-fosforanowej.
Np. http://www.mp.pl/program_edu/show.php?a ... 0C5479CFD1
http://www.e-przychodnia.org/choroby_uk ... p?id=10155
...i jeszcze wiele innych o zaburzeniach gospodarki wapniowo-fosforanowej, hiperfosfatemii, hiperkalcemii.

Nie wiem czy normalnie funkcjonujący pęcherzyk żółciowy może być "przepełniony". Widziałam na usg jak żółć "przelewa się" do dwunastnicy u kota, który był na czczo. Dlatego wydaje mi się, że głodówka może ograniczać wydzielanie się żółci ale nie jej przepływ.
Patologiczny zastój żółci nazywa się cholestazą i również jednym z objawów może być świąd ale zwykle chyba szybciej widać zażółcenie skóry.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 01, 2011 18:58 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Marek, nie wiem na co te wyniki wskazują, ale raczej z diagnozą niewydolności nerek byłbym bardzo ostrożny. CREA jest ok, SG jest ok - nie ma podstaw do wyrokowania NN.

Natomiast może być to nefropatia zaporowa. Ph moczu jest za niskie. Pilne wskazanie do USG.



co to jest nefropatia zaporowa ? cukrzyca 8O

kocurek w między czasie dostał kaszel (tak jak do wymiotów tylko nie wymiotuje), ? angina ? następna seria antybiotyków (trzy) :(

jest osłabiony, cukier w moczu nadal bardzo wysoki około 10g/l, dodatkowo ciała ketonowe skoczyły z zera do 160mg/dl - może to być przez zastrzyki :(

Pozdrawiam,
Marek

klf

 
Posty: 11
Od: Pt lut 25, 2011 11:57
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 01, 2011 19:42 Re: Wątek dla nerkowców - V

klf pisze:
PcimOlki pisze:Marek, nie wiem na co te wyniki wskazują, ale raczej z diagnozą niewydolności nerek byłbym bardzo ostrożny. CREA jest ok, SG jest ok - nie ma podstaw do wyrokowania NN.

Natomiast może być to nefropatia zaporowa. Ph moczu jest za niskie. Pilne wskazanie do USG.



co to jest nefropatia zaporowa ? cukrzyca 8O

kocurek w między czasie dostał kaszel (tak jak do wymiotów tylko nie wymiotuje), ? angina ? następna seria antybiotyków (trzy) :(

jest osłabiony, cukier w moczu nadal bardzo wysoki około 10g/l, dodatkowo ciała ketonowe skoczyły z zera do 160mg/dl - może to być przez zastrzyki :(

Pozdrawiam,
Marek



Marek, Twój kocurek ma kwasice :(
Powinieneś bardzo szybko udać sie z nim do lekarza.
Kwasica jest bardzo niebezpieczna dla kota. On może umrzeć :(

W temacie cukrzycy odezwij się w tym wątku viewtopic.php?f=1&t=114244&p=7160826#p7160826

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto mar 01, 2011 20:11 Re: Wątek dla nerkowców - V

Marku, pędem do weta, bo czasu masz niewiele. Ketony są ogromnym zagrożeniem dla życia i mogą rozmnożyć się w zawrotnym tempie. Jeśli cukier w moczu utrzymuje się od pewnego czasu, to jedyną prawdopodobną diagnozą jest cukrzyca. A teraz jeszcze te bestie "ketony" potwierdzają moje wcześniejsze przypuszczenia.

EDIT: Szkoda, że żadna mądra głowa w tym wątku nie wpadła na to, że cukier w moczu nie jest wcale normalny i że należałoby się temu jednak dokładniej przyjrzeć.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro mar 02, 2011 0:30 Re: Wątek dla nerkowców - V

Tinka07 pisze:....
EDIT: Szkoda, że żadna mądra głowa w tym wątku nie wpadła na to, że cukier w moczu nie jest wcale normalny i że należałoby się temu jednak dokładniej przyjrzeć.

No w sumie racja, ale miej baczenie, że moje futra mają cukier ok, wątrobę mają ok, płuca mają ok i łapki też mają ok, więc po co mam się interesować tymi zagadnieniami. Gdyby zdażyło mi się znaleźć cukier w moczu u któregoś, pewnie wiedział bym więcej. Pozostali pewnie podobnie - chyba tylko dla ciebie medycyna jest zajmująca w ogólności. Naprawdę nie mam materiałów traktujących o przekroczeniu parametrów, które nie dotyczą nerek.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 02, 2011 11:15 Re: Wątek dla nerkowców - V

Z wyników Laboklinu wyszło, że Micia ma niedoczynność tarczycy. Wetka będzie konsultowała dawkę hormonu z endokrynologiem od zwierząt.

Jedno mnie zastanawia: Laboklin wykazał dosyc duży poziom potasu, ale w normie, podobnie sód. Poprzednio, z tej samej surowicy ludzki lab wyliczył potas na poziomie 3,37 (jeszcze norma) i sód 164. Komu mam wierzyć, bo już całkiem zbaraniałam? Tym bardziej, że laboratoria operują różnymi jednostkami.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 02, 2011 19:02 Re: Wątek dla nerkowców - V

Mam prośbę , nie mam dostępu do komputera , a potrzebuję porady. Kotu na USG wyszło w prawej nerce zatrzymanie moczu niewielkiego stopnia. Mocznik 75,91 mmol/l wg lecznicy norma do 34 oraz podwyższony ALT (66,93?/l) , kreatynina w normie. Jutro odbiorę wyniki , te sa dyktowane przez telefon. Kot jest na RC Urinary , Uropecie , Furaginie. Czy powinnam podać mu Renal? Komputer mam w naprawie i nie mam dostępu do internetu.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro mar 02, 2011 19:18 Re: Wątek dla nerkowców - V

Zakocona pisze:Z wyników Laboklinu wyszło, że Micia ma niedoczynność tarczycy. Wetka będzie konsultowała dawkę hormonu z endokrynologiem od zwierząt.

Jedno mnie zastanawia: Laboklin wykazał dosyc duży poziom potasu, ale w normie, podobnie sód. Poprzednio, z tej samej surowicy ludzki lab wyliczył potas na poziomie 3,37 (jeszcze norma) i sód 164. Komu mam wierzyć, bo już całkiem zbaraniałam? Tym bardziej, że laboratoria operują różnymi jednostkami.

Istotne są inne okoliczności. Czas między badaniem a pobraniem chyba wpływa na potas.


dorobella pisze:Mam prośbę , nie mam dostępu do komputera , a potrzebuję porady. Kotu na USG wyszło w prawej nerce zatrzymanie moczu niewielkiego stopnia. Mocznik 75,91 mmol/l wg lecznicy norma do 34 oraz podwyższony ALT (66,93?/l) , kreatynina w normie. Jutro odbiorę wyniki , te sa dyktowane przez telefon. Kot jest na RC Urinary , Uropecie , Furaginie. Czy powinnam podać mu Renal? Komputer mam w naprawie i nie mam dostępu do internetu.

Mocznik 75,91 mmol/l = 455.916 mg/dl
Musisz się jednak doprecyzować, bo nie wierzę - norma 34 wskazuje na BUN wyrażony w mg/dl.
Przy nefropatii zaporowej dobrze jest kociszcze oklepywać po nerach, jak również dogrzewać okolice nerek zwykłą żarówką. Jak się nie odetka, straci nerkę.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości