gang czarnych nosów :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2011 11:22 Re: gang czarnych nosów :)

Na allegro można kupić feliwaya.
A obroza to taki feliway indywidualnie Dla danego kota. Ja dwukrotnie uzywalam Dla tymczasow i mi się sprawdziło.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 11:32 Re: gang czarnych nosów :)

Chyba będę musiała to kupić ... Bo Don Pedro jest na maxa wystraszony i zagubiony :( może go to trochę uspokoi ...

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 12:19 Re: gang czarnych nosów :)

Obroża się chyba lepiej sprawdza, szczególnie przy większych powierzchniach, bo działa bezpośrednio na kota.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 12:27 Re: gang czarnych nosów :)

Sprawdzałam na allegro i nie ma obroży :( gdzie ją można kupić?

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 12:36 Re: gang czarnych nosów :)

Poszukaj w googlach. Wpisz obroza antystresowa dla kota. Powinno znaleźć
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 13:25 Re: gang czarnych nosów :)

Póki co Don Pedro siedzi w transporterze ,więc nie mam możliwości zrobić mu innych zdjęć ...

Ale jestem dostojny i zaprychany ...

Obrazek

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 13:27 Re: gang czarnych nosów :)

Da sobie chłopak radę, tylko musi sobie wszystko poukładać. A jak on do Was się odnosi?
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 13:31 Re: gang czarnych nosów :)

Jak my byłyśmy na jego terenie to wszystko było ok , ale dzisiaj nawet na mnie nasyczał :(
Może dzisiaj uda mi się kupić obrożę antystresową a jak nie to muszę zamówić z neta ... może to pomoże :)

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 14:28 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Anetka ostatnio szukała, był problem z kupieniem, w końcu CC gdzieś znalazła, ale nie wiem co i jak.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 14:29 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 14:41 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Właśnie o taką mi chodzi ... poszukam dzisiaj takiej ,a jak nie to zapewne na necie znajdę i zamówię ...

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 15:05 Re: gang czarnych nosów :)

martaW pisze:Póki co Don Pedro siedzi w transporterze ,więc nie mam możliwości zrobić mu innych zdjęć ...

Ale jestem dostojny i zaprychany ...

Obrazek


o matko, jaki on piękny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
taki czekoladowy mniam mniam :love:

ja używałam zarówno baephara (którego obecnie nie można dostać :roll: ) jak i obróżkę innej firmy, ale nie pamiętam jakiej :? działaja na tej samej zasadzie.
Może uda się znaleźć jeszcze gdzieś w Łodzi :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 20:27 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Burmin zdecydował się na wyjście z transporterka :) bardzo syczy na Kapustnika , ale zakupiłyśmy mu obrożę antystresową :) i mam nadzieję,że ona trochę mu pomoże się zaaklimatyzować ... Bardzo chce wyjść z pokoju lecz niestety póki co musi tam zostać :( charakterek to on ma diabelski :twisted:

Obrazek

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 20:33 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Marta, spokojnie :) Jak WarKotka siedziała z Kulą w kuchni, to Kulka nie mogła nawet uchem ruszyć, bo małe czarne zaraz w jej kierunku wysyłało wiązankę. Niech się Don Pedro na spokojnie oswaja, a jak podejmie decyzję o wyjściu z pokoju, to niech idzie. Otworzyć mu drzwi, zobaczy koty i stwierdzi, że jednak jeszcze nie chce wyjść;)
Starajcie się zachowywac jakby nic się nie stało. On Was obserwuje i jeżeli będzie widział, że się boicie, stresujecie, to on nie będzie widział powodu, żeby się nie stresować. Im bardziej będziecie wyluzowani, tym łatwiej bedzie mu to wszystko ogarnąć. Wiem, to nie jest proste, ale wykonalne :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 27, 2011 20:41 Re: gang czarnych nosów i Don Pedro :)

Dzięki Marta :)
wiem ,że nie jest to proste , martwię się czy w ogóle się przyzwyczai :( założymy mu tą obrożę i będziemy czekać. On już chciał wyjść z pokoju ale boje się ,że zacznie strasznie prychać i ucieknie pod łóżko a stamtąd już go nikt nie wyciągnie a koty będą do niego podchodzić i żeby jakąś walką się to nie skończyło. Jutro może będzie już spokojniejszy i wtedy go wypuścimy...

martaW

 
Posty: 341
Od: Nie lut 13, 2011 23:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 659 gości