Niki (FeLV+) - startujemy w konkursie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 28, 2011 14:59 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

W weekend odwiedziłam Nikusiowe strony, czyli miasto Łódź. Rozłąka z moją panną trwała dwie noce i dwa dni - długo. Hym... tęskniłyśmy obie. Ja patrząc na inne koty, kt. wciąż mi przypominały moje maleństwo, a Nikunia wciąż wysiadując w przedpokoju wpatrzona w drzwi wejściowe.
Niki nie rzuciła mi się w ramiona EDIT: (tak to jest jak się robi kilka rzeczy na raz) tylko obwąchiwała torby i ubranie. Czuła inne koty. Instynkt wziął górę nad tęsknotą ;)

Duszku, Pisiokotku, Rybcie, Ruru, Selene - dzięki za spotkanie :1luvu: CoolCaty dzięki za konsultację :1luvu:
Dziewczyny, fajnie było Was poznać i zobaczyć. Teraz nicki nie są już bez twarzy ;) i wiem o jakich cudownych stworzeniach piszecie :kotek: :kotek: :kotek: (wszystkich forumowych kotów teraz poznałam 12 ogonków - w tym Episiowy ;) wcześniej poznałam już 8 Pisokotkowych).

Będąc w Łodzi dostałam telefon. "Wiesz, Niki nie chce do mnie na kolana... (moja mama) W nocy, przychodziła do mnie, leżała raz z jednej strony, raz z drugiej, aby się tylko przytulić. Nawet włożyłam jej rękę między łapki, jak ty :wink: i dała brzuszek do głaskania, ale na kolana nie chce..." "Mamo, to ona ci w nocy brzuszek daje, śpi po raz pierwszy z tobą, a ty się kolanami martwisz? Na kolanach miałaś ją nie raz... :roll: ". "Wiesz, ja trzymam nogi wyciągnięte, bo mi tak wygodniej, a ona może chce, żebym miała proste?" "No pewnie, Niki chce kolan, a nie zjeżdżalni :twisted: ".
Zmieniło się ułożenie nóg mamy i Niki od razu na nich wylądowała :mrgreen:

Nikunia otrzymała nową zabawkę - laser. Nie wiem kto był bardziej uradowany - moja mama czy Nikunia ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Zx5N-DO0hhY
Niestety zabawa z laserem będzie sporadyczna, zanim nie ustalimy, co z Nikusiową zadyszką, bo inaczej kicia mi padnie. Nikuśka tak jest zachwycona laserem, że gdy tylko czerwone światełko przestanie świecić, panna kilkanaście minut wypatruje go po całej podłodze - jeszcze jakiejś paranoi dostanie :roll:

Nikunia doczekała się w końcu legowiska z prawdziwego zdarzenia, dzięki Duszkowi :1luvu: :1luvu: Niki uszczęśliwiona tak, że dziś przyszła do mnie w nocy tylko dwa razy na krótko, a resztę nocy spędziła w legowisku...

Radość na sam widok podarunku :)
Obrazek Obrazek

Trochę zabawy
Obrazek

W końcu pierwsza przymiarka.
Widzisz duża, zmieszczę się :)
Obrazek

Nawet mogę się wyciągnąć.
Obrazek Obrazek

Co się tak na mnie patrzysz? Kota nie widziałaś :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek

Słodziak na kolanach
Obrazek


Jestem chora :(
Ostatnio edytowano Pon lut 28, 2011 15:13 przez szybenka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lut 28, 2011 15:03 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Bardzo ciekawa relacja z wycieczki, Nikunia jest śliczna ale co się stało że jesteś chora?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 28, 2011 15:11 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Przeziębiłam się, a raczej zostałam zarażona, ale jeszcze przed wyjazdem ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lut 28, 2011 15:13 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Baaaaaardzo było miło poznać :1luvu: :1luvu: :1luvu:

szkoda, że się nie udało zahamować choróbska sreberkiem :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 15:15 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

ruru pisze:szkoda, że się nie udało zahamować choróbska sreberkiem :( :(

Pewnie nieodpowiednio je aplikowałam :roll: nie wiem czy nadal mogę je stosować, bo jeszcze wczoraj piłam, dziś zapomniałam :?
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lut 28, 2011 15:19 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

pewnie, że można stosować
jako antyseptyk :ok: :ok: :ok:

ale ślicznie Nikuni w legowisku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 15:32 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Ho ho! Panienka w nowym legowisku. :1luvu:
Pewnie, że z Tobą spać nie chciała jak dostała taki cymes. :wink:
Moim kotom ciotka 59 uszyła fajna podusie. Takie fajne, że muszę dla córki domówić, bo kotom zazdrości. :lol:
Super, że udało nam się poznać osobiście. :D :ok:
I jeszcze raz dziękuję za pomoc :1luvu: , bo wczoraj chyba z powodu szoku oszczędna byłam w słowach. :oops:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 15:45 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Ale pięknie Nikusia wygląda w nowym legowisku :-) Zdrówka życzymy :ok:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon lut 28, 2011 15:50 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Agnieszko, zrobiłaś nam ogromną przyjemność swoją wizytą :1luvu: :1luvu: :1luvu: Bardzo się cieszę, że miałam okazję Cię znowu zobaczyć po tak długim czasie :D
A Nikisi posłanko - śliczne :D I jak pod kolor Twojego mieszkania dobrane :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 21:00 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Nikuni we wszystkim ładnie i do pysia :oops:

Dzięki za życzenia zdrowia, pewnie trochę będę musiała powojować, ale się nie dam ;) :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lut 28, 2011 22:38 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

szybenka pisze:Nikuni we wszystkim ładnie i do pysia :oops:
:

Ano co fakt, to fakt!
Ładnemu we wszystkim ładnie. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 28, 2011 22:42 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Cieszę się, że Nikunia zaakceptowała oponkę :wink: :D
Głaski dla cudnej kotuni.
Agnieszko - zdrowiej :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 02, 2011 16:07 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Będąc w Łodzi rozmawiałam z Ruru o Nikusiowej białaczce (dzięki Tobie, Tatianko zaczęłam działać). Potem miałam małą "konsultację" z Anią CC.
Podjęłam decyzję, że udam się do innego weta. Dzisiaj pojechałyśmy z Nikuśką do pana doktora (znany, cieszący się dobra opinią). Naprawdę czuję się jak zdrajca naszej pani doktor - wiele jej zawdzięczam...

Panu doktorowi przedstawiłam całą historię Nikuni. Potem chciał zobaczyć pannę. Tylko podniosłam górną część transportera i powiedział, że jest w b. dobrej formie :) Pooglądał ją, mówił do niej, by się nie bała (cała drżała), pomacał brzuszek (tłuściutki ;) ), zajrzał do ząbków (całych 4 :mrgreen: ) i do oczek. Pogłaskał całą i rzekł: Jest w b. dobrej formie, dziąsła piękne, zęby zdrowe. A po chwili dodał: Ładna jest. Duma mnie rozpiera ;)
Z braku testów PCR, umówiliśmy się na koniec tyg. Zrobimy od razu morfologię. I zobaczymy co będzie dalej.

Kolejny raz usłyszałam, że: BIAŁACZKI SIĘ NIE WYLECZY, WIRUS MOŻE BYĆ TYLKO UŚPIONY.
Przy następnej wizycie podpytam o parę spraw, bo dziś było za dużo emocji ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 02, 2011 21:58 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Czyli Niki ma nowego fana :mrgreen:
Będzie dobrze :ok:
Zmiana weta zawsze jest trudna, zwłaszcza, jeśli ten poprzedni był w porządku...
Ale może uda sie to jakoś pogodzić... czyli korzystać z usług jednego i drugiego...
Wiem, że to może być trudne, ale chyba nie niemożliwe...
Poza tym - zawsze możesz powiedzieć, że chciałaś zrobić Niki np jakieś specjalistyczne badania, których u dotychczasowej wetki zrobić nie mogłaś, a "przy okazji" wyszła rozmowa o białaczce ...itd :roll:
W każdym razie
wielkie kciuki za badania :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 02, 2011 22:02 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Trzymam kciuki za Nikusię i za Twoje zdrówko. Jakieś diabelskie grypsko panuje, mocno ludzi bierze :(
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 34 gości