Szalony Kot pisze:Zofia&Sasza pisze:Spokojnie, zacytowałam posta bez odniesienia do smarti. Chodziło mi o to, że doskonale ilustruje on tendencję panującą na forum, a sprowadzającą się do konkluzji - "i8m więcej masz kotów, tym lepiej pomagasz".
Nooo nie wiem, dla mnie to raczej "jeśli możesz pomóc dając z siebie wszystko, to daj z siebie wszystko".
Bo tak właśnie jest z Iwoną
Nie przeceniam jej mówiąc, że spokojnie dała sobie radę z 13 tymczasami - bo miała wsparcie ludzi, którzy faktycznie jej pomagali.
Gdyby była z tym sama, to byłoby jak do tej pory - 2 czy 3 tymczasy i wtedy po prostu nie brała więcej.
Ale że jest Marzenia, Chatte, Bianka, JolaJ, Edytka, ja - to może sobie pozwolić na więcej, za naszą aprobatą i przy naszej pomocy.
Gdyby jej nie było, to i kotów u Smarti byłoby mniej, bo by fizycznie i psychicznie nie wyrobiła.
Właśnie to jest fajne, że Smarti ma pomoc. Potrafiła zgromadzić wokół siebie świetne osoby, zaangażowane w kocie sprawy. W dodatku obowiązki związane z opieką nad kotami, rozliczeniami, ogłaszaniem futrzaków, są porozdzielane. Dlatego, gdzie by się nie spojrzało, widać troskę o dobro kotów i organizacyjny porządek. Smarti, wraz z wymienionymi wyżej osobami, stworzyła nowy model DT, za który odpowiada nie tylko Ona, ale i współpracujące z Nią osoby.
Wątek Smarti i ten model DT byłby świetnym przykładem w dyskusji o wymaganiach stawianych domom tymczasowym oraz rozwiązaniach praktycznych w tego typu domach.